Translate

ATMOSFERA GRECKIEGO WESELA

Wesele w greckiej rodzinie to bardzo wyjątkowa uroczystość. 

W czasie przygotowań do wesela i w trakcie wesela w Grecji możecie na własne oczy zobaczyć tą grecką spontaniczność i otwartość w okazywaniu uczuć. 




Dlatego wesela w Grecji czy innych południowo-europejskich krajach są tak szczególne.

Mieszkając w Grecji na Korfu tyle lat miałam okazję uczestniczyć w wielu tutejszych weselach. Każde z nich miało coś wyjątkowego co z przyjemnością wspominamy.

W ciągu ostatnich lat wielokrotnie ślub cywilny odbywa się  w małym gronie tylko najbliższej rodziny po to by para młoda miała oficjalnie prawa do różnych przywilejów tj. pożyczka z banku dla par młodych czy prawo do łączenia rodzin pracujących w różnych częściach Grecji w urzędach państwowych, itp.

Dodatkowo jest to też przeważnie początek ich wspólnego mieszkania w ich osobnym mieszkaniu czy domu. 

Po tym fakcie następuje przygotowanie domu do przyszłego ślubu kościelnego , który najczęściej odbywa się po roku czy dwóch i bardzo często łączony jest z chrztem pierwszego dziecka. Tak więc dwie uroczystości odbywają się jednocześnie i rodzina za jednym zamachem może zrealizować swoje zobowiązania w stosunku do rodziny i znajomych . 

Bo tutaj nie chodzi tylko o zaproszenie na wesele znajomych pary młodej. Najczęściej na ślub kościelny i wesele zapraszana jest cała rodzina , a w Grecji jest ona bardzo duża. Poza tym w tej uroczystości uczestniczy też cały krąg znajomych z którymi rodzina utrzymuje ścisłe kontakty.

Z  tego powodu na tutejszych ślubach kościelnych i weselach zobaczycie od 100 do 200 a nawet 300 osób.

Wiekszość ślubów kościelnych w Grecki i na Korfu odbywa się w okresie lata, bo wtedy uroczystość ślubu i wesela może odbyć się pod gołym niebem i to ma swój jedyny w swoim rodzaju urok.



Na Korfu najbardziej popularne kościółki prawosławne w których pobierają ślub tutejsi Grecy to kościółek Vlacherny na Kanoni i kościółek Ypapandi na Komenno. To bardzo małe kościółki , ale położone w uroczym miejscu.








Lista oczekujących na ślub w tych małych kościołach jest dość długa i trzeba zamówić datę ślubu dużo wcześniej.

Uroczystości ślubne w Grecji najczęściej rozpoczynają się od czwartku w domach rodziców panny młodej czy w ich już istniejącym wspólnym domu. 

Jest to okazja do przyniesienia im prezentów, ale nie tylko.

Wieczorem w czwartek w domu pary młodej odbywa się pierwsze spotkanie ze znajomymi i bliską rodziną. Często są to osoby , które przybywają na ślub z daleka. Jest tego dnia wieczorem stół zastawiony greckimi przysmakami, często jakieś grillowane mięso,  dużo wina , gitara czy skrzypce i zabawa powoli rozkręca się. 

Pod koniec wieczoru na uroczyście ubrane łóżko pary młodej rzucane są przez gości pieniądze z życzeniem dobrobytu w przyszłym życiu pary młodej.

Dawniej ta uroczystość odbywała się w czwartek w rodzinnym domu panny młodej  i poza pieniędzmi na jej łóżko "rzucane" były małe dzieci  - dziewczynki czy chłopcy "zapewniając" młodej parze szybkiego potomstwa.

W otoczeniu naszej greckiej rodziny i licznych znajomych takie uroczystości ZAWSZE kończą się tańcem i później naszym śpiewem przy gitarze do samego rana. 

To są niezapomniane wieczory.

Szczególny urok  ślubów w Grecji daje możliwość zorganizowania nawet ślubu na zewnątrz kościółka.  Młoda para staje przed popem by wyznać sobie miłość pod gołym błękitnym niebem greckim.

 Na około stają wszyscy zaproszeni , którzy bardzo często nawet w czasie ceremonii wymieniają między sobą poglądy na temat pary młodej , czy odbywającej się ceremonii. 

To często mnie zaskakuje, że w czasie  tutejszych ślubów ludzie rozmawiają między sobą i nie ma tego panującego na polskich ślubach spokoju. Początkowo byłam tym zaskoczona, ale teraz już się do tego przyzwyczaiłam.

Ciekawe jest też to , że w  trakcie ślubu pop mówi by żona była posłuszna mężowi i wtedy, najczęściej panna młoda nadeptuje swojego męża mówiąc w ten sposób o tym ,  że to będzie wyglądało "trochę" inaczej. Wszyscy biorący udział w ceremonii czekają na ten moment, bo czasami dziewczyna boi się to zrobić.

W czasie ceremonii ślubnej pop podaje im do picia wino i zakłada na ich głowy wianki połączone wstążką. Z tymi wiankami para młoda chodzi na około ołtarzu i w tym czasie wszyscy uczestniczący w ceremonii obrzucają ich ryżem. Zdania na temat co ten zwyczaj symbolizuje są podzielone. Jedni mówią , że to symbolizuje trudności , które napotkają w ich życiu, inni, że ten ryż symbolizuje płodność i dostatek.

Ten zwyczaj wewnątrz kościołów jest obecnie zabroniony dlatego o ile ślub ma miejsce wewnątrz kościoła  para młoda jest obsypywana ryżem w momencie opuszczania kościoła.

Nie muszę mówić o wspaniałej dekoracji kościoła, różnorodnej i często bardzo pomysłowej dekoracji przed kościołem , czy o zawsze cudownej parze młodych.




Po ślubie wszyscy zaproszeni otrzymują mały symboliczny prezent od pary młodej gdzie zawsze jest kilka cukierków  i wszyscy przejeżdżają  do miejsca w którym odbywa się wesele. Czasami taki prezent czeka na każdego na stole weselnym.

W okresie lata jest to cudownie zorganizowane i ozdobione miejsce pod gołym niebem , a w zimie najczęściej są to duże pomieszczenia hoteli, czy specjalnych istniejących w tym celu sal.

Te wesela pod gołym niebem są jednak najlepsze!!



Jak jeszcze jest to w okresie gdy mamy sierpniową pełnię księżyca to już mamy super scenerię do wszystkiego.



 Wesele rozpoczyna zawsze swoim wybranym przez nich tańcem para młoda. 
Później cała najbliższa rodzina tańczy wspólnie jakiś regionalny taniec . następnie do tańca zapraszani są wszyscy i zabawa trwa do późnych godzin nocnych , czasami nawet do rana.

Charakterystyczne dla ślubów w Grecji jest to , że większość muzyki ma związek z melodiami i tańcami z Grecji, regionalnymi czy nie. O ile para młoda jest z innych regionów Grecji po pierwsze tańczone są tańce regionalne z tych poszczególnych terenów tak by rodzina każdej ze stron pary młodej mogła się nacieszyć. Tylko od czasu do czasu to jest przeplatane nowoczesnymi melodiami z całego świata. 

Tutaj widać dużą więź z tradycją i zwyczajami , które tutaj nie giną wypierane przez coś "nowoczesnego".

W tańcach biorą udział wszyscy - młodzi i starzy . Każdy tańczy to lubi i tylko w zależności od szybkości tańców możecie zauważyć zróżnicowanie wiekowe osób tańczących. Zobaczcie to sami na moich filmikach podanych na mojej stronie w FB tutaj :

https://www.facebook.com/korfumojaprzystan/videos/2460127887553135/

https://www.facebook.com/korfumojaprzystan/videos/936941773307875/

W czasie wesela mamy też uroczysty piętrowy tort , który kroi para młoda karmiąc się kawałkami tortu nawzajem. 




Przyjęte są też krótkie wypowiedzi pary młodej w których najczęściej dziękują swoim rodzicom za ich wychowanie i starania oraz dzieci przepraszają swoich rodziców  za wszelkie problemy, które im spowodowali.  To bardzo miły akcent wesela , który mi się bardzo podoba.
Duszą wesela jest zawsze para młoda , która uczestniczy we wszystkim. Przechodzi i wita się ze wszystkimi zaproszonymi przy ich stołach pijąc wspólny toast, a później tańcząc z nimi.

Grecy mówią , że najlepsza zabawa na weselu jest wtedy kiedy para młoda dużo tańczy i dba o to by nikt nie siedział i by wszyscy dobrze się bawili. Jest w tym dużo prawdy.

Jeśli macie okazję być na greckim weselu nie zastanawiajcie się nad tym , bierzcie w nim udział - warto!



LETNI DESER ANNY - PRZEPIS

Jak obiecałam wielu paniom podaję przepis na mój letni deser, który bardzo często robię. Deser jest z lodówki i bardzo dobrze pasuje do kawusi w letni upalny dzień.



Przepis jest prosty i szybki do wykonania. Potrzebujemy :



- dwie paczki galaretki owocowej wybranego smaku;
- dwa miękkie banany lub inne miękkie owoce drobno pokrojone;
- 1 opakowanie greckiego jogurtu;
- jedno opakowanie prostych herbatników;
- 3 szklanki przegotowanej i ciepłej wody;
- kilka łyżeczek likieru ( ja używam korfiańskiego  likieru koum-kouat-u ).

Po pierwsze przed przygotowaniem deseru wyjmujemy z lodówki jogurt by był chłodny , ale nie bardzo zimny.

Rozpuszczamy galaretkę w 2, 5 szklankach wody mieszając dokładnie by zawarty cukier rozpuścił się. Tak przygotowaną galaretkę wkładamy do lodówki na około 30 minut tak by ostygła , ale by  była jeszcze ciekła.
W międzyczasie wlewamy do miseczki 1/2 szklanki ciepłej wody i likier , jakikolwiek mamy w domu. Ja wybieram ten korfiański!

Moczymy w nim pojedyńczo herbatniki i trzymamy w wodzie licząc do 20. Wtedy kiedy jeszcze w całości wyjmujemy je  i układamy na dnie pireks-u lub małej blachy z wysokimi brzegami takiej , która wchodzi do Waszej lodówki.


Następnie do dużej salaterki wrzucamy jogurt i 1/2 jeszcze ciekłej galaretki . Mieszamy wszystko by powstała jednolita gęsta całość.


UWAŻAJCIE !
Jogurt powinien być nie za chłodny i galaretka jeszcze ciekła , ale zimna. Chodzi o to by mieszając te dwa składniki jogurt nie zważył się. Polewamy tym herbatniki i układamy na nim pokrojone w kawałeczki owoce. W moim przypadku banany.



Wkładamy to do lodówki na około 30 minut.

Następnie polewamy to ostrożnie łyżką wazową pozostałą galaretką.



Galaretka powinna pokryć całość tak by owoce były dokładnie pokryte galaretką.

Tak przygotowana całość jest gotowa by ją włożyć do lodówki na około godzinę by całość zamarzła i stworzyła jednolitą całość.

Wtedy możecie ją kroić szerokim nożem i podawać na deser.

SMACZNEGO 😁😁😁😁

PS. O ile będziecie to jeść przez kilka dni i deser będzie w lodówce na więcej niż dwa dni dobrze jest przykryć całość membraną tak by galaretka zachowała lepiej swoją świeżość.