Translate

NAJLEPSZE TERMINY WAKACJI NA KORFU.

 Bardzo często zadaje mi takie pytanie. 

W tym artykule podam Wam najlepsze, według mnie, terminy wakacji na Korfu biorąc pod uwagę moje 35-letnie doświadczenie w turystyce na wyspie.



Oczywiście udane wakacje dla każdego mogą oznaczać coś innego. Każdy ma swoje wyobrażenie o takim wypoczynku. Jedni chcą go spędzać leżąc na plaży i kąpiąc się od rana do wieczora w ciepłym morzu, inni chcą zwiedzać, spacerować, jeździć rowerami itp.

Dodatkową kwestią jest z kim chcemy spędzić te nasze wakacje. Bo inaczej spędzamy je jadąc na wakacje samotnie, inaczej z naszym partnerem (chłopakiem, małżonkiem) jako para, inaczej w gronie znajomych, a zupełnie inaczej rodzinnie z dziećmi. Dodatkowo inaczej spędzamy rodzinne wakacje z nastolatkami, a inaczej a małymi dziećmi.

Na temat wakacji z dziećmi piszę w moim artykule tutaj:

https://korfumojaprzystan.blogspot.com/2018/08/wakacje-z-dziecmi-na-korfu.html

Pierwszą kwestią o którą mnie zawsze pytacie jest pogoda. Chcecie mieć zagwarantowane słońce, ciepłe morze i przyjemną wakacyjną atmosferę w okolicach Waszego wypoczynku. To, że pogoda na Korfu jest bardzo zmienna i często, po prostu trzeba mieć szczęście by trafić na tą odpowiednią piszę Wam w kilka artykułach na moim blogu. Przykładowo tutaj:

https://korfumojaprzystan.blogspot.com/2018/05/pogoda-na-koru-jest-zmienna.html

Jeśli chcecie poszerzyć wiadomości na  temat pogody na Korfu dajcie na moim blogu hasło POGODA.

Wszystkie powyższe warunki udanych wakacji z dobrą pogodą z dużym prawdopodobieństwem spełnienia się mają moim zdanie dwa terminy. 

Jeśli szukacie wakacji z życiem nocnym w osadach turystycznych i muzyką do późnych godzin w barach to znajdziecie głównie w lipcu i sierpniu. Dodatkowo w lipcu na wakacje przyjeżdżają  w dużym procencie rodziny z małymi dziećmi. 

W sierpniu wszędzie jest dużo turystów, wiele osad wypełniają tłumy młodych, uroczych ale głośnych Włochów. W tawernach trudno znaleźć stoliki, na szosach jest bardzo dużo samochodów i wręcz spotykamy w wielu miejscach korki. Sierpień to miesiąc szału letniego nie tylko młodych ludzi, ale wszystkich którym odpowiadają wakacje z adrenaliną. W ten miesiąc wyspa przechodzi w ręce turystów. Miejscowa ludność ciężko pracuje wiele godzin, inni mają gości w domach, jeszcze inni przebywają w swoich domach letnich z dala od tłumów. 

Ja proponuję Wam coś pośredniego. Nie mówię o ciszy i spokoju kwietnia, maja , czy października, ani o tłumach lipca czy sierpnia na Korfu.

Pierwszy termin który Wam proponuję to miesiąc czerwiec, a dokładniej okres od 10 do 30 czerwca.




To już pełnia lata na wyspie. Większość hoteli jest już otwartych.  Tawerny, restauracje w różnych ośrodkach turystycznych są otwarte i przygotowane do większej liczby klientów. Plusem tego terminu są też niższe ceny na loty i zakwaterowanie od cen w lipcu czy sierpniu. 

Morze w tym czasie jest już cieplutkie, plaże przygotowane do tłumów turystów z leżakami, parasolami i otwartymi barami na plażach.

Nie brakuje też tej pięknej soczystej zieleni, jeszcze nie całkowicie wysuszonej upałami. Różnice temperatur między temperaturami dnia i nocy zmniejszają się i milej jest spacerować wieczornymi godzinami uczestnicząc w życiu nocnym osad turystycznych czy stolicy wyspy.

Ci którzy chcą nasycić oczy widokami na te zieloniutkie wzgórza i gaje oliwne mają  na to okazję choć w wielu miejscach trawy w gajach oliwnych są już żółte i spalone słońcem..





W tym czasie można zdecydowanie odpocząć, bo nie ma jeszcze tłumów na plażach i w tawernach. Nawet te najbardziej turystyczne miejsca na wyspie można odwiedzić bez tych tłumów turystów. Oczywiście w tych miejscach będziecie z mniejszą liczbą innych turystów jedynie poza dniami kiedy na Korfu przypływają statki rejsowe i duża liczba turystycznych autobusów jeździ z gośćmi ze statków rejsowych po całej wyspie szczególnie w okolice tych najbardziej znanych punktów widokowych takich jak Kanoni, Lakones,Paleokastritsa itp.



W każdy razie na plażach jest zdecydowanie mniej turystów niż w pełni sezonu, a jeśli nawet w okolicy gdzie odpoczywacie jest ich więcej możecie to tak zorganizować by unikać tłumów. 

Piszę o tym w moim artykule tutaj:

https://korfumojaprzystan.blogspot.com/2021/07/jak-unikac-tumow-w-czasie-wakacji-na.html


Jeśli boicie się wysokich temperatur i upałów greckich czerwiec jest jeszcze miesiącem kiedy nie ma tak wysokich temperatur. Muszę jednak nadmienić, że w ostatnich latach, kiedy mamy szalone zmiany klimatyczne mieliśmy również w czerwcu fale upalnych dni kiedy temperatury dochodziły do 40 stopni. Obecnie nic nie można zagwarantować na 100%.

Drugi dobry termin na udane wakacje na Korfu to okres od 20 do 25 sierpnia do pierwszej połowy września. 

Na temat wakacji we wrześniu piszę też w artykule tutaj:

https://korfumojaprzystan.blogspot.com/2017/12/polecam-wrzesniowy-urlop-na-korfu.html

Po 20-22 sierpniu w wielu miejscach wyspa raptownie zmniejsza liczbę turystów. Chodzi tutaj głównie turystów z Włoch, grupy młodych ludzi, którzy przyjeżdżają na Korfu na swoje często pierwsze wakacje od 1-20 sierpnia i okupują pewne tereny na wyspie. To dotyczy głównie osady turystycznej w Ipsos i w Paleokastritsy, kiedy plaże są tam w sierpniu tak wypełnione, że trudno znaleźć miejsce nawet na położenie swojego ręcznika.

Od połowy sierpnia zaczynają też na Korfu powiewać wiatry, kojące w upalne dni i oczyszczające atmosferę. Nie ma już tych szalonych upałów w południe i można poza plażowaniem aktywnie spędzić czas spacerując czy zwiedzając wyspę bez tak dużego zmęczenia jaki towarzyszy turystom w upalne dni.

We wrześniu woda w morzu nadal jest cieplutka i na plażach łatwiej można znaleźć leżak i parasol.

Od 1 września wiele plaż nagle zmienia się.  Jest spokojniej, bo dzieci w wieku szkolnym idą do szkoły i jest zdecydowanie mniej turystów z dziećmi.  To idealny okres dla tych, którzy chcą odpocząć w spokoju na plażach, w hotelach,w tawernach, przy basenach. Są też hotele, które rezerwują pokoje tylko parom bez dzieci.

Dodatkowo jest to okres kiedy pojawiają się na rynku tutejsze owoce: opuncja, figi , winogrona. Macie w tym czasie możliwość oglądać jak wygląda winobranie czy proces robienia wina.

Na temat owoców na wyspie możecie poczytać w serii artykułów dając hasło OWOCE NA KORFU.






To są moje dwa terminy wakacji na Korfu, które polecam moim znajomych i rodzinie, która przylatuje tutaj na urlop. 

Oczywiście jak mamy potrzebę odpoczynku i nastawiamy się pozytywnie na urlop to każdy termin, pogoda  i miejsce jest dla nas dobre. Bo chodzi głównie o to by zmienić miejsce pobytu i uciec od codzienności.

CZYM PRZESTAŁAM MARTWIĆ SIĘ PO 50-TCE

 Zawsze po kolejnej dziesiątce lat, które mijają bardzo szybko w moim życiu  zastanawiam się czego one mnie nauczyły, jakie doświadczenia zostawiły i jak pomogły mi cieszyć się życiem, doceniać to kim jestem, gdzie jestem i z kim jestem. 



W tym artykule postaram się zebrać moje myśli, które miałam po skończeniu 50 lat mojego życia. To mam już dość dawno za sobą, ale moje myśli mogą się wielu z Was przydać. Warto o tym pomyśleć i porównać to z własnymi spostrzeżeniami  i wnioskami z własnego życia. O tym o czym przestałam się martwić obchodząc moje 60-te urodziny napiszę później. Bo i ta dziesiątka jest już za mną.

Wiele kobiet po 50-tych urodzinach zaczyna wpadać w strach, że zaczynają się starzeć, że wszystko co piękne kończy się. 

Kochane to nie jest prawda!!! 

W obecnych czasach życie zaczyna się po pięćdziesiątce. W tym okresie mamy już dość duże doświadczenie w życiu i nasze  ciało jest na tyle młode by żyć właśnie wtedy pełną parą.

Poniżej zebrałam kilka moich myśli, o czym przestałam się martwić po 50-tce.

1) Nie przywiązuje wagi do tego co inni myślą o mnie. Wiem, że żyjemy by być szczęśliwym, a nie po to by po pierwsze uszczęśliwiać innym. Często myślę o tym, że nie chcę być jedynie dobra dla wszystkich, ale chcę być po pierwsze szczęśliwa w moim prywatnym życiu. Każdy ma swoją definicję szczęścia i logiczne jest to, że nie wszystkim nasza definicja szczęścia odpowiada lub podoba się.

Nie potrzebuję krytyki innych by wiedzieć co jest dobre czy złe dla mnie - mam własne zdanie. Cenię sobie rady jedynie osób bliskich, które wiem, że mnie kochają i zależy im na moim szczęściu.

2) Żyję czynnie, więc robię też błędy. Chodzi jedynie o to by nie robić tych samych. Przepraszam za moje błędy innych i samą siebie.

Słowo "przepraszam" i "dziękuję" jest częste w moim słowniku, bo dobrze jest je czasami powiedzieć w odpowiednim czasie i sytuacji walcząc czasami ze swoim egoizmem. 

3) Jem po to by żyć a nie żyję po to by jeść. Jedzenie to z pewnością wielka przyjemność, ale jedzenie może być zdrowe i smaczne jednocześnie. Nie mam obsesji jedzenia i dojadania, ani też głodowania się. Zdaję sobie sprawę z tego, że przy czynnym życiu i poprawnym odżywianiu się nie mamy problemów z nadwagą i potrzeby na jakieś "wspaniałe" diety. Uważam, że diety różnego rodzaju na dłuższą metę nie sprawdzają się. Nasze ciało jest na tyle dobrze zorganizowane, że dostarczając mu wszystkich potrzebnych mu do życia i rozwoju składników samo kontroluje się  jak najlepiej stosownie do naszego wzrostu, szkieletu i wieku. 

4) Akceptuję moje ciało i mój wygląd dbając jednocześnie o zachowanie dobrej kondycji. Zdaję sobię sprawę z tego, że nie mogę wyglądać jak 20-latka, ale żyjąc czynnie i zdrowo mogę hamować proces starzenia się fizycznego i psychicznego. Dbając codziennie o moje zdrowie pomagam w tym by proces starzenia się przechodził w sposób wolniejszy i naturalny. Zgadzam się z procesem starzenia. Zdaję sobie sprawę z tego, że obecnie starzenie to wielki  przywilej. Każdy etap naszego życia jest ważny, piękny i inny.  Każdy wiek przynosi nam coś innego, coś nowego i na tym polega piękno naszego życia. Kocham siebie, akceptuję siebie jako jednostkę. Kocham i akceptuję moje ciało takie jakie jest wiedząc o tym, że proces starzenia jest czymś naturalnym. Wiem, że jeśli czuję się szczęśliwa to dodatkowa zmarszczka na twarzy oznacza dla mnie jedynie większe doświadczenie i to nie jest tragedia.

5)  Nareszcie nie martwię się, że zajdę w ciąże... 

Kochane menopauza ma też te dobre strony!!! Aktywność seksualna spełnia bardzo ważną rolę w naszym życiu. Zdaję sobie sprawę z tego, że zdrowe  życie seksualne zaspokaja moje potrzeby i jest połączone ze szczerą komunikacją w tej dziedzinie z moim partnerem. Mamy odwagę i chcemy mówić z partnerem o wszystkim i wszystko co dwie strony akceptują jest dozwolone, oczywiście jeśli istnieje udany związek z naszym partnerem.   

6) Mam swoje zdanie i wypowiadam je, kiedy potrzeba. Nie boję się wypowiadać mojego zdania na różne tematy posiadając jednocześnie argumenty potwierdzające moją opinie. Jednocześnie w dyskusji szanuje różne opinie na dany temat i potrafię na ten temat na spokojnie dyskutować. Szanuje to, że nie wszyscy mają takie same jak ja zdanie na dany temat i mimo tego możemy wspólnie spędzać czas i nawet rozmawiać na ten temat.  

7) Znajduję czas dla siebie kiedy tego potrzebuję i w sposób jaki chce. Każdy ma do tego prawo. Jeśli chcemy się wyciszyć, odpocząć czy mile spędzić czas mamy prawo wybrać sposób w jaki to zrobimy. Nie zgadzamy się  by ktoś inny narzucał nam robienie tego w sposób jemu dogodny. Każdy z nas ma prawo mieć inne potrzeby i jeśli to nie robi szkody innym mamy prawo je zaspokajać. Przykładowo jedna osoba kocha spacery po górach inna uwielbia spacery nad morzem. Jeśli kochamy jogę a w tym czasie mąż chce pojeździć na rowerze (którego my nie lubimy) można to uzgodnić. Jeśli lubimy odpoczywać leżąc z maseczką w wannie to wcale nie znaczy, że wszystkim to się podoba. To są nasze prywatne chwile, które inni członkowie rodziny powinni szanować, oczywiście kiedy wybieramy odpowiedni czas na ich zaspokojenie.

8) Znam swoją wartość, swoje możliwości i zdaję sobie sprawę z tego, że nie jestem perfekcyjna. Po pierwsze nie chcę być perfekcyjna, to wcale nie jest mi w życiu potrzebne. Segreguję moje obowiązki by wykonać te najważniejsze i nie spędzam mojego życia tylko na spełnianiu moich obowiązki. Tak jak każdy człowiek mam czas na obowiązki , ale jednocześnie na przyjemności, śmiech, zabawę i kontakt z moimi bliskimi rodziną czy znajomymi.

9) Zdaję sobie sprawę z tego, że moje starania wychowania wartościowego, dobrego człowieka ( córki) dały plony i w chwili gdy moje dziecko założyło rodzinę i ma własne dzieci moje stosunki z jej rodziną układają się na innej zasadzie. To ich życie, ich decyzje , ja stoję na boku, ale jestem obecna. Cieszę się ich radościami, pomagam kiedy chcą i trzeba. Staram się być dobrą matką, babcią choć robię to  głównie na odległość bo córka mieszka w Anglii.  W dalszym ciągu pracuję nad relacją z córką z równymi prawami. Tutaj musi istnieć równowaga pomiędzy potrzebami dwóch stron i możliwością współżycia w nowej sytuacji.  Każdy spełnia swoją rolę i w miarę możliwości pomaga drugiej stronie. Rozumię, że dobrze wychowując córkę przygotowałam ją do życia i teraz cieszę się kiedy widzę, że samodzielnie, najczęściej bez mojej potrzeby, daje sobie radę w swoim życiu.

10) Nauczyłam się nie martwić na zapas. Nie medytuję co by było gdyby było. Nie wymyślam różnych sytuacji by się dodatkowo martwić! Z doświadczenia wiem, że dodatkowe martwienie się wcale mi nie pomogło w życiu. Grunt to myśleć pozytywnie, bo to dodaje nam siły do działania i rozwiązywania naszych problemów.


Ciekawa jestem czy Wy mieliście podobne myśli przekraczając pięćdziesiąt lat swojego życia. Jeśli macie inne, o których warto tutaj wspomnieć prosze piszcie do mnie o tym.

A może jesteście młodsze i już doszłyście do wielu z powyższych wniosków. Jeśli tak to gratuluję!!!

 

 




ZAKWATEROWANIE I WAKACJE NA KORFU W PIERWSZYCH WIOSENNYCH MIESIĄCACH.

 Korfu to jedna z najbardziej turystycznych wysp Grecji. W normalnych warunkach sezon turystyczny trwa tutaj od maja do października, choć ostatnio są próby wydłużenia okresu turystycznego na wyspie.

To oczywiście związane jest z możliwością przybycia na wyspę w różny sposób.

W ostatnich latach dużo turystów przyjeżdża tutaj własnym samochodem dobrymi już drogami z Polski. O tym piszę Wam w moim artykule tutaj:

https://korfumojaprzystan.blogspot.com/2020/05/jak-przyjechac-samochodem-na-wakacje-na.html

Ostatnio wiele osób wybiera tą wersję wakacyjną myśląc o możliwości posiadania własnego samochodu na okres całych wakacji.

Inni z kolei przylatują samolotami i wynajmują tutaj samochód na cały swój pobyt. W ten sposób mogą indywidualnie, na spokojnie, w wybrany przez siebie sposób zwiedzić całą wyspę.


Loty charter i całoroczne linie lotnicze pozwalają też na swobodniejsze dopasowanie terminu  wakacji do posiadanego czasu i wyboru pogody na odpoczynek. Nie wszyscy lubią i znoszą upał z temperaturami 30-40C. Nie wszyscy chcą mieć na wakacjach tłumy na plażach i szalony ruch na drogach. Nie wszyscy chcą czy mogą płacić za wakacje ceny zakwaterowania, które w szczycie sezonu są o wiele wyższe.

To są zasadnicze powody organizowania wakacji w początkowych miesiącach wiosny, w marcu, kwietniu czy nawet w maju. 

Wakacje w marcu najczęściej wybierają ci, którzy po prostu chcą odpocząć zmieniając miejsce pobytu i zostawiając rutynę dnia codziennego za sobą. Chcą opuścić ruchliwe i huczne miasta pełne cementu i wysokich zabudowań. Pragną być bliżej natury bez względu na to jaka będzie pogoda. Są przygotowani nawet na porę deszczową bo i tak tutejsze temperatury są wyższe od tych, które zostawiają w kraju. Nawet jeśli chcą zwiedzić wyspę to wiedzą o tym, że zobaczą inny obraz wyspy od tego który jest reklamowany na okres letnich wakacji, bo wyspa jest jeszcze w zimowym letargu.

Niektórzy z nich leca początkowo na kilka dni do Aten by zimą zwiedzić bez upałów stolicę Grecji i później odpocząć na Korfu na kilka dni.

Od marca na Korfu mamy też dodatkowe loty z różnych części Europy. Są loty charter z Anglii, Niemiec i nawet z Polski! 

Turyści przybywający w tym okresie na wyspę najczęściej mieszkają w kwaterach w stolicy by w razie złej pogody po prostu odpoczywać z książką w ręku lub wysypiać się słysząc deszcz za oknem.


Jeśli jesteście miłośnikami przyrody to te miesiące są dla Was zdecydowanie najlesze na Korfu, bo w tym czasie cała bujna przyroda na wyspie budzi się do życia. Wszystko jest obficie podlane deszczami, kolorowe, pełne świeżutkiej zieleni w różnych odcieniach i różnokolorowe kwiaty tworzą wręcz barwne dywany na zboczach gór.



Na temat wiosny na Korfu czytajcie więcej tutaj:

https://korfumojaprzystan.blogspot.com/2017/12/wiosna-na-korfu.html

Jeśli mieszkacie w dużych miastach i jesteście spragnieni tej zieleni to te miesiące pozwolą Wam nasycić się pięknymi zielonymi krajobrazami bardzo bujnej przyrody tej wyspy.

Będziecie też mogli spokojniej pojeździć po wyspie, bez tłumów turystów w tych najbardziej atrakcyjnych miejscach na wyspie i oczywiście bezpieczniej po wszystkich tych stromych, krętych drogach wyspy.

Zawsze jednak jest coś za coś....

W te wczesne wiosenne miesiące wiele zależy od pogody, a jak wiecie w ostatnich latach zmiany klimatyczne powodują, że często mamy różne niespodzianki i bardzo zmienną pogodę. Każdy chce przyjechać tutaj w te piękne słoneczne dni by z przyjemnością poznać tą wyspę jeżdżąc po niej, spacerując po różnych terenach wyspy, czy nawet siedząc i opalając się na plaży. Bo w dni słoneczne w południe jest to możliwe. 

Muszę przyznać, że w ostatnich latach zdarzało się, że w kwietniu było więcej słonecznych dni  z wysokimi temperaturami w południe, niż w lipcu. To jednak jest wyjątek potwierdzający regułę. Po prostu trzeba mieć szczęście by trafić na świetną pogodę lub obserwując prognozy pogody  zarezerwować wakacje w ostatniej chwili.



Planując wakacje na Korfu w czasie tych pierwszych wiosennych miesięcy musicie dobrze zastanowić się nad tym co dla Was jest najbardziej istotne i potrzebne do Waszego wypoczynku.

Jeśli chcecie go spędzić czynnie, codziennie jeżdżąc i zwiedzając wyspę to właściwie miejsce zakwaterowanie nie jest dla Was tak istotne. Potrzebujecie tylko czysty apartament z centralnym ogrzewaniem by wracając z Waszych wędrówek odpocząć i zebrać siły na kolejny dzień z przygodami. 

Jeśli jednak myślicie o bardzo spokojnych wakacjach z książką, z pięknymi widokami z pokoju, z możliwością spaceru w pobliżu miejsca zakwaterowania po plaży czy po gajach oliwnych to wybór zakwaterowania musi być bardziej skrupulatnie wybrany. 



Po pierwsze nie oczekujcie w tym czasie obrazku plaż jakie znacie z reklam. W tym czasie wiele plaż jest jeszcze zaniedbanych, nie  oczyszczonych po zimie i jakby opuszczonych. Jeśli znajdziecie zakwaterowanie w osadach turystycznych z dala od stolicy to bardzo możliwe z tej okolicy znajdujące się tam sklepy turystyczne, tawerny, bary będą jeszcze zamknięte lub będą przygotowywane do nowego sezonu. Bo w tych miesiącach przeprowadza się większość remontów przygotowując się do pełni sezonu. Jesto to oczywiście związane z pogodą, bo w zimowych miesiącach, kiedy wieje wiatr, pada deszcz to nie jest możliwe. Wszyscy czekają na lepszą pogodę, cieplejsze dni i po pierwsze słoneczne dni by rozpocząć przygotowania do turystycznego lata. 

Wszelki prace na zewnątrz w okolicach nad morzem przy zimnie i wietrze są po prostu niemożliwe.



Dodatkowo często już pisałam w moich poprzednich artykułach o wyspiarskim klimacie na wyspie i dużej wilgotności szczególnie w czasie miesięcy zimowych i wiosennych. Wtedy mamy największe różnice temperatur nocy o dnia i z tego powodu niezbędne jest ogrzewanie pomieszczeń. Zwracajcie na to dużą uwagę rezerwując swoje wakacje na okres wiosenny. 

Wiele z apartamentów w tym czasie właściciele zaczynają po całej zimie wietrzyć, sprzątać i przygotowywać dla pierwszych turystów.

Może Wy będziecie tymi pierwszymi turystami, którzy zaczną solidnie ogrzewać te apartamenty, bo poczujecie tutejszą wilgoć w Waszych kościach. Zwróćcie uwagę na to by w cenie apartamentu była możliwość korzystania z ogrzewania przez całą dobę i by korzystanie z grzejników nie było dodatkowo opłacane.

Okres wczesnej wiosny i nawet miesiąca maja to czas kiedy na wyspie mamy często bardzo gęste poranne mgły i co się z tym wiąże o wiele większą wilgotność często dochodzącą do 98%. W Polsce macie suchy kontynentalny klimat i nie jesteście do tych tak odmiennych warunków przyzwyczajeni. Nie bądźcie tym zaskoczeni.

To jest między innymi powód dla którego wielu turystów przybywających na Korfu na wakacje w marcu, kwietniu czy w maju wybiera zakwaterowanie w stolicy by w zależności od pogody ustawiać sobie plan na kolejny dzień wakacyjny. W dni słoneczne jest możliwość jeżdżenia po wyspie , nawet korzystając z tutejszej komunikacji, a w dni deszczowe można fajnie spędzić czas na terenie stolicy. Macie tutaj muzea, kino, wiele tawern, kawiarni i możecie uczestniczyć w życiu tego miasta od rana do późnych godzin wieczornych. Duża ilość studentów na Korfu sprawia, że na terenie stolicy jest wiele sympatycznych miejsc, nawet z muzyką gdzie można ciekawie spędzić deszczowe wieczory.

Do tego dochodzi też mniejszy koszt dojazdu do Waszego miejsca zakwaterowania i pewność, że bez względu na pogodę dostaniecie się na czas na lotnisko w dniu Waszego odlotu. Przypominam, że taksówki na wyspie są drogie i często dojazd do znajdującego się daleko od stolicy zakwaterowania jest równy z kosztem doby Waszego zakwaterowania. Wszystko to weźcie pod uwagę wybierając zakwaterowanie w tych wiosennych miesiącach.

Jeśli należycie do osób, które nie znoszą zimna i wilgoci zastanówcie się też nad zakwaterowanie w hotelach w stolicy, tych, które działają przez cały rok i posiadają centralne ogrzewanie.To też jest propozycja do przemyślenia.

W każdym razie wakacje na Korfu w tym okresie nie są dla wszystkich. Dodatkowo trzeba się odpowiednio ubrać i przygotować na różną pogodę zgodnie z prognozami pogody. Ja z moje strony zawsze proponuję Wam zabrać ze sobą w tym okresie na wakacje, ciepłe skarpetki, ciepłe wygodne buty, cieply sweter, wiatrówkę, parasol. Niech również nie zabraknie w walizce kostiumu kąpielowego bo też może się przydać choćby do opalania się. Przy tak dużych różnicach temperatur i niespodziankach pogody ostatnio zdarza się, że wiosną mamy tak piękne dni, że można nawet spalić się na słońcu!

Zobaczymy jak to będzie wyglądało w tym roku....

PRACA I MOŻLIWOŚCI ZATRUDNIENIA NA KORFU

 W ciągu ostatnich lat wśród Polaków istnieje bardzo duże zainteresowanie możliwością przeniesienia się i życia na stałe na wyspie Korfu i ogólnie w Grecji.

Z tego powodu mam ostatnio wiele mail-ów na mojej stronie z prośbą o więcej informacji na ten temat. Poszukujecie pracy na Korfu, mieszkania do wynajęcia, czy nawet kupna domu.

Coraz więcej ludzi chce żyć lepiej jakościowo i bliżej natury. Do tej grupy ludzi należą oczywiście emeryci, którzy chcą przeprowadzić się tutaj na stałe lub choćby na 6 letnich miesięcy, ale nie tylko! 
Rozwój internetu i możliwość zdalnej pracy przy pomocy komputera powoduje, że wiele młodych ludzi myśli o życiu w ciepłych krajach.


Z tego powodu w ostatnich latach jest bardzo duże zainteresowanie kupnem domu czy znalezieniem pracy w Grecji lub innych państwach południowej Europy. 

Jednym z wymarzonych miejsc do życia jest też Korfu, które pokochało wielu Polaków, którzy byli tutaj na wakacjach raz, dwa, czy nawet trzy razy. Bo ta wyspa wiele oferuje i ciągle można tutaj znaleźć coś nowego, innego.

Na temat rynku nieruchomości na wyspie pisze Wam w moim artykule tutaj:

https://korfumojaprzystan.blogspot.com/2017/12/rynek-nieruchomosci-na-korfu.html

Bo najlepszy wariant rozważań na temat przeprowadzki na wyspę na stałe to kupno własnego domu, małego, z niskimi kosztami utrzymania i ogrzewania w zimie, ale własnego. Jeśli finansowo jesteście do tego przygotowani trzeba kilka razy przyjechać na wyspę (i choćby raz w zimie) by zobaczyć jak to tutaj wszystko zupełnie inaczej wygląda w zimie, by samemu coś poszukać lub zwrócić się do jakiegoś biura REAL ESTATE a tych na Korfu jest dużo.

Na temat kupna domu piszę Wam w artykule tutaj:

https://korfumojaprzystan.blogspot.com/2021/06/jesli-myslicie-o-kupnie-domu-na-korfu-to.html

W każdym przypadku myśląc o przeprowadzce trzeba się nad tym dobrze zastanowić, przygotować do tego i potrzebujecie dużo cierpliwości przy załatwianiu wszelkich formalności w Grecji, bo niestety, biurokracja tutaj nadal króluje.

Na ten temat piszę w moim artykule tutaj :

https://korfumojaprzystan.blogspot.com/2018/08/czy-warto-przyjechac-zyc-na-stae-na.html

Posiadanie własnego domu w takich przypadkach jest bardzo istotne, bo macie w ten sposób zabezpieczony lokum na cały rok. Wynajęcie mieszkania, szczególnie małego na Korfu jest bardzo trudne. Na wyspie mamy wyższą uczelnie i większość takich małych mieszkań, umeblowanych wynajmują studenci z umowami raz na rok. Na Korfu mamy ponad 5000 studentów!!  Dodatkowo wiele mieszkań do wynajęcia na stałe w ciągu ostatnich lat przekształcono na mieszkania do wynajęcia w lecie w systemie airbnb. Zapotrzebowanie na mieszkania do stałego wynajęcia są o wiele większe od ilości takich mieszkań. Stąd wielokrotnie studenci wynajmują większe mieszkania z kilkoma pokojami i dzielą się komornym. W innym przypadku decydują się na wynajęcie starych mieszkań z dala od stolicy często w bardzo opłakanym stanie. Te z kolei powodują podniesienie się kosztów przemieszczania i dojazdu do stolicy czy pracy w innym miejscu. 

Dla waszej informacji macie greckie strony w których możecie poszukiwać mieszkania do wynajęcia na terenie całej Grecji.  To spitogatos.gr ,  spiti24.gr. Z tego co się orientuję wynajęcie małego mieszkania w lepszych warunkach kosztuje od 400 euro i więcej. Wiele mieszkań przeznaczonych w sezonie na wynajęcie airbnb poza sezonem jest wynajmowane miesięcznie, co się opłaca. To jest świetna okazja dla tych, którzy chcą tutaj przyjechać na pewien okres w zimie by poszukać samemu pracy, domu do kupienia, czy mieszkania na stałe.

Większość ludzi na Korfu pracuje w okresie sezonu turystycznego. Turystyka to niestety monopol na wyspie. Wszyscy szukają tutaj dobrej pracy na lato, a żeby przeżyć w zimie często decydują się na inne różnorodne dorywcze prace. 

Znam wiele osób, które w lecie pracują w zawodach turystycznych, a zimą pracują na dniówki przy zbieraniu oliwek, przy podcinaniu drzew oliwkowych, czy jakichkolwiek pracach w domach tj, malowanie, sprzątanie, gotowanie, prasowanie, opieka nad dziećmi czy ludźmi starszymi.

 Jeśli szukacie pracy na lato na Korfu to w  większości przypadków praca na Korfu jest związana z turystyką i wszelkimi zawodami z nią związanymi. Można szukać tutaj pracy sezonowej w hotelach, restauracjach, punktach usługi dla turystów, w kawiarniach, barach przy basenach itp. W tych przypadkach często propozycja pracy wiąże się z możliwością wynajęcia jakiegoś pokoju koło miejsca pracy bo godziny pracy są nieograniczone i niestety pensje też są niskie.

Oczywiście wszędzie potrzebne są jakieś kwalifikacje i znajomość języków. Bardzo dużo mieszkańców wyspy zna język angielski , niemiecki, czy włoski. Poszukiwani są ostatnio młodzi ludzie do pracy w hotelach ze znajomością innych języków takich jak, rosyjski, polski, bulgarski, japoński.

Jeśli szukacie pracy w recepcji hoteli, czy w biurach turystycznych tam poza językami  wymagana jest dobra znajomość pracy z komputerem i oczywiście jakiś staż w tego rodzaju pracy. Wymagania są duże bo przy wzroście bezrobocia jest duży wybór wśród ewentualnych kandydatów do pracy obecnie z całej Europy.

W ostatnich latach obserwuję, że dużo Polek znalazło tutaj pracę w sklepach turystycznych otwartych tylko w sezonie. Przy tak dużym wzroście turystów z Polski znajomość języka polskiego jest obecnie ceniona.

Jeśli szukacie sezonowej czy stałej pracy na Korfu możecie śledzić ogłoszenia na greckie stronie w FB tutaj

https://www.facebook.com/groups/474289067338152

Tutaj ogłoszenia są niestety po grecku, ale można je tłumaczyć używając google.

Dodatkowo jest polska strona w FB - POLACY NA KORFU, na której czasami możecie takie ogłoszenia znaleźć tutaj:

https://www.facebook.com/groups/1262762367112348

Chcę jednak podkreślić, że ja osobiście NIE zajmuje się szukaniem pracy na Korfu i proszę bardzo nie przesyłać mi na moją pocztę próśb o znalezienie Wam pracy, ani mieszkania. 

Wiele osób ostatnio nie szuka pracy sezonowej, ale myśląc o przeprowadzce na Korfu na stałe szuka pracy na cały rok. To jest bardzo trudne, bo większośc mieszkańcców wyspy takich prac szuka i to przez cały czas. Wielokrotnie znajdując całoroczną pracę z nawet niższymi zarobkami rezygnują oni z pracy sezonowej w turystyce. W ten sposób szybciej zbierają składki na emeryturę i mają stały comiesięczny dochód, co jest bardzo ważne.

Dodatkowo od kilku lat zmieniła się w Grecji polityka otrzymywania corocznej pomocy dla bezrobotnych pracujących tylko w sezonie turystycznym. Otrzymują oni na 4-5 miesięcy pomoc w postaci zasiłku, ale obecnie TYLKO raz na dwa lata. To oczywiście osobom posiadającym rodzinę i większe zobowiązania finansowe nie wystarcza.

Ostatnio wiele osób głowi się nad tym by znaleźć pracę czy zawód który pozwoli im żyć w miarę dobrze na wyspach przez cały rok. 

Wiele osób otwiera własne małe sklepiki turystyczne z robionymi ręcznie wyrobami, pamiatkami z Korfu, które są poszukiwane, bo tych z Chin ze zmienionymi nazwami na pamiątce jest za dużo. Takich sklepików jednak wszędzie jest bardzo dużo i oczywiście pita ( zyski) dzielone są pomiędzy wieloma i to nie wystarcza na przeżycie zimy na Korfu.

Wszędzie na świecie poszukiwani są specjaliści w zawodach związanych z obsługą i reperacją komputerów. 

Poza tym każdy dobry specjalista z czasem może tutaj pracę znaleźć i dobrze zarabiać, bo poczta pantoflowa na wyspie dobrze działa i jak ktoś jest dobrym malarzem, stolarzem, kucharzem, ogólnie solidnym pracownikiem zawsze pracę znajdzie. 

Znam młodego chłopaka, który znalazł pracę jako pomoc w zakładzie stolarskim na kilka lat, a od tego roku zakłada własny zakład stolarki i jest z tego swojego kroku bardzo zadowolony, bo ma wielu klientów. 

Ogólnie prace związane z reperacją starych mebli, ścian w starych domach, remontów, czy prace hydraulika są tutaj opłacalne. Dobrzy fachowcy są poszukiwani i każdy taki z pewnością będzie miał dużo pracy. 

Piekarnie, cukiernie często poszukują dobrych pracowników na cały rok i mają trudności w znalezieniu ludzi chętnych i z kwalifikacjami do tej pracy.

Znam młode pary Anglików, którzy w lecie pracują w turystyce, a w zimie zajmują się zbiorem oliwek.  Dniówka pracy przy układaniu siatek, zbiorze oliwek i zbieraniu ponownym siatek wynosi od 35-40 euro dziennie czasami nawet z obiadem, bo młodych rąk do pracy w wielu miejscach nie ma. Trzeba jednak mieć samochód by do takiej pracy dojechać.

Ostatnio słyszy się o wynajmowaniu dużych terenów rolniczych na wyspie do produkcji miodu, plantacji rozmarynu, czy tymianku. Tutaj potrzebne jednak są jednak znajomości w tej dziedzinie i zabezpieczony rynek zbytu.

Każdy dobry nowy pomysł pracy jest tutaj mile widziany choć zawsze wiąże się z ryzykiem początkującego i oczywiście z posiadaniem początkowego kapitału. 

Ale do odważnych świat należy i jeśli coś bardzo chcemy, planujemy,  zorganizujemy - wszystko jest możliwe. 





JAK JESTEŚ Z POLSKI TO NIE MÓW, ŻE W GRECJI JEST CI ZIMNO !

 Gdziekolwiek na świecie mówiąc "Grecja" wszyscy kojarzą sobie to słowo z błękitnym niebem bez jednej chmurki, z lazurowym morzem, ciepłem i słoneczkiem. To prawda, że Grecja należy do krajów gdzie ponad 300 dni w roku mamy słońce. To jednak nie znaczy, że i tutaj nie ma zimy i bardzo zimnych dni.

W ciągu ostatnich dni nad Grecję napłynął zimny front z północy, cała północna Grecja przysypana jest śniegiem, nawet w okolicach Aten wszystko pokryło się tych białym puchem. Jak to zawsze bywa na wyspach jest trochę cieplej bo prądy morskie powodują, że przeważnie śnieg tutaj nie pada. Oczywiście są wyjątkowe dni kiedy raz lub dwa razy w roku możemy nawet na Korfu  zobaczyć ośnieżony rano najwyższy szczyt Pantokrator, ale to wyjątki potwierdzające regułę.

Najzimniejsze dni mamy na Korfu przeważnie w styczniu i lutym, ostatnio jednak bardzo niskie jak dla nas temperatury pojawiają się też w marcu. Najlepszą dla mnie informacją o zimnym dniu są widziane z okna mojej sypialni szczyty gór w Albanii. Jak są one ośnieżone to wiem, że trzeba ciepło się ubrać bo będziemy mieli zimny dzień.



Chodząc na codzienne poranne spacery po górach, czy gajach oliwnych zawsze jestem w zimie bardzo ciepło ubrana by nie zmarznąć i cieszyć się pięknymi krajobrazami nie myśląc o zimnie .


To samo dotyczy w zimie godzin wieczornych kiedy po zajściu słońca ponownie spada temperatura i trzeba się zabezpieczyć przed zimnem. W te zimne dni potrzebne są nawet na Korfu szaliki, czapki, kapelusze, rękawiczki i oczywiście ciepłe palto. Ja do tego jestem doskonale przygotowana, bo znam zimę z kraju i wiem jak trzeba się ubrać w takie dni. Niestety Grecy na Korfu do zimy nie są przeważnie  przygotowani. Czapka czy kapelusz przeszkadza paniom, bo niszczy im fryzurę, rękawiczki nie są potrzebne bo mamy kieszenie, ciepłe palto to zbędny wydatek, bo tylko kilka dni w roku jest tutaj zimno. Stąd na ulicach widzicie w takie dni skulone z zimna postacie w przewiewnych płaszczach, które ich od niczego nie chronią. 

W takie dni jak zaczyna się w towarzystwie rozmowa na temat pogody i zimna w ciągu ostatnich dni wszyscy mi mówią, że ja nie powinnam narzekać na zimno w Grecji bo jestem z Polski!!! 

Tak jakby do zimna gdziekolwiek można było się przyzwyczaić, tym bardziej, że ja należę do osób, które uwielbiają upały nawet 40 stopniowe i zimę najlepiej lubię spędzać przy kominku oglądając śnieg w telewizji.

To prawda, że w kraju przeżyłam kilka zim stulecia kiedy zaspy śnieżne, nawet w centrum Lublina utrudniały poruszanie się samochodów i ludzi. Pamiętam też jedną szaloną zimę , chyba rocznik 1978 kiedy jadąc do Zakopanego na narty drogi były tak zasypane śniegiem, że zaspy śnieżne sięgały do połowy okien autobusu, którym tam jechałam. 

To jednak było dawno temu i mieszkając już ponad 40 lat w Grecji , na Korfu przyzwyczaiłam się już do tutejszego klimatu o wiele cieplejszego i to w większość miesięcy w roku. 

I tak denerwuje mnie za każdym razem jak ktoś mi mówi, że na Korfu nie powinno mi być zimno. Nadmienię, że tutejszy wyspiarski klimat jest zupełnie inny od  kontynentalnego - suchego jaki jest w Polsce. Na Korfu wielokrotnie w ciągu roku czujemy dużą wilgotność, szczególnie w dni deszczowe.

Poranne mgły to tutaj rzecz normalna.


W dni deszczowe czy pochmurne całe tereny wyspy pokryte są gęstą mgłą, która utrudnia jazdę samochodem czy nawet powoduje odwołanie lotów na Korfu.


Do wszystkiego można się przyzwyczaić, ale trzeba się też do tego dobrze przygotować. Zasadnicze zabezpieczenie przed wilgocią i zimnem na Korfu jest posiadanie centralnego ogrzewania w domach. A z tym ostatnio jest dość trudno, bo cena na ropę i drewno ciągle podnosi się do góry.

Jak wygląda sprawa ogrzewania mieszkań na Korfu w zimie piszę w moim artykule tutaj:

https://korfumojaprzystan.blogspot.com/2017/12/jak-na-korfu-ogrzewamy-w-zimie.html

Oczywiście z biegiem lat mieszkając tutaj na stałe nauczyłam się też różnych sposobów by utrzymywać dom w cieple i nie marznąc w zimie. O tym piszę w moim artykule tutaj:

https://korfumojaprzystan.blogspot.com/2019/01/jak-przetrwac-zime-na-korfu.html

I nie ubierajcie się lekko zaproszeni w zimie do jakiegoś domu na Korfu. Wszyscy tutaj oszczędzają na ogrzewaniu. Jeśli ktoś mieszka w bloku to najczęściej centralne działa tam tylko kilka godzin. 

W wielu domach jednorodzinnych zbawieniem jest kominek przy którym gromadzi się cała rodzina.


Ja zaproszona do takiego domu zawsze jestem pierwszą osób, która siada blisko kominka i wtedy znów słyszę, że będąc z Polski nie powinnam czuć zimna w Grecji!

Właściwie już się przyzwyczaiłam do takiej reakcji wszystkich. Jak jednak chodzę na spacery po stolicy w te zimne, zimowe wieczory i spotykam się z marznącymi koleżankami zawsze podkreślam im to, że każda pogoda jest dla nas - tylko trzeba się odpowiednio ubrać. 




Bo bez względu na to gdzie jesteśmy, czy w Polsce, czy na Alasce, czy na Korfu jak temperatury są bliskie zera to trzeba się odpowiednio ubrać by nie zmarznąć.  Dlatego w takie dni ja ubieram się cieplutko i nie przeszkadza mi ani kapelusz, ani szalik, ani rekawiczki, ani nawet futro, którym mogę się otulić i mile sobie spacerować.



KORFU TO NIE JEST RIWIERA FRANCUSKA TO COŚ INNEGO !

 W dzisiejszych czasach mimo wielu problemów na świecie wiele ludzi lubi podróżować. Obecnie podróże są tańsze, łatwiejsze i powszechniejsze. Łatwość przemieszczania się samolotem, samochodem czy statkiem powoduje że wiele osób co roku planuje i organizuje sobie wakacje w różnych, nawet odległych miejscach na ziemi.

Na moim blogu staram się pokazać Wam wyspę Korfu jako jeden z wspaniałych propozycji na udany odpoczynek, pokazując jej najpiękniejsze miejsca, ale również pokazując Wam życie na tej wyspie przez cały rok oczyma osoby tutaj mieszkającej na stałe przez ponad 40 lat.




Z moich licznych kontaktów z czytelnikami mojego blogu wynika, że jest bardzo dużo miłośników Korfu do których i ja należę, ale są też Ci, którym wyspa się nie podoba lub po prostu nie spełniła ich oczekiwań. To prawda, że to miejsce na ziemi nie jest dla wszystkich, tak jak każde inne miejsce na tej planecie. Wiemy jednak, że najczęściej mając bardzo wysokie wymagania i oczekiwania musimy za to więcej zapłacić, bo płacąc mniej zawsze mamy coś za coś. Wszystko zależy od tego gdzie i jak chcemy spędzić nasze wakacje i czy warunki panujące w danym miejscu spełniają nasze podstawowe oczekiwania.  Dlatego dobre informacje o miejscu gdzie planujemy spędzić nasze wakacje są tak ważne. 

O tym na co narzekają turyści przyjeżdżając na wakacje na Korfu piszę Wam w moim artykule tutaj :

 https://korfumojaprzystan.blogspot.com/2018/01/na-co-turysci-narzekaja-na-korfu.html

Ci z Was którzy oczekują na Korfu coś podobnego jak Riwiera francuska będą z pewnością rozczarowani. To nie jest miejsce gdzie na wakacje przyjeżdżają wyłącznie ludzie z wypchanymi portfelami i gdzie wszystkie wybrzeża są pełne luksusowych hoteli i zorganizowanych plaż. Tego na Korfu nie znajdziecie. Korfu jest mieszanką wszystkiego i na każdą kieszeń. 

Bo piękne widoki, słońce, błękit morza i nieba greckiego jest dla wszystkich!






Liczba bardzo dobrych nowych czy nowo odrestaurowanych hoteli pięciogwiazdkowych na Korfu z roku na rok wzrasta, ale to są miejsca gdzie spędzają wakacje turyści stanowiący mniejszość na tej wyspie. Dodatkowo najczęściej przyjeżdżając tutaj na wakacje ci turyści ograniczają swój pobyt do odpoczynku na terenie tych hoteli z wysokim standardem obsługi i może raz lub dwa razy opuszczają hotel najczęściej by odwiedzić uroczą starówkę  stolicy Korfu. Jest też inna, dość duża grupa bogatych turystów, którzy przypływają tutaj na wakacje cudownymi jachtami, które zdobią w okresie lata cudowną zatokę Garitsa. Wszyscy ci turyści znajdą tutaj romantyczne, wysokiego standardu restauracje gdzie na posiłek nie wszystkich stać - to chyba jest oczywiste.



Stolica wyspy oferuje wszystkim turystom cudowną atmosferę  miasta południowej Europy z tą jedyną w swoim rodzaju atmosferą, z wieloma tawernami, grecką kuchnią, grecką muzyką i życiem tętniącym od rana do późnej nocy. Dla bardziej wymagających i mających tą możliwość turystów najlepiej jest zarezerwować noclegi w tych wspaniałych hotelach pięciogwiazdkowych, w licznych na wyspie willach z ogrodem i basenem lub w równie uroczych apartamentach znajdujących się w dużej ilości na terenie stolicy wyspy.

Odpoczywając w czasie wakacji w luksusowych kurortach świata macie możliwość porównania ich z tym co Wam oferuje Korfu.  Ta wyspa oferuje wakacje wszystkim, bo tutaj na wakacje przybywają ludzie o bardzo różnych możliwościach ekonomicznych.



 Spotkacie tutaj tych bogatych turystów, spotkacie grupy młodych ludzi, którzy przyjeżdżają razem na pierwsze w ich życiu wakacje bez rodziców, spotkacie rodziny z małymi dziećmi z bardzo ograniczonymi możliwościami finansowymi, czy ludzi, którzy po prostu szukają spokojnego taniego miejsca by w ciszy i otoczeniu zieleni odpocząć w ciepłym klimacie. Dla wszystkich znajdzie się tutaj miejsce z lazurowym morzem, błękitnym niebem i cudowną zielenią.

Bo cała wyspa to nie tylko miejsca na luksusowy wypoczynek dla bogatych turystów, ale wiele innych cudownych, dzikich miejsc gdzie możecie podziwiać  przyrodę, która niestety, już zaginęła w wielu miejscach na tej planecie. Korfu to wielki ogród botaniczny, który pokochają wszyscy ci z Was, którzy lubią odpoczywać na łonie natury gdzie błękit nieba i morza łączy się magicznie z szaloną, różnokolorową zielenią tej wyspy.

Na ten temat piszę w moim artykule tutaj:

https://korfumojaprzystan.blogspot.com/2021/10/korfu-to-wielki-ogrod-botaniczny.html


Tutaj macie możliwość odpocząć czynnie spacerując, jeżdżąc samochodem czy rowerem po górach, po drogach pomiędzy gajami oliwnymi lub chodząc na spacery po polnych ścieżkach lub po licznych i różnorodnych plażach. Możecie tutaj podziwiać cudowne krajobrazy w ciszy i spokoju zdala od pełnych tłumu turystów miejsc znanych wyłącznie jako najpiękniejsze miejsca na wyspie. 


Jeśli lubicie ciche, spokojne życie w stylu greckim na siga-siga z przysmakami greckiej kuchni to Korfu z pewnością przypadnie Wam do gustu. To z wyłączeniem sierpnia kiedy wyspa jest pełna turystów wszędzie i o każdej porze dnia.

Korfu oferuję Wam to w różny sposób. Znajdziecie tutaj jeszcze wioski w centralnej części wyspy jakby odcięte od świata i od cywilizacji. Znajdziecie też cudowne miejsca z dziką przyrodą nieskażoną jeszcze przez spaliny i negatywne wpływy działalności ludzkiej. A jeśli poza tym chcecie zobaczyć coś z historii greckiej macie tutaj wspaniałe muzea, które możecie odwiedzić oraz urokliwą starówkę stolicy. Tutaj zapominacie o tym, że jesteście w Grecji wchodząc w te wąskie uliczki z wenecką architekturą urokliwe o każdej porze dnia, gdzie często zobaczycie suszącą się na rozciągniętych poprzecznie sznurach bieliznę.



Na temat tej uroczej części stolicy o nazwie Campelo pisze Wam w moim artykule tutaj :

https://korfumojaprzystan.blogspot.com/2018/04/kampielo-najstarsza-dzielnica-starowki.html






Tak więc jak zawsze podkreślam Korfu to miejsce wypoczynku gdzie każdy znajdzie coś dla siebie by mile wspominać wakacje tutaj spędzone. Trzeba się jednak do tego przygotować i poinformować o tym co Was tutaj czeka, a to jest jedno z podstawowych zadań mojego blogu. Życze miłego czytania.