Translate

WIOSENNE PORZĄDKI I PRACE NA KORFU

Nagle zrobiło się bardzo ciepło!!



Wszędzie jest zielono, kolorowo i nagle mamy wysokie temperatury dochodzące do 20C. Klimat się wszędzie zmienia i właściwie nie ma już wiosny czy jesieni , ale bezpośrednio z zimy przechodzimy do gorącego lata. To samo dzieje się na Korfu z ta różnicą , że tutaj nie ma zimy ze śniegiem i lata są bardziej upalne.
To oczywiście nie pomaga w wykonaniu na spokojnie planowanych porządków i prac wiosennych , których jest bardzo dużo w domu i poza domem.

Ta krótka na Korfu wiosna to okres bardzo intensywny tutaj dla wszystkich.

Ci , którzy pracują w turystyce przygotowują ostatnie sprawy do rozpoczęcia sezonu.




W normalnych warunkach sklepy już są odmalowane są wykańczane i wypełniane towarami. 
W hotelach w większości pokoje są już gotowe do powitania pierwszych turystów. Jedynie prace na około hotelu, ogrody i kwiaty i baseny są czyszczone lub wykańczane. Większość hoteli i sklepików otwierane są na początku maja , bo sezon tutaj trwa od maja do połowy października. Na ten okres zatrudniani są pracownicy sezonowi. Tylko nieliczne hotele są otwierane wcześniej i dlatego turyści przyjeżdżający na wcześniejsze wakacje często skarżą się , że w ich okolicy jest głucho i pusto.

 Plaże są grabione, sprzątane z tego co w ciągu całej zimy wyrzuciło morze. Wszystko to co zniszczyły deszcze i zimowe wiatry trzeba w miarę możliwości i czasu zreperować. Co roku jest tego wiele bo silne wiatry, burze , opady deszczowe są od wielu lat bardziej intensywne. 
Najgorsze problemy są na drogach. Nie zawsze wystarcza czasu i pieniędzy na zreperowanie wszystkiego , bo w wielu miejscach zniszczenia spowodowane w zimie na drogach są bardzo poważne. Potrzebna jest praca przez kilka miesięcy by to naprawić. Niestety przed wiele lat nie przeprowadzono na Korfu w tej dziedzinie poważnych prac odnowienia sieci drogowej i to pogarsza tą sytuację.

Wszyscy Korfiacy posiadający gaje oliwne kończą obecnie zbieranie oliwek i zwijanie siatek , bo wielu z nich rozpoczyna pierwszego  maja pracę sezonową w zawodach związanych z turystyką na wyspie.




Tutejsze gospodynie też mają pracy moc.

Po pierwsze trzeba szybko wyjąć z szaf wszystkie letnie rzeczy , bo z zimowego ubrania raptownie przechodzimy w letnie. 
Wszystkie zimowe ubrania są prane, składane i odkładane na następną zimę. Czasami staramy się robić to stopniowo , ale jak nagle są upały po prostu ze sweterków i zamkniętych butów wskakujemy w letnie sukienki i odkryte sandały.

To samo dotyczy domu.

Zdejmowane są dywany, które należy wyprać samemu lub oddać do pralni , jak ktoś mieszka w mieście i nie ma miejsca przed domem by to samemu zrobić.
Grubsze koce, kołdry znikają z sypialni i są zastąpione letnim okryciem . To też wymaga uprania i odpowiedniego zapakowania i ochrony przed molami przy pomocy lawendy.

Jest na ten temat artykuł tutaj:
https://korfumojaprzystan.blogspot.com/2017/12/domowy-sposob-na-mole-w-szafach.html

Wszystkie werandy, okna , okiennice wymagają mycia , szczególnie po okresach gdy wieje w Grecji wiatr przynoszący pył z Afryki.

Doniczki z kwiatkami wymagają zmiany ziemi i umycia, a kwiatki rozsadzenia .
Okres lata to okres kiedy większość rodzin spędza więcej czasu na balkonie, czy na werandzie. Jak tylko robi się cieplej wszyscy starają się przekształcić swoje balkony i werandy w swój prywatny Raj. To też wymaga pracy.

To jednak nie wszystko !!!

Rozpoczyna się przygotowywanie naszych ogrodów. 

Trzeba je dobrze zorganizować, zasadzić to co potrzeba tak by nie było dużo pracy w ciągu całego lata i by można było bez problemu posiedzieć więcej na plaży.

My dodatkowo mamy winnice , która w okresie wiosny wymaga bardzo dużo pracy. Ale o tym pisze w innych artykułach. Szukajcie pod hasłem Winnica.
Wszystko to musi być wykonane w krótkim okresie czasu i to właściwie jednocześnie, bo tak szybka zmiana temperatur tego wymaga. 



FALIRAKI - CIEKAWE MIEJSCE W STOLICY KORFU

Stolica Korfu znajduje się na wschodnim wybrzeżu wyspy i w wielu miejscach ma bardzo przyjemne miejsca tuż nad morzem gdzie możecie mile spędzić czas i nawet wykąpać się .

Jednym z takich miejsc jest FALIRAKI.


W zimie jest tu pusto. 



Niektórzy z Was może to pamiętają z pomostem, którego już nie ma.




Jest to jedno z miejsc na wybrzeżach stolicy korfiańskiej gdzie możecie w czasie upałów wykąpać się w czyściutkim morzu. 

Tak więc,  nie tylko Rodos ma plażę o nazwie Faliraki!!

Na Korfu to nie nazwa plaży,  ale miejsce gdzie można wykąpać się w morzu, gdzie jest restauracja i kawiarnie. W tym przypadku plaży tutaj nie ma , ale są tylko leżaki przy morzu ze schodkami którymi wchodzi się do morza.





Faliraki znajduje się za pałacem św. Michała i Jerzego. Schodzicie tam tunelem znajdującym się w fortyfikacji za pałacem. 




Miejsce jest dobrze zagospodarowane. Macie tutaj odpłatną cześć do kąpieli z leżakami, kawiarenką i prysznice. 




Można również wejść do morza w głównej części wybrzeża - bezpłatnie.


Faliraki jest ulubionym miejscem do kąpieli dla wszystkich mieszkańców starówki korfiańskiej. W ciągu całego roku tam spotyka się duża grupa ludzi , którzy tam się kąpią nawet w zimie. 

W lecie jest to świetne miejsce na odpoczynek w czasie południowych upałów by później kontynuować popołudniowy i wieczorny spacer po starówce.

Po lewej stronie tego miejsca macie też urocza restaurację , która wieczorem jest miejscem spotkań tutejszej młodzieży i nie tylko.




Z tego uroczego miejsca możecie podziwiać przypływające na Korfu promy , statki rejsowe i żaglówki. 



Na przeciwko  tego miejsca widzicie małą wysepkę Widos i w oddali wybrzeża Albanii.

Gdy wchodzicie na teren Faliraki przez tunel fortyfikacji miejsce do kąpieli jest po prawej stronie , a po lewej możecie podejść do ciekawego miejsca pod murami starówki gdzie znajduję się mała kapliczka ukryta w murach fortyfikacji. 




To miejsce znajduje się obok , a dokładnie mówiąc pod kawiarenką która jest na górze przy drodze na Mouragia gdzie nadmienię , że możecie zjeść fajne lody .




Tutaj często spotkanie też rybaków siedzących nad morzem od rana do nocy. Dodatkowo to też jest miejsce gdzie bezpłatnie niektórzy kąpią się w morzu.



To miejsce też jest godne uwagi.

Jeśli chcecie zobaczyć filmik z tego miejsca znajdziecie go tutaj 


i drugi tutaj :

ZAKUPY NA KORFU

Bardzo często pytacie się co warto na Korfu zakupić.

Po pierwsze jeśli chodzi o prezenty z Korfu to macie tutaj bardzo duży wybór.

 Rynek oferuje Wam wiele różnego rodzaju ozdób, pamiątek , ale warto wybrać te , które łączą się z tą wyspą i nie możecie ich znaleść w innych miejscach w Grecji. 






Wielu z Was po pierwsze myśli o tradycyjnych prezentach dla najbliższych , które chcecie zawieść do kraju. 

To tych najbardziej popularnych należą wszystkie wyroby z korfiańskiego owocu koum-kouat na temat którego piszę w artykule tutaj:

https://korfumojaprzystan.blogspot.com/search?q=koum+-+kouat

Najczęściej zakupujecie różne słodycze z zawartością tego owocu , bo to  niedużo waży i można to łatwo przewieść w walizce.

Ci z Was , którzy zakupują likier koum-kouat-u muszą sprawdzić czy butelka jest dobrze zakręcona i trzeba ją włożyć zawiniętą w ręcznik czy ubranie do głównej walizki , bo w ręcznym bagażu to jest zabronione .


Bardzo fajny prezent dla rodzinki to bawełniane koszulki z różnymi napisami z Korfu , które możecie zakupić we wszelkich numerach od malutkich do XXXL.

W stolicy są też miejsca gdzie możecie kupić kubki do kawy z napisem Korfu - by pić kawę w kraju z myślą o wakacjach na tej wyspie.

Wiele osób zakupuje różnorodne przyprawy korfiańskie.

Jeszcze inni kupują duże kapielowe ręczniki z napisem Korfu. To też dobry prezent i bardzo praktyczny.




Spacerując po wąskich uliczkach starówki , czy koło turystycznych sklepów w osadzie turystycznej w której jesteście zakwaterowani z pewnością zobaczycie masę różności , które możecie kupić na prezent.

Do tych bardzie orginalnych ale już bardziej greckich i nie tylko korfińskich należy niebieskie oko na urok, czy porcelanowy czosnek , kalendarz na nastepny rok z pięknymi zdjęciami z Grecji czy z Korfu.
Bo Grecy są zabobonni o czym piszę w moim artykule tutaj 

https://korfumojaprzystan.blogspot.com/search?q=czy+grecy+s%C4%85+zabobonni






Ze względu na to , że na Korfu posiadamy jeszcze jedyną działającą na wyspie fabrykę , fabrykę produkującą mydło, bardzo często zakupujecie różnordonie mydła o różnych zapachach. 

Te najtańsze i najprostrze możecie zakupić na placu SAN ROCCO bezpośrednio w fabryce tam znajdującej się . Na ten temat pisze tutaj

https://korfumojaprzystan.blogspot.com/search?q=fabryka

Można też zakupić mydełko w opakowaniu wraz z oczkiem na urok.



Typowy dla Grecji jest też komboloi - ten jakby różaniec , którym bawią się starsi Grecy. Macie tutaj też duży wybór  od tych tradycyjnych o tych bardziej dekoracyjnych. Na ten temat napisze w innym artykule.



Jeżdżąc po wyspie w wielu miejscach spotkacie duże sk;epy turystyczne z różnościami . Typowym takim miejscem jest wioska Makrades znajdująca się na drodze z Lakones do Tumbety. Tutaj macie szereg sklepików i z pewnością coś dobrego znajdziecie. A co tam możecie zakupić oglądajcie na moim filmiku tutaj

https://www.facebook.com/korfumojaprzystan/videos/1723985781176517/


Jeśli chodzi o sklepy na Korfu , nie te turystyczne rynek korfiański jest dość drogi. 

W stolicy macie bardzo dużo sklepów z obuwiem.  Kiedy będziecie na Korfu w czasie obniżki cen warto jest zobaczyć w wielu sklepach  i kupić sobie fajne sandały. Mamy tutaj bardzo duży wybór. 




Osobiście uwielbiam nosić w lecie te greckie skórzane sandały w różnych kolorach, różnej wersji. Przyznam się, że jak większość kobiet mam słabość do butów i mam ich .... dużą kolekcję. 
W okresie sierpnia kiedy na korfu mamy obniżki cen ceny na sandały znacznie spadają. Często sandały kosztujące 60-70 euro można kupić za 20-30 euro, czy nawet taniej! Kochane Panie - to okazja! Wybierzcie się na zakupy, ale najlepiej same, bez męża - wiecie dlaczego. 
Poniżej pokazuję moją ciągle, co roku odnawianą kolekcję greckich, skórzanych sandałów, bardzo wygodnych, przewiewnych , idealnych do chodzenia na długie letnie spacery.




Wiele sklepików z ciuchami oferuje bardzo atrakcyjne ubrania , ale niestety, wielokrotnie tylko w bardzo małych rozmiarach. 
Tutaj rynek opiera się o bardzo młodych Greków, którzy stanowią największy procent  klientów.

Jeśli jednak będziecie na wakacjach w sierpniu możecie trafić na okres przeceny i wtedy można poszaleć i zrobić fajne zakupy!!!

Dawniej było wielkie zainteresowanie odzieżą skórzaną i futrami bo takich sklepów na wyspie jest dużo. Obecnie tym interesują się głównie Rosjanie. W Polsce macie od wielu lat duży wybór i to w cenach podobnych jak tutaj na Korfu. Jeśli jednak Was coś takiego interesuje są stoiska z atrakcyjnymi wyrobami jako oferta z modelami z poprzednich lat i bardzo możliwe coś tańszego i fajnego znajdziecie.

Ci którzy lubią w czasie wakacji kupować jakąś biżuterię tutaj macie bardzo duży wybór i to na każdą kieszeń. Korfu jest znane z bardzo fajnych wyrobów złotniczych.

Jeśli szukacie dobrą jakościowo odzież w większych rozmiarach proponuję pójść do dużego sklepu MARK & SPENCER znajdującego się na deptaku nowszej części miasta na deptaku.




Z doświadczenia jednak wiem , że bardzo często w turystycznych sklepikach w różnych osadach turystycznych możecie znaleźć bardzo atrakcyjne letnie sukienki , stroje kąpielowe , czy męskie koszule w cenach nawet lepszych niż te w stolicy. Sama często w takich miejscach robię zakupy.

Sprzęt domowy, elektryczny, , fotograficzny. itp znajduje się w dużych specjalistycznych sklepach poza miastem.


Jeśli chcecie zakupić baterię do aparatu, czy nowy stick by naładować więcej zdjęć macie sklep fotograficzny na ulicy Nikiforou Theotoki tej dzielącej Liston na dwie części za drugim skrzyżowaniem na lewo koło dużego sklepu z warzywami.



Życze miłych zakupów.

CO OBOWIĄZKOWO TRZEBA SKOSZTOWAĆ NA KORFU

Wyjeżdżając z kraju na wakacje szukacie miejsc gdzie mozecie odpocząć , zobaczyć coś nowego i skosztować nowych posiłków Wam nieznanych.

Kuchnia grecka jest bardzo bogata i obecnie bardzo popularna na całym świecie , bo należy do najzdrowszych , tych polecanych przez dietologów.

Wielu z Was wprowadza  już we własnych domach w kraju wiele potraw greckich . Bardzo duża liczba ludzi z całego świata jest zakochana w tutejszych przysmakach i różnorodności posiłków greckich. 

Wszyscy na Korfu zajadają się  owocami morza , które jecie tutaj w tawernach nad morzem , patrzac się na cudowne greckie morze i niebo. wielu z Was to są dania ktore przypominają Wam Grecję i wakacje w Grecji.

Na temat owoców morza ktorymi możecie się tutaj zajadać pisze tutaj

https://korfumojaprzystan.blogspot.com/2018/02/owoce-morza-na-greckim-stole.html


Wielu z Was przyjeżdża do Grecji na wakacje od wielu lat . Smakosze szukają w każdym miejscu coś szczególnego , specyficznego dla każdej wyspy czy okolicy. Często pytacie się o typowa kuchnię korfiańską.

Jakie są te najbardziej typowe dania , które przyjeżdżając na Korfu powinniście skosztować???

Kuchnia korfiańska jest też bardzo bogata i wielokrotnie przypomina kuchnię włoska . To wynika z wieloletniej okupacji tej wyspy przez wenecjan.

Wiele dań greckiej i korfiańskiej kuchni macie opisane w serii artykułów pod tytułem KUCHNIA GRECKA I KORFIAŃSKIE PRZYSMAKI. 

Tam też znajdziecie przepisy na te najbardzie typowe przysmaki korfiańskie, wiele z nich posiada makaron bo korfiatów czesto nazywają w Grecji makaroniarzami. na moim blogu morzecie znaleźć szerge przepisów na dania z makaronem , spagietti i nie tylko.

Do typowych korfiańskich dań zaliczam jednak trzy podstawowe : pastitsada, sofrito i burdetto.

PASTITSADA to typowe niedzielne danie , które jedza korfiacy.

Jest to wołowina lub kurczak w dość pikantnym sosie pomidorowym podawana z makaronem .

Wygląda to tak .

Na temat tego dania i wspaniały , wypróbowany przepis mojej teściowej na pastitsadę znajdziecie tutaj 


SOFRITO do druga , najczęściej niedzielna propozycja Korfiatów.

Jest to wołowina w sosie z duża ilośćią czosnku i pietruszki podawana z ryżem, frytkami lub ziemniakami puree.

Wygląda to tak .


Dokładny przepis na to pyszne danie znajdziecie tutaj 

Tak jak często podkreślam Korfiacy jedza dużo ryb i owoców morza. Dlatego wśród popularnych koriańskich dań nie może zabraknąć dania rybnego.

BURDETTO to typowo koriańskie pikantne danie rybne z czerwonym z papryki różnego rodzaju sosie.

To danie podawane jest najczęściej z frytkami.

Wygląda to tak .



Przepis na burdetto znajdziecie tutaj 

To według mnie są trzy podstawowe znane w Grecji jako typowo korfiańskie dania. Oczywiście jest ich o wiele więcej , ale pozostałe są jadane i powszechne w całej Grecji. 

Jeśli mówimy o tradycyjnych daniach korfiańskich nie możemy zapomnieć też o korfiańskim piwie , które jest do nich świetnym dodatkiem !!!!

Tak Korfu ma WŁASNE PIWO , które musicie tutaj skosztować!!! 




Podawane jest ono w wielu tawernach i kawiarniach na wyspie, ale nie we wszystkich , bo jest trochę droższe od tych bardzo popularnych niemieckich piw.

Na temat tego piwa macie moj artykuł tutaj

https://korfumojaprzystan.blogspot.com/2017/12/korfu-ma-wasne-piwo.html

W czasie pobytu na Korfu obowiązkowo musicie skosztować też coś jeszcze.

Korfu ma swój bardzo dobry , bezalkoholowy napój świetnie goszący pragnienie.

Jeśli znajdziecie się na Listonie poza kawą , którą tam często pijemy powinniście skosztować piwa imbirowego o nazwie TSITSIBIRA.




Możecie oczywiście napić się tego napoju w wielu innych miejscach na wyspie , ale tradycyjnie warto go skosztować na Listonie.



W upalne dni ja polecam też napić się tego napoju w innych miejscach z pięknym widokiem tak jak tutaj poniżej nad Ipsos.




To jest pardzo popularny na wyspie napój goszący pragnienie , ktory pijemy w okresie tutejszych upałów. Jest to jeden ze zwyczajów tutejszej ludności nabyty w okresie 50 latniej okupacji angielskiej. Bo włąśnie Anglicy przywieżli na Korfu ten napój.

Więcej na ten temat doczytacie tutaj 



Podsumowywując mamy typowo korfiańskie dania , korfiańskie piwo i napój, a co mogę powiedzieć o deserach na wyspie??

Oczywiście mamy tuaj bardzo dużo smacznych deserów , którymi się zajadamy . Wiele z nich jednak to naleciałości kuchni tureckiej. Mówię tu o nasączonych słodkim syropem ciastach , za którymi osobiście nie przepadam. 

Jeśli chcecie skosztować typowo korfiańskie słodkości to musicie skosztować coś z owocami koum-kouatu , który na wyspie jest bardzo popularny.



Więcej na ten temat czytajcie tutaj .


Macie też na mojej stronie w Facebook-u filmik z jednej z fabryk produującej te pyszności tutaj:

https://www.facebook.com/korfumojaprzystan/videos/1722508964657532/

Dodatkowo do  typowo korfiańskich deserów jedzonych tutaj w domach korfiańskich ja zaliczyłabym KORFIAŃSKĄ VIAGRĘ. 

Tak my ten deser na wyspie nazywamy !!!

Wygląda to tak 


W niektórych tawernach możecie go skosztować , ale najszczęściej to deser , który podajemy w naszych domach na wyspie.

Więcej na ten temat czytajcie tutaj.


Próbując to wszystko sądzę , że skosztujecie wszystko to co należy do typowych korfiańskich przysmaków i bedziecie mieli ogólne pojęcie na temat tutejszej kuchni.

Wydaję mi się , że w tym artykule macie dośc obszerną lekturę do czytania i oglądania  i ... SMACZNEGO !!!


OWIECZKA ZAPIEKANA Z ZIEMNIAKAMI

W przeciwieństwie do krajów północnej Europy gdzie dominują potrawy mięsne z wołowiny czy wieprzowiny w Grecji wiele potraw robionych jest z mięsem owieczki, czy jagnięcia.



To oczywiście wynika z tego, że w Grecji na górzystych terenach te zwierzęta najlepiej się hoduje.
Do najbardziej typowych dań z owieczką należy owieczka zapiekana w piekarniku z ziemniakami.

Dawniej pieczono ją w piecach chlebowych na zewnątrz domu. Najczęściej miało to miejsce w okresie świąt czy spotkań z dużym gronem znajomych. Czasami nawet dzisiaj niektórzy to robią .
Obecnie jednak dla wygody i by było szybciej najczęściej pieczemy to w piekarnikach w domu,

Danie proste, ale by było bardzo smaczne ma pewne sekrety w przygotowaniu go, którymi chce się z Wami podzielić.

By przygotować takie wspaniałe danie potrzebujemy kawałek owieczki. Możecie wybrać dowolną część. Może to być udo , czy łopatka , ale w całości,  tylko nadkrojona nożem.

Co potrzebujemy :

- kawałek mięsa owieczki ;
- ziemniaki w ilości nam potrzebnej; 
- 1 filiżankę oliwy
- 1 filiżankę wody;
- 1/2 główki czosnku;
- 1 pomarańczę lub cytrynę;
- 1 łyżeczkę musztardy;
- sól i pieprz do smaku.

Obieramy ziemniaki i kroimy je na kawałki, najlepiej wzdłuż.
W pireksie umieszczamy nasze mięso i nacieramy ję solą i pieprzem.

Do miksera wlewamy oliwę, trochę wody, dodajemy jedną łyżeczkę musztardy, czosnek i sok z pomarańczy.

Tym sosem polewamy mięso i ziemniaki umieszczone w pireks-ie.

Można dodatkowo posolić i popieprzyć ziemniaki.

Tak to wygląda .


Tak przygotowane danie przykrywamy folią aluminiową i zostawiamy na zewnątrz na około pół godziny by ziemniaki ugotowały się tym sosem i były smaczniejsze.

Po pół godzinie wkładamy  to do piekarnika rozgrzanego do 180 C na 1 godzinę . 

Po godzinie zdejmujemy folię i pieczemy wszystko następne 30 minut.

Kiedy zobaczymy , że mięso i ziemniaki się zarumieniły odwracamy ziemniaki i mięso na drugą stronę.

Po następnej pół godzinie danie powinno być gotowe. 




Oczywiście przed zgaszeniem z piekarnika sprawdzamy czy mięso jest dobrze upieczone wewnątrz.

Kto z WAS nie lubi owieczki to samo danie może przygotować z kawałkiem mięsa wieprzowego lub z udem indyka. Stosując te same dodatki Wasze danie będzie równie dobre.
Nadmienię , że bardzo często przy większej liczbie osób przy stole gotujemy do tego też makaron i po wyjęciu ziemniaków i mięsa mieszamy makaron w sosie. 
Tak mamy na pierwsze trochę makaronu z sosem, a na drugie mięso z ziemniakami i obowiązkowo z jakąś sałatką .

SMACZNEGO !!!

ELEKTYCZNOŚĆ NA KORFU.

Korfu jak bardzo dobrze rozwinieta wyspa od dawna należała do pierwszych miejsc w Grecji , które miały elektryczność , początkowo tylko w stolicy. 




Przed opisaniem jak to wygląda dzisiaj chcę Wam powiedzieć historię elektryczności na tej wyspie.

Nawet młodzi mieszkańcy wyspy nie wiedza wielokrotnie o tym jak to wcześniej tutaj wyglądało i jak ludzie oświetlali dawniej swoje mieszkania. 

W początkach 18-tym wieku były to lampy z oliwą z knotem, świece i latarnie . 

Pod koniec 18-tego wieku nastąpiła wielka zmiana , bo wprowadzono lampy na gaz . 

Pierwsza fabryka produkująca światło w oparciu o gaz na Korfu znajdowała się w dzielnicy Mandouki w stolicy i należała , oczywiście, do angielskiej firmy jako że w tym czasie wyspa była pod okupacja angielską. 

Po pewnym czasie oświetlenie gazem zostało zastąpione oświetleniem elektrycznym.

Właśnie na Korfu nastąpiło pierwsze oświetlenie budynku nie tylko na terenie Korfu , ale pierwsze w całej Grecji !!!

Było to oświetlenie budynku banku na Placu Św. Spiridona.

Drugi budynek , który został oświetlony na wyspie to był budynek hotelu Bella Venezia w stolicy. Każdy z tych budynków miał własne źródło energii. 

Cała wyspa czekała aż do 1931 roku by otrzymać , przynajmniej w stolicy światło. Założono prywatną firmę LEK, która miała fabrykę tworzenia energii ze spalania węgla używając specjalną gienitrię (akumulator ?? ). Znajdowała się ona pod starszą fortecą , przy moście prowadzącym na fortecę po prawej stronie .

W 1940 sprowadzono na Korfu dwie dodatkowe gienitrię produkujące elektryczność i umieszczono tą jedną w Lefkimi , drugą w Korakiana na północy. Dawały one elektryczność wioskom znajdującym się wokoło.

Początkowo wydajność energii była tak mała , że wystarczała jedynie na oświetlanie pomieszczeń. Różne urządzenia elektryczne były rzadkością. Pierwsze powszechnie używane to było elektryczne żelazko.

Poza tym te urządzenia były drogie i wielu nie było na nie stać.

Kiedy w Grecji w 1950 roku powstała państwowa firma produkcji elektryczności DEI , która stopniowo wykupywała wszystkie do tej pory pracujące w Grecji prywatne firmy.

Tak stało się też na Korfu i sieć energetyczna wyspy przeszła w ręce państwa, które stopniowo zaczęło oświetlać całą wyspę.


Przeprowadzono wówczas podwodny kabel dostarczający większą ilość energii z lądu greckiego na wyspę w okolicach Lefkimi. Po kilku latach dodano jeszcze dwa podobne kable bo  bardzo szybko rosło zapotrzebowanie na energię na wyspie .

Ta pierwsza prywatna elektrownia działająca na Korfu została zamknięta w 1972 i jej budynki zostały zrównane z ziemią w 1991 roku . 

Obecnie nic tam już nie ma .




Pytacie się często czy na wyspie stosujemy inne źródła energii.

Przed około 10 laty była wielka moda na zakładanie na całych polach i równinach fotowoltaika zamieniające światło słoneczne w energię. Były bardzo kuszące propozycje pożyczek z banków w tym celu. 


Wielu mieszkańców ziemi zrealizowało to. Niestety po kilku latach państwo widząc duże zainteresowanie takimi inwestycjami nałożyło bardzo wysokie podatki na właścicieli takich inwestycji. To oczywiście spowodowało, że część z nich została zamknięta , tylko długi w bankach pozostały do spłacenia....

Jeśli chodzi o wiatraki energetyczne , które są bardzo popularne na górzystych terenach z dużą ilością wiatru w całej Europie takich na Korfu jeszcze nie mamy. 

Przed kilkoma laty były propozycje wybudowania szeregu takich wiatraków przez firmy niemieckie na zboczu gór północnej części wyspy . Do realizacji tego planu jednak nie doszło .

Po pierwsze Korfiacy nie zgodzili się z oszpeceniem tej tak turystycznej wyspy . Po drugie większość z tak produkowanej energii miała być wysyłana poza wyspę i to głównie spowodowało, że propozycja została tylko w papierkach.

W dniu dzisiejszym bardzo często w okresie wietrznych czy deszczowych dni zimowych mamy problemy z prądem w górskiej części wyspy. Niestety sieć elektryczna na wyspie jest stara i nie jest dostatecznie odnawiana.

W czasie przesilenia energetycznego w sezonie  czasami nie mamy prądu.  Na szczęście nie tak często.

Często pytacie się też dlaczego w Grecji prąd jest tak drogi
Rachunek za elektryczność jest uzależniony od m2 domu do którego jest doprowadzany. Poza tym 50% wysokości rachunku to niestety opłaty dodatkowe tj. opłaty regionalne dla burmistrza, opłaty dla greckiej telewizji itp. W związku z tym w wielu domach ludzie zakładają liczniki na nocny prąd by wiele prac domowych np. pranie, przeprowadzają nocą kiedy prąd jest tańszy. 

ROŻKI ZE SZPINAKIEM - SPANAKOPITAKIA

W kuchni greckiej mamy bardzo dużo zapiekanek z cieniutkim ciastem na około, najczęściej domowej roboty.

Jest to dla każdej gospodyni  bardzo łatwy i szybki sposób przygotowania czegoś dobrego do jedzenia w oparciu o to jest w domu.



Po pierwsze przygotowujemy nadzienie.

Dzisiaj zrobię rożki ze szpinakiem . Można jednak zrobić podobne rożki z serem, z grzybami, czy z kapustą itp. Pomysł należy do każdej z Was!!!

By przygotować nadzienie potrzebujemy :

- szpinak mrożony lub świeży (ale sparzony gotowaną wodą);
- dużą cebulę pokrojoną drobniutko;
- koperek , pietruszkę i wszelkie inne dodatki zapachowe, które macie w domu;;
- 3 jaja , jedno żółtko do posmarowania , dwa i pozostałe białko do nadzienia ;
- trochę mąki by całość się zmieszała;
- w przypadku rożków ze szpinakiem dodaję też rozdrobniony  kawałek sera feta, ale w taki przypadku uważajcie na sól by wszystkiego nie przesolić;
- filiżankę zamoczonego poprzednio w wodzie ryżu;
- sól i pieprz do smaku.



Następnie przygotowujemy ciasto.

Dla tych Pań , które nie dają sobie rady z rozwałkowaniem ciasta lub mają mało czasu do wykonania tych dań można używać gotowego ciasta , które możecie kupić w supermarkecie.

Ja osobiście wolę robić moje ciasto, bo wydaje mi się smaczniejsze i zawsze mogę je zrobić szybko i prosto. Mąkę mam zawsze w domu bo piekę co tydzień chleb , więc nie mam problemu z wałkowaniem ciasta w każdej chwili.
Do miseczki daję 2-3 filiżanki mąki , szczyptę soli, szczyptę cukru, kilka łyżek octu, 2 łyżki oliwy z oliwek i dolewam trochę wody.
Wszystko to mieszam dokładnie i jak potrzeba dodaję więcej wody. 

By ciasto odchodziło od rąk posypuje to dodatkową mąką .

Następnie wałkuję ciasto na cieniutko. W Grecji do tego używamy wałków długich i cienkich tak by można było rozwałkować ciasto na dużą powierzchnię. Wałkujemy ciągle podsypując mąkę na blacie i z wierzchu ciasta. 

Ja osobiście wałkuję je już jak typowa Greczynka zawijając ciasto na wałku i wałkując je jednocześnie w całości. Tutaj sekret jest w ciągłym podsypywaniu mąką ciasta , rozwijaniu ciasta i zawijaniu go z drugim kierunku.




Rozwałkowane ciasto kroimy na pasemka .



Odcinamy na równo górną cześć pasemków i zaczynamy zawijanie rożków,.

W dolnej części pasemka układamy łyżeczkę nadzienia i ruchem na prawo i później na lewo kształtujemy rożki uważając na to by nadzienie nie wychodziło na zewnątrz ciasta. Dokładnie kleimy ciasto na końcach.

Wielkość rożków zależy od szerokości pokrojonych pasemek. 

Ja osobiście robię rożki trochę większe by szybciej się je robiło i by każda osoba mogła zjeść poza innymi daniami jednego takiego rożka. Gdy są większe to dodatkowo świetna kolacja do wina na werandzie w okresie lata.

Wracając do pracy, układamy rożki na blasze wyłożonej papierem do pieczenia. Jak nie macie takiego papieru można blachę posmarować oliwą i posypać mąką , ale w takim przypadku często rożki się przyklejają do blachy. Polecam używać papier do pieczenia i w ten sposób unikać też długiego czyszczenia blach.

Smarujemy rożki żółtkiem i jak chcecie posypujecie je dodatkowo nasieniem sezamu. Ja używam go bardzo często .



Tak przygotowane rożki wkładamy do rozgrzanego na 180 C piekarnika i pieczemy na złoty kolor na około 35-40 minut.

Kiedy trochę ostygną są gotowe do jedzenia .

SMACZNEGO !!!

PAŁAC ŚW. MICHAŁA I JERZEGO W STOLICY NA KORFU

Spacerując po starówce korfiańskiej wszyscy z Was dochodzicie do słynnej ulicy LISTON przy placu Spianada.

Tam na końcu tego dużego placu widzicie okazały pałac z kolumnami w piaskowym kolorze.



Został on wybudowany przez Anglików , którzy okupowali tą wyspę przez 50 lat od 1814-1864 roku. W tym pałacu znajdowała się ich oficjalna siedziba .

Pałac został wybudowany z piaskowca przywożonego specjalnie w tym celu z Malty. 
Grecki charakter budowli podkreślają greckie kolumny znajdujące się na frontowej części  pałacu.



Często ten pałac nazywany jest pałacem Św. Michała i Jerzego od nazwy dwóch charakterystycznych bram wkomponowanych w budynek pałacu.






Na szczycie pałacu , na specjalnym gzymsie zobaczycie herby 7 wysp Jońskich , które w okresie  1802 - 1807 zostały połączone w  zjednoczone  Państwo Jońskie dzięki staraniom greckiego dyplomaty Joannisa Kapodistria.




Nad tymi herbami obecnie widzicie obok greckiej flagi część łódeczki , która jest symbolem wyspy Korfu.

W okresie okupacji angielskiej w tym miejscu znajdowała się korona angielska.
Przed pałacem w środku tam znajdującej się fontanny umieszczony jest pomnik Anglika Sir Adamsa , który przez wiele lat był nadzorcą tej wyspy ze strony rządu angielskiego. 

Z wykształcenia był  on architektem i jego wielkim osiągnięciem było zaprojektowanie i wykonanie wodociągu doprowadzającego wodę pitną do stolicy do podziemnego zbiornika wodnego znajdującego się pod górną częścią placu Spianada.

Obecnie w pałacu znajduje się Muzeum Sztuki Azjatyckiej, jedno z najlepiej zorganizowanych na terenie Europy i warte odwiedzenia.

Nadmienię , że w ostatnich latach wiele młodych par po ślubie robi sobie zdjęcia do ślubnego albumu właśnie tutaj. Nie zdziwcie się więc jak zobaczycie tam tulącą się do kolumny parę młodą 😊