Translate

Pokazywanie postów oznaczonych etykietą Wielkanoc. Pokaż wszystkie posty
Pokazywanie postów oznaczonych etykietą Wielkanoc. Pokaż wszystkie posty

WIELKANOC - WIELKA SOBOTA NA WSI NA KORFU

 Wielka Sobota na korfiańskich wsiach obchodzona jest równie uroczyście jak w stolicy Korfu , ale kameralnie, bez tłumów ludzi.

Tutaj też o 11.00 mamy tradycję zbijania dzbanów lub choćby ceramicznych roznego rodzaju naczyń. Z tego względu i w wioskach o tej porze trzeba też uważać by Wam coś na głowę nie spadło!

Wieczorem,  okolo 23.00 w lokalnych kościołach odbywa się msza w czasie której wszyscy czekają na Święte Światło,  które w specjalnych  lampkach dostarczane jest do wszystkich kościołów wyspy.

Po mszy odbywa się procesją po uliczkach wiosek. 



Około 24.00 na placu przy kościele można obserwować sztuczne ognie.




I tutaj mamy rywalizację wiosek, która ma najwięcej i najciekawsze sztuczne ognie. Widać je w górach w różnych miejscach z różnych wiosek.

Po tym "pokazie" wszyscy rozchodzą sie po domach trzymając w ręku zapaloną świece. 



Przed wejściem do domu nad głównymi drzwiami domu ogniem świecy rysujemy znak krzyża.

Następnie wszyscy siadamy do  wieczerzy z tradycyjnym daniem nazywanym  MAGIRITSA. Co to jest I jak to przygotowuję opisuję w innym artykule pod hasłem-> MAGIRITSA.

Pod koniec posiłku stukamy miedzy sobą wybrane przez każdego czerwone jaja. Wraz z tym składamy sobie życzenia. To kolejny zwyczaj tych świąt.

I tak kończy się kolejny dzień by po nocnym odpoczynku rozpocząć świętować Wielkanoc. Jak to robimy na Korfu opisuję w innych artykułach które znajdziedzie pod hasłem  -> WIELKANOC.



WIELKANOC - WIELKI PIĄTEK NA WSI NA KORFU

 Wielki Tydzień świąt Wielkanocnych jest ciekawie obchodzony w wielu miejscach w Grecji. 

Wszędzie Grecy starają się zachować od dawna istniejące tradycje i zwyczaje.

Wielki Tydzień na Korfu kojarzy się wszystkim głównie z hucznymi obchodami w samej stolicy Korfu. Większość turystów przyjeżdża tutaj w tym okresie właśnie po to , by właśnie w stolicy uczestniczyć w koncertach, procesjach epitafium, tradycji zbijania dzbanów, itp.

Można jednak równie ciekawie spędzić te dni na wsi na Korfu. 


Odbędzie się to bardziej kameralnie. To szczególnie polecam rodzinom z małymi dziećmi czy osobom, które mają trudności z chodzeniem czy długotrwałym staniem.

W te dni cała wyspa wypełnia się ludźmi. W tych dniach przyjeżdża tutaj bardzo dużą liczbą turystów I dodatkowo wielu rodaków,  których los rzucił w inne kąty Grecji czy świata.

Wielu Greków ma na Korfu domy letniskowe lub rodzinę,  którą w tym czasie odwiedza by razem spędzić tutaj święta Wielkanocne.

Jak już kilka razy,  czy wielokrotnie uczestniczyło się w uroczystościach Wielkiego Tygodnia w stolicy czasami warto jest zrobić coś innego i spędzić ten czas na spokojnie na tutejszej wsi.

Tak i my w tym roku zdecydowaliśmy się zostawić stolicę turystom by spędzić te dni z dala od tłumów. Bo w tych dniach dojazd do stolicy z gór gdzie mieszkamy jest utrudniony.  Duży ruch na drogach, problemy z parkingiem w stolicy i wymagana bardzo dobra kondycja na wielogodzinne stanie lub chodzenie wraz z wielką trudnością znalezienia stolika by usiąść i czegoś się napić pomogły w podjeciu tej decyzji.

Dodatkowo w okolicach gdzie mieszkamy przyjechało z Aten wielu znajomych , którymi chcemy spędzić wiecej czasu.

W Wielki Piątek na wsiach korfianskich kościoły i główne place też oświetlane są tymi purpurowymi światłami. Ma to i tutaj swój nastrój.


Dodatkowo przyjemnie jest widzieć,  że w te dni "ożywiają" domy na wsiach , które w czasie zimy są puste i szczelnie zamknięte.

W godzinach rannych kobiety przygotowują w kościołach Epitafium Chrystusa ubierając go kwiatami.

Wieczorem ludność wiosek gromadzi się w kościołach,  uczestniczy w procesji Epitafium.


Ostanio często widzę też  turystów, którzy biorą w nich udział by na spokojnie spędzić te dni z dala od tłumów stolicy. Najczęściej są to turyści,  którzy wynajmują kwatery  airbnb w wioskach.

Jeśli w tym czasie jesteście na Korfu I planujecie dojechać z wiosek do stolicy bierzcie pod uwagę to, że wielokrotnie po południu po 15.00 ruch na ulicach może być zatrzymany bo będzie tam przechodzić Epitafium z pobliskiego kościoła.

Po zakończeniu procesji  jest w zwyczaju , że kwiaty z Epitafium zabierane są do domów by ozdobić tam znajdujące się ikony.

Tak kończy się kolejny dzień Wielkiego Tygodnia z nadzieją i oczekiwaniem na zmartwychwstanie Chrystusa.

Nadmienię,  że o ile nie możecie uczestniczyć w tych uroczystościach w stolicy, a chcecie to zobaczyć możecie je obserwować bezpośrednio w telewizji w regionalnym Kanale 

CORFU CHANEL już od 15.00.




W wioskach msza w kościołach i procesją epitafium trwa krótko,   bo od około 20.00 do 21.30. 
I tak później przychodząc do domu możecie siedząc wygodnie w fotelach obserwować w telewizji bezpośrednią transmisję ze stolicy gdzie cała ceremonia kończy się długo po 24.00. 
Wydaje mi się,  że dla niektorych z Was to ciekawa propozycja...



ŚWIĘTA WIELKANOCNE - CZY WARTO W TYM CZASIE ODWIEDZIĆ KORFU??

Korfu znane jest w Europie jako atrakcyjne docelowe miejsce wakacyjne. Dodatkowo jest to jedno z bardziej atrakcyjnych miejsc do obchodu prawosławnych świąt Wielkanocnych. 




Na terenie Grecji jest kilka takich ciekawych miejsc, które ciekawie świętują w te dni i przyciągają w tym czasie wiernych i turystów. 
Korfu należy do tych najbardziej popularnych w Grecji miejsc gdzie w Wielki Tydzień Świąt Wielkanocnych przyjeżdża tutaj wielu Greków z całej Grecji I nie tylko. 
Wszyscy przyjeżdżają tutaj by poczuć tą unikalną atmosferę tych dni z wieloma koncertami, z  purpurowymi lampami w arkadach, że słynnymi dzbanami (nazywanymi BOTI) zbijanymi o 11.00 w Wielka Sobotę 






Ze względu na różnicę kalendarzy używanych przez kościół prawosławny i katolicki tylko raz na 4 lata te święta obchodzone są w tym samym terminie. 

Więcej na ten temat czytajcie w moim innym artykule pod tytułem " Dlaczego Święta Wielkanocne na Korfu są wyjątkowe".




Często pytacie się o to. 
Z pewnością warto jest choć raz w życiu to przeżyć i zobaczyć. 
Na wszystko jednak jest odpowiedni czas i warunki.
W tym okresie na wyspę przybywa bardzo duża liczbą turystów i ceny na pokoje czy kwatery są równie wysokie jak w okresie pełnego sezonu w sierpniu.
Oczywiście z tym wiąże się też wielki ruch na drogach, problemy z parkingiem , długie kolejki w supermarketach i tłumy ludzi we wszystkich atrakcyjnych miejscach na wyspie, które warto zobaczyć. 
Jeśli więc chcecie w tym czasie przyjechać na wakacje na Korfu by odpocząć w spokoju - to raczej nie jest dobry pomysł.

Ci z Was,  którzy planują przyjechać tutaj w Wielki Tydzień muszą liczyć się z wysokimi cenami na kwatery, szczególnie w okolicach stolicy gdzie w tym okresie w 100% wykorzystane są wszystkie możliwe miejsca na nocleg.
Bo kwatery w centrum stolicy są najlepszą bazą noclegową w tych dniach by nie korzystać z auta, mieć szybki dostęp na piechotę do wszystkich miejsc gdzie odbywają się koncerty i uroczystości Wielkiego Tygodnia. Za to się płaci.

Dodatkowo trzeba liczyć się z tym, że wjazd do stolicy samochodem będzie utrudniony i często będziecie musieli zostawić samochody poza stolicą. Z tego względu trzeba mieć dobrą kondycję bo trzeba dużo chodzić by dojść do centrum stolicy I oczywiście wymagane są bardzo wygodne buty!

Przy tak dużej ilości ludzi często będziecie mieli problem ze znalezieniem miejsca w kawiarni czy restauracji.

Na moim blogu opisuję Wam dokładnie co tutaj się dzieje w każdy dzień Wielkiego Tygodnia (Wielki Poniedziałek,  Wielki Wtorek , itd.).




Najwięcej ludzi przybywa tutaj w Wielki Czwartek by być w stolicy w Wielki Piątek I w Wielka Sobotę.

W tych dniach nawet poruszanie się po wąskich uliczkach starówki jest utrudnione, bo wszędzie jest bardzo dużo ludzi.

Jak chyba sami rozumiecie w tym okresie odwiedzanie stolicy z niemowlakami w wózku czy małymi dziećmi to męczarnia dla rodziców i szalony trud dla dzieci. Często nie ma gdzie usiąść i odpocząć - rodzice muszą trzymać dzieci na rękach. Dodatkowo w tłumie maluchy są niewidoczne i tak duża liczba ludzi wywołuje u nich strach i często płacz. 
Sama mam 2 wnuków w wieku 7 i 9 lat i odradzam córce przyjechać z nimi w tym czasie by im te tutejsze święta pokazać. Poczekam by trochę dorośli dla naszego i ich dobra.

Oczywiście jeśli w tym czasie przyjedziecie tutaj na wakacje możecie spędzić ten czas w oddalonych od stolicy wioskach w bardzo kameralnej atmosferze. 
To jak wyglądają Święta Wielkanocne na wsi na Korfu opisuję Wam i innym artykule. 



Możecie wtedy spokojnie odpoczywać sobie i w Wielki Piątek i w Wielka Sobotę w lokalnej telewizji oglądać na żywo transmisję ze stolicy Korfu siedząc wygodnie w fotelu na werandzie. 
Wielu Korfiatów tak robią,  bo wielokrotnie uczestniczyli w uroczystościach Wielkiego Tygodnia -  oczywiście o ile sami nie uczestniczą w koncertach, procesjach i uroczystościach tradycyjnie związanych z tymi dniami na Korfu.



DLACZEGO ŚWIĘTA WIELKANOCNE NA KORFU SĄ WYJĄTKOWE

 Korfu to jedna z najpiękniejszych wysp greckich znana nie tylko z jej bujnej przyrody i wspaniałych plaż.  W całej Grecji I nawet w całej Europie ta wyspa znana jest z wspaniałych muzycznych tradycji i oczywiście,  ze szczególnego sposobu obchodzenia świąt Wielkanocnych.


Na temat Świąt Wielkanocnych i sposobu ich obchodzenia na Korfu macie na moim blogu wiele artykułów opisujących tradycje  poszczególnych dni Wielkiego Tygodnia na tej wyspie. Znajdziecie je pod hasłem WIELKANOC lub ŚWIĘTA WIELKANOCNE.  

Jeśli Grecy chcą spędzić te święta w sposób szczególny i poza miejscem ich zamieszkania myślą o wyjeździe na wyspy gdzie w te dni  panuje inna atmosfera i kontynuowane są ciekawe tradycje w których warto uczestniczyć lub choćby je zobaczyć. 




Jednym z najbardziej popularnych wśród Greków miejsc na spędzenie świąt Wielkanocnych jest właśnie Korfu !!

Dlaczego tak się dzieje? Co przyciąga tłumy ludzi na tą wyspę właśnie w te dni?

Zadając to pytanie wielu osobom odwiedzającym w te dni Korfu większość nadmieni 1) tradycje zbijania czerwonych dzbanków (nazywanych BOTI) w Wielka Sobotę,  






2) wielką ilość uroczystości i koncertów odbywających się w Wielki Tydzień  z uczestnictwem tutejszych orkiestr lub chórów 



3) niesamowitą atmosferę wieczorów Wielkiego Tygodnia , kiedy cała stolica i nie tylko jest oświetlona lampami w  fioletowym (purpurowym) kolorze.



To najczęściej odpowiadają  odwiedzający w te dni wyspę,  to robi na nich największe wrażenie.

Ze względu na używanie różnych kalendarzy przez kościół katolicki i prawosławny święta Wielkanocne w Grecji nie są zawsze obchodzone w tym samym terminie. Dziwne, ale prawdziwe. Kościół prawoslawny stosuje kalendarz julianski , tzw.solarny, a kościół katolicki kalendarz gregorianski i stąd wychodzi różnica ilosci dni w roku. Dla kościoła prawosławnego (ortodoksyjnego) jest to święto "ruchome". Dlatego tylko raz na 4 lata katolicy i prawosławni obchodzą te święta w tym samym terminie. W innym roku z tygodniem różnicy,  2 tygodniach, 3 tygodniach. 

Tylko na Korfu święta Wielkanocne są zawsze obchodzone w tym samym terminie - zgodnie z kalendarzem kościoła prawosławnyego. Tak zostało uzgodnione między władzami tych kościołów na wyspie by nie rozłączać rodzin mieszanych (katolicko- prawosławnych) żyjących na Korfu , a jest ich tutaj od dawna dużo. 

Dla Korfiatów święta Wielkanocne to cały tydzień rozpoczynający się wielką procesją w Niedzielę Palmowa, a kończący się świętowaniem rodzinnym w domach w niedzielę świąt Wielkanocnych. 

W ciągu całego tygodnia mieszkańcy tej wyspy czynnie uczestniczą we wszystkich uroczystościach. Biorą w nich udział lub obserwują je. 

Wzruszająca jest liczba mieszkańców uczestniczących w koncertach,  procesjach, w epitafium w Wielki Piątek kiedy bez względu na wiek (od dzieci w wieku przedszkolnym do starców), bez względu na pogodę wszyscy są obecni. 

Bardzo duża liczba Korfiatów,  którzy wyjechali z wyspy i żyją gdzieś indziej na stałe wraca w te dni na Korfu by uczestniczyć w tych uroczystościach i przy okazji spotkać się z mieszkająca tutaj rodziną i znajomymi.

W drugi dzień świąt  na ulicy Liston w południe spotykają się od wielu lat mieszkańcy Korfu, którzy od lat tutaj w te dni są. Są oni "przysięgni" tej wyspy, to tak zwana "TAMA"  zobowiązuje ich do tego dobrowolnego spotkania. Ta grupa Korfiatów z roku na rok powiększa się. Jedni umierają i pozostają w naszej pamięci jako charakterystyczni mieszkańcy tej wyspy inni, liczni,  dochodzą do tej grupy.

W te dni wyspa wypełnia się tłumami ludzi co dla wielu z nas mieszkających na wyspie jest nawet męczące. W okolicach stolicy , gdzie najwięcej się dzieje trudno jest znaleźć zakwaterowanie. Poza tym ceny noclegów w te dni są wygórowane. 

Wyspa wypełnia się odwiedzającymi rodziny i turystami z Grecji i z całej Europy, którzy chcą spędzić tutaj te święta. Wszyscy chcą to zobaczyć I przeżyć. A z pewnością będą to pamiętać do końca swojego życia.



Dawniej wszystko było wypełnione po brzegi już od Niedzieli Palmowej. Obecnie , że względu na wysoki tego koszt większość odwiedzajacych wyspę przyjeżdża tutaj na święta w Wielka Środę lub Wielki Czwartek by zostać tu do niedzieli.

W te dni na Korfu wszędzie macie tłumy ludzi. Tawerny, kawiarnie, sklepy, super markety są  pełne ludzi. Nie mówię już o ruchu na ulicach I wielkim problemie z parkingiem. 

Władze miasta starają się rozwiązać ten problem organizując w Wielki Piątek i w Wielka Sobotę duże parkingi na granicach miasta z których wszyscy  bezpłatnie zawożeni i odwożono są do centrum autobusami miejskimi. To jednak nie rozwiązuje w pełni problemu wielkiej liczby samochodów w stolicy w te dni. Mamy z tym problem w ciągu całego roku z samochodami mieszkańców wyspy, ale w te dni dochodzi jeszcze duża liczba samochodów gości. Dlatego by tego uniknąć,  o ile nie zamieszkacie w stolicy postarajcie się dojechać do stolicy komunikacją miejską. 

Kilka moich praktycznych rad.

W te dni polecam bardzo wygodne obuwie bo przez wiele godzin będziecie stać lub chodzić. Trudno jest  również  w te dni znaleźć w centralnych miejscach stolik by usiąść i czegoś się napić. 

Dodatkowo , bez wzgledu na termin tych świąt czy są w kwietniu czy w maju mamy na Korfu duże różnice temperatur dnia i nocy. Trzeba ubrać się cebulkowo by nie zmarznąć wieczorem.

Z własnego doświadczenia odradzam uczestniczyć w tych wieczornych uroczystościach rodzinom z małymi dziećmi. Przy tak dużej ilości ludzi wózki z dziećmi czy małe dzieci szybko męczące się to wielki problem. Szkoda te dzieciaki katować takim doświadczeniem. Te tłumne uroczystości są dla starszych dzieci i dla dorosłych. 

Jeśli przyjedziecie na te święta z małymi dziećmi to wieczór Wielkiego Piątku czy wieczór Wielkiej Soboty proponuję Wam spędzić bardziej kameralnie przy kościołach w wioskach w których zamieszkacie lub nawet w przypadku złej pogody przed telewizorem gdzie w regionalnej telewizji na bieżąco zobaczycie wszystko.

Od ponad 40 lat spędzam tutaj z rodziną te święta. Od wielu lat wolę w te tłoczne dni być w miejscach spokojniejszych,  bez tłumów,  bardziej kameralnie, nie tak reklamowo.

W uroczystościach w stolicy bierzemy ostatnio udział tylko z konieczności, kiedy mój mąż jako członek chóru uczestniczy w koncertach,  procesjach i w epitafium. 

Dla wielu mieszkańców wyspy jest to obowiązek połączony z "męcząca" przyjemnością, z którą wszyscy tutaj żyjemy. Kochamy te nasze tradycje i o ile siły wystarczy będziemy w nich uczestniczyć.

W pozostałe dni uczestniczymy w uroczystościach w wioskach lub odpoczywamy i zostawiamy stolicę gościom,  którzy zobaczą to wszystko po raz pierwszy. 



ŚWIĘTA WIELKANOCNE NA WSI NA KORFU

Święta Wielkanocne na Korfu wszystkim łaczą się z wielkimi uroczystościami w stolicy wyspy, tłumem wierzących uczestniczących w koncertach, mszach w kościołach, w procesiach, epitafium i w wielkiej wspólnej otwartej mszy na placu Spianada w Wielką Sobotę o 24.00 w chwili zmartwychwstania.




Większość mieszkańców wyspy uczestniczy w tym wszystkim w stolicy bo wiekszość jest członkami chórów, orkiestr, czy bierze udział w procesiach czy epitafium w różnych grupach społecznych tj. CZERWONY KRZYŻ, szkoły itp.

Inni, rodzice i dziadkowie przychodzą tam by zobaczyć swoje dzieciaki czy wnuków. Część też przychodzi by spotkać się w te dni z wieloma znajomymi w wybranym, tym samym co roku miejscu.

I tak tłum ludzi zgromadzonych w tych dniach w stolicy to mieszkańcy wyspy pomieszani z bardzo dużą liczbą turytów, którzy przyjeżdżają tutaj na święta Wielkanocne.

Od wielu lat, bo mineło już 40, kiedy i ja należę do tej grupy. 
Mieszkając 25 lat w stolicy uczestniczyłam w tym wszystkim wielokrotnie, o ile pozwalały mi na to obowiązki związane z pracą. Bo okres świąt Wielkanocnych to też okres ciężkiej pracy dla biur turystycznych i wszystkich zawodów związanych z turystyką.

Kiedy w 2006 roku zdecydowaliśmy się z mężem przenieść na stałe w góry do jego rodzinnego domu miałam możliwość zobaczyć jak wyglądają takie święta na wsi na Korfu.

 Od tego roku zaczeliśmy łączyć część uroczystości odbywających się w stolicy z tym co się dzieje na wsi w górach. To oczywiście wymaga kondycji na codzienne dojeżdżanie z gór do stolicy i później do domu w górach i wytrwalość w chodzeniu po stolicy gdzie jest poważny problem z parkingami i często z miejscem by gdzieś w te dni usiąść. Tylko wygodne buty w wielu sytuacjach ratują całą sytuację. 


Na wsi można świętować na spokojnie, z dala od tłumów ludzi i tylko w gronie znajomych z okolicy i małej liczby ich rodzin, które przyjeżdżają na święta z Aten czy innych dużych miast Grecji. Tutaj jesteśmy razem z naszą rodziną i razem uczestniczymy w procesjach. W stolicy w takich sytuacjach każdy jest w innej grupie procesji czy w inny miejscu (mój mąż wraz z chórem a ja gdzieś ze znajomymi).

Oczywiście wszystkie tradycje każdego dnia Wielkiego Tygodnia są na wsiach też zachowane tylko tutaj to wszystko odbywa się wolniej, ciszej i w małym gronie. Nie ma biegania, ani problemu z parkingiem, do kośioła jest blisko i czasu na wszystko wystarcza.
Jest dodatkowo więcej prac przed domem, w ogrodzie, z doniczkami z kwiatami i na werandzie by wszystko wyglądało czysto i świątecznie.



Dodatkowo jest wiele możliwości uczestniczenia w wieczornych mszach w małych kameralnych kościółkach lub klasztorach co ma też wielki urok i specyficzną atmosferę.




To inne oblicze świąt na wyspie. Po wielu latach ochodzenia tych świąt w stolicy wśród wielkiego tłumu przyznam, że wieczór Wielkiej Soboty wolę obecnie spędzać w górach. Po wielu dniach Wielkiego Tygodnia i codziennym jeżdżeniu i bieganiu w Wielką Sobotę wieczorem już sił mi brakuje by ponownie w tłoku na drogach jechać do stolicy.

Po porannej litanii w stolicy i pierwszym tradycyjnym na Korfu zmartwychstaniu o 11.00 i zbijaniu BOTIDES wracamy do domu w góry i tutaj uczestniczymy w święcie zmatwychwstania o północy w ciszy i spokoju.

We wszystkich wsiach gromadzi się dość duża grupa ludzi by wspólnie to świętować i później oglądać sztuczne ognie na niebie. Po północy biją we wszystkich kościołach na wsiach  dzwony i później i tutaj mamy fiestę ze sztucznymi ogniami, nie tak dużą jak w stolicy, ale jest. Jest o wiele bardziej kameralnie i w towarzystwie tysiąca gwiazd na niebie co wygląda równie uroczo.

Później wszyscy wracamy do swoich domów z zapaloną święca i przed wejściem do domu dymem ze świecy malujemy nad drzwiami wejściowymi krzyż.

W domu czeka na nas uroczyście poprzednio przygotowany stół gdzie zasiadamy by zjeść magiritsę. 




Tak kończy się kolejny dzień Wielkiego Tygodnia. Następnego dnia raniutko rozpoczynają się przygotowania do świąt Wielkanocnych, które opisuję w moim artykule tutaj :

https://korfumojaprzystan.blogspot.com/2018/01/jak-obchodzimy-swieta-wielkanocne-na.html

Wszyscy ci którzy mieszkają w stolicy Korfu i mają rodzinę na wsiach najcześciej jadą tam by wspólnie z liczną rodziną spędzić święta na świeżym powietrzu w gronie licznej rodziny. To są prawdziwe święta Wielkanocne w Grecji, kiedy do stołu postawionego na werandzie zasiada duża rodzina. 
Bo dla Grecków Święta Wielkanocne to po pierwsze spotaknie przy swiątecznym stole wielopokoleniowej rodziny .

 To też jest jedna z ważnych tradycji tego narodu.



INNE ŚWĘTA WIELKANOCNE 2020

Przed nami Wielki Tydzień i święta Wielkanocne. W tym roku będą one zupełnie inne i to nie z naszego wyboru, ale ze względu na ten paskudny wirus z którym obecnie cały świat walczy.



W Polsce obecnie trwa Wielki Tydzień, w Grecji będzie za tydzień, bo tylko raz na 4 lata święta Wielkanocne katolików i ortodoksów są w tym samym terminie.
Jesteśmy już kolejny tydzień na kwarantannie, która z tego co widać potrwa jeszcze kilka dobrych tygodni.

W tym roku, pamiętajcie 2020, święta spędzimy sami w domu!!!

Mieszkam na Korfu od 40 lat i święta Wielkanocne na tej wyspie to dla wszystkich mieszkańców Korfu i nie tylko okres bardzo szczególny - wyjątkowy.

Sposób obchodzenia świąt Wielkanocnych na Korfu jest znany na całym świecie i wiele osób marzy o tym by choć raz znaleźć się tutaj w Wielki Tydzień i samemu to zobaczyć i przeżyć.

Święta Wielkanocne na Korfu to spotkanie z samym sobą w cudownej atmosferze wielu koncertów, psalmów w kościołach, wielokrotnych procesji i spotkań z wieloma znajomymi osobami w centralnym miejscu wyspy, w stolicy Korfu.




 W te dni najczęściej odnajdujemy dawnych znajomych, tych, którzy przyjeżdżają do rodzinnego domu na wyspie by tutaj spędzić święta z rodziną. To ogólnie wielkie spotkanie wszystkich Korfiatów i wspólne świętowanie.
Bardzo często Korfiacy spotykają się od wielu lat tradycyjnie ze swoimi znajomymi którzy mieszkają poza wyspą w wyznaczonym dniu Wielkiego Tygodnia w wyznaczonym miejscu. To jest bardzo miłe i sami to żyjemy od wielu lat spotykając się w wyznaczonych miejscach z naszymi znajomymi z Aten, Salonik czy z innych części świata.

W tym roku jednak będzie inaczej.

 Od teraz rząd grecki ustala różnego rodzaju zakazy by uniknąć tradycje spotykania się rodzin greckich w tym okresie czasu. Zdrowy rozsądek też tak nakazuje by uchronić starsze osoby, które mamy w rodzinie od zarażenia się wirusem. Tutaj mamy często do czynienia ze sprawą życia i śmierci, to zupełnie nowe sytuacje, które nasze pokolenie jeszcze do tej pory nie znało i nie przeżyło. 

Po pierwsze zabronione jest wyjeżdżanie z miast na wieś do rodziny o ile w dowodzie osobistym mamy stałe miejsce zamieszkania w mieście. Po drugie od początku zakazów w samochodzie  może siedzieć tylko dwie osoby. W Wielki Tydzień będą zamknięte przejazdy po dużych autostradach i tylko w szczególnych przypadkach będzie można po nich jeździć. Dodatkowo wszystkie równoległe, mniejsze drogi też będą kontrolowane. Rząd zastanawia się nad zwiększeniem kar za nieprzestrzeganie wszelkich zakazów na okres Wielkiego Tygodnia. 

Jeśli chodzi o tradycje pieczenia baranka też pojawiają się zakazy. Tylko ci którzy mają zamknięte ogródki lub specjalne miejsce na to na balkonie będą mogli to robić i to tylko dla domowników. Wszyscy pozostali upieką coś w piekarniku. 
Za pieczenie barana w publicznym miejscu będzie kara 1000 euro ! Zobaczymy jak to będzie wyglądało, szczególnie w Atenach. Z pewnością zapach piekącego baranka rozniesie się ze wszystkich balkonów, bo jak wiecie większość domów w Atenach posiada duże balkony. 

U mnie w domu będzie wszystko to co normalnie w święta robię tak by wczuć się w tą świąteczną atmosferę. 



Jaja pomaluję, ciasto drożdżowe upiekę, zrobię magiritsę ( choćby z samej wątróbki) na Wielką Sobotę i wieczorem wraz z mężem będę oglądała w telewizji transmisję mszy. 



W Wielkanoc sami siądziemy przy naszym  dużym stole by zjeść pieczonego baranka, ale jednocześnie wszystkie nam bliskie osoby zobaczymy przez internet. Nawet będziemy tak na odległość siedzieć razem przy świątecznym stole. Taka jest rzeczywistość i musimy się do niej dostosować. Wielokrotnie coś podobnego robiliśmy bo rodzina rozjechała się po świecie i trudno często w świąteczne dni być razem.

Ten okres minie, za to w następnym roku jeszcze bardziej docenimy to co będziemy obchodzić. Najważniejsze jest byśmy byli zdrowi i by ten okres przeżyły wszystkie nam bliskie osoby.

Nie chcemy by w następnym roku kogoś zabrakło!

Dlatego zostajemy w domu i czekamy na lepsze czasy ciesząc się tym, że jesteśmy i możemy to przeżyć w sposób jaki najlepszy.

Nie zapominajmy o wielu osobach służby zdrowia i nie tylko, które obecnie codziennie walczą o to byśmy my byli zdrowi. 

To jak na Korfu obchodzimy tradycyjnie święta Wielkanocne opisałam Wam w wielu artykułach na moim blogu. Znajdziecie je pod hasłem WIELKANOC, czy WIELKI TYDZIEŃ. 

W tym roku będzie inaczej, ale od następnego roku wszystko wróci do normy. Zdaję sobie sprawę z tego, że po zakończeniu się epidemii świat będzie inny, wiele się zmieni pod względem ekonomicznym, społecznym itp. 
Tradycje jednak nie zaginęły po okresie wielu tragedii, wojen i  epidemii. To jest siła przetrwania wielu narodów.

I tak - głowa do góry ! Przeżyjmy to ciesząc się każdą pozytywną stroną nawet takiej sytuacji, bo i takie są. 

ŻYCZĘ WSZYSTKIM CZYTELNIKOM MOJEGO BLOGU WESOŁYCH I PO PIERWSZE ZDROWYCH ŚWIĄT !!!



ŚWIĘTA WIELKANOCNE NA KORFU - WIELKI PIĄTEK

Wielki Piątek to kolejny, szczególny dzień na Korfu. 

Tego dnia kuchnia w naszych domach jest zamknięta - obowiązuje ścisły post. Poprzedniego dnia przygotowujemy jakieś surówki, chleb i makaron na zimno,  bo nabiał, ryby i mięso są surowo zabronione.

W godzinach porannych we wszystkich kościołach kobiety przygotowują epitafium Chrystusa. Ubierają go w kwiaty różnego rodzaju. Będzie on obnoszony po ulicach każdego z terenów czy dzielnic miasta w którym znajduje się poszczególny kościół.



Wiele z nich przechodzi też w różnych godzinach po ulicy Liston gdzie od południa gromadzą się tłumy ludzi.

Dodatkową atmosferę do tej uroczystości dodają te fioletowe światła wszystkich lamp na starówce. 
Jest to charakterystyczny akcent świąt Wielkanocnych na Korfu. 



Obecnie te fioletowe (purpurowe) światła lamp zapalane są na wielu ulicach miasta, nie tylko na głównych ulicach, ale nawet przy tawernach i restauracjach.

Ten zwyczaj na Korfu rozpoczęto w 1981 roku kiedy tylko lampy na ulicy Liston w Wielko Piątek zmieniano na fioletowy kolor.

Później stopniowo zaczęto rozpowszechniać ten zwyczaj na wszystkie dni Wielkiego Tygodnia w stolicy i w wielu wioskach korfiańskich na głównych ulicach tych wiosek.

Wieczorem , atmosfera tego dnia jest wyjątkowa. 






Od godzin południowych w różnych kościołach na całej wyspie odbywa się  odchód ( procesja? ) epitafium z wiernymi z poszczególnych regionów i nie tylko. Biorą w nich też udział władze kościelne i państwowe z danego terenu oraz liczni goście , którzy przyjechali do rodzin mieszkających w tej okolicy. Bardzo często biorą w nich udział orkiestry czy korfiańskie chóry ( między innymi chór San Giacomo). 

Punktem kulminacyjmym jest obdchód wszystkich tych epitafiów głównymi ulicami starówki w godzinach wieczornych. Taki wielki obchód rozpoczyna się o 22.00. Wtedy cała stolica jest pełna tłumów ludzi, którzy gromadzą się wzdłuż ulic którymi będzą przenoszone epitafium. 



Bardzo często nie można wręcz przejść w tych godzinach uliczkami starówki, wszędzie są tłumy ludzi. 
O przejściu na drugą stronę uliczki nie ma mowy. Najtrudniejsze sytuacje są dla rodziców z małymi dziećmi, które jak są w wózeczkach nie są widoczne i otoczone tłumami. Tego dnia nie polecam matkom z małymi dziećmi być przy głównych ulicach starówki, bo nie ma gdzie usiąść i dzieciaki tego nie wytrzymują. Czasami wręcz jest to niebezpieczne. Ogólnie święta Wielkanocne na Korfu z małymi dziećmi to koszmar, bo trzeba bardzo dużo chodzić lub przepychać się pomiędzy tumem ludzi.

W tej ostatniej procesji biorą udział wszystkie te które pporzednio obchodziły z epitafium swoją dzielnicę. Dodatkowo dochodzą tutaj do tego wieczornego epitafium wszystkie grupy społeczne, szkoly korfiańskie, wszystkie orkiestry korfiańskie, wszystkie chóry korfiańskie. Właściwie w tym epitafium bierze udział cała ludność wyspy, jedni idą za epitafium inni oglądają to stojąc na brzegach ulic.
Możecie to zobaczyć na kilku poniższych zdjęciach.







Wieczorem gdy zapada zmrok cała sceneria jest bardzo szczególna.
Muzyka orkiest, śpiewy chórów i te fioletowe światła lamp to wyjątkowe połaczenie.


Tak jak Wam nadmieniłam w innym artykule o Wielkanocy na 
Korfu na tej wyspie święta Wielkanocne katolicy i ortodoksi obchodzą razem by nie wywoływać problemów w mieszanych małżeństwach, ktorych na wyspie jest dużo.

Z tego też względu we wszystkich uroczystościach kościelnych i kościół katolicki bierze udział.

W Wielki Piątek katedra katolicka (DOUOMO) rozpoczyna swój katolicki epitafium około godziny 21.00. Tutaj wygląda to trochę inaczej. Widzicie tutaj katolików różnej narodowości, różnej karnacji i epitafium posiada posąg Matki Boskiej i Chrystusa.

Zobaczcie to sami na poniższych zdjęciach.





Jesli będziecie na Korfu w tych dniach i chcecie uczestniczyć w tym katolickim epitafium musicie tam być o wiele wcześniej. To jest jednak doś trudne bo wszystkie wąskie uliczki są pełne ludzi. Musicie tam docierać od strony nowszej części miasta bo od strony Listonu nie będzie to możliwe.

W Wielki Piątek dobrze jest być w stolicy by samemu to zobaczyć i przeżyć. 
Oczywiście wymagane są bardzo wygodne buty!!! Wszystkie kobiety w szpilkach po godzinie czasu takie stania lub chodzenia są godne współczucia. Poza tym ponieważ nadal jest jeszcze wiosna i różnice temperatur słonecznego dnia z wieczorem są dość duże warto jest poza ubraniem w którym pójdziecie do stolicy mieć ze sobą coś cieplejszego by się tym okryć wieczorem.

Na temat poszczególnych innych dni Wielkiego Tygodnia macie osobne artykuły. Szukajcie je na moim blogu pod hasłem WIELKANOC lub WIELKI TYDZIEŃ.

Cenna informacja:
O ile będziecie na Korfu w tych dniach i nie chcecie uczesniczyć we wszystkich tych uroczystościach, ale tylko w niektórych lokalna telewizja pokazuje na bieżąco transmisje z Listonu w wieczór Wielkiego Piątku, rankiem Wielkiej Soboty i wieczorem w Wielką Sobotę. W ten sposób Korfiacy mieszkający za granicą, turyści w hotelah, ludzie starsi czy chorzy, ktorzy są w domach mogą oglądać to wszystko w telewizji,


ŚWIĘTA WIELKANOCNE NA KORFU - WIELKI CZWARTEK

Wielki Czwartek na Korfu to kolejny dzień w którym większość ludności wieczorem uczestniczy w mszach w kościołach.

Ten dzień jednak dla wszystkich Korfiatek to dzień wielu prac w domach, szczególnie w kuchni. Po pierwsze tego dnia zajmujemy się farbowaniem jajek na Wielkanoc.





Najczęściej robimy to w Czwartek, a która gospodyni nie zdąży maluje  jaja w Wielką Sobotę. Na Korfu najczęściej malujemy jaja na czerwono.

Ja dodatkowo o ile zostaje mi trochę czasu zostaje rysuję na jajach różne wzory. To przypomina mi zwyczaj przygotowywania pisanek w Polsce.




 Tego dnia pieczemy też ciasta drożdżowe na święta. Od wielu lat sama piekę takie drożdżowe ciasta u mnie w domu, bo lubię ten zapach świąt w mojej kuchni.






Tradycją jest też pieczenie ciast drożdżowych z umieszczonym w nich czerwonym jajkiem.

Takie ciasto nazywane jest tutaj KOLOMBINA.



Te ciasta piecze się z myślą o podarowaniu ich znajomym czy rodzinie jako prezent na święta.

Do najmniej przyjemnych prac tego dnia jest przygotowanie składników do dania na Wielką Sobotę czyli tak zwanej MAGIRITSA. Przypomina to polskie flaczki.

Tego dnia najczęściej oczyszczamy jelita płucząc je w wielu wodach i nacierając cytryną z dwóch stron. Następnie gotuje się je i kroi na kawałeczki. To jest pierwsza część przygotowywania tego dania. Magiritsę gotujemy je w Wielką Sobotę, ale mając tą "brudną" robotę za sobą robi się to szybciej w Wielką Sobotę w którą od rana do wieczora bardzo dużo do zrobienia.

 Przez wiele lat znajdowałam wymówki by tego nie robić i tą pracą zajmowała się moja teściowa. Mnie przychodziły mdłości na sam widok tych jelit. Z chwilą gdy jej zabrakło by tradycja była kontunuowana i byśmy mogli zjeść magiritsę , którą mój mężuś uwielbia muszę sama się tym zajmować. Przyznam szczerze, że i ja od kilku lat polubiłam to danie i lubię ją jeść w Wielką Sobotę po powrocie do domu z kościoła. to też jest jeden z tradycji w Grecji.




Jak się robi magiritsę opisuję w osobnym artykule tutaj
https://korfumojaprzystan.blogspot.com/2018/01/magiritsa-tradycyjne-danie-wielkanocne.html

Wszystkie te prace wykonujemy w Wielki Czwartek planując wszystkie prace tak, by wieczorem mieć czas na pójście do kościoła.

Na temat innych dni Wielkiego Tygodnia macie osobne artykuły pod hasłem : WIELKI TYDZIEŃ lub WIELKANOC.