Translate

MUZYCZNE AKCENTY NA STARÓWCE KORFIAŃSKIEJ

Starówka korfiańska ma swój , jedyny w swoim rodzaju urok . 

W czasie Waszych wakacji na Korfu obowiązkowo trzeba ją odwiedzić i jestem pewna, że będziecie chcieli tutaj wrócić kilka razy i to o różnych porach dnia.

Ten artykuł będzie pełen muzyki  i filmików z grecką melodią.


W okresie całego lata na starówce korfiańskiej bardzo często na placykach czy w otwartych miejscach odbywają się wieczorami koncerty muzyczne.

To jest tradycją tego uroczego miejsca.


Bardzo miłym zwyczajem na terenie starówki są też śpiewające grupy młodych ludzi , którzy w różnych miejscach starówki  śpiewają czy grają i w ten sposób nadają wszystkiemu jeszcze piękniejszych barw.






W ciągu dnia  w niektórych miejscach możecie spotkać muzyków siedzących z boku ulicy . To najczęściej muzycy, młodzież z całego świata , która przyjeżdża tutaj na wakacje i w czasie dnia śpiewając zarabia pieniądze na następne dni wakacji .

Wygląda to tak  - zobaczcie na moim filmiku tutaj

https://www.facebook.com/korfumojaprzystan/videos/1723778941197201/

W wielu miejscach na uliczkach spotkacie grupy korfiańskich studentów z tutejszego uniwersytetu , którzy śpiewając świetnie spędzają sobie czas w letnie wieczory.

Sami posłuchajcie 

https://www.facebook.com/korfumojaprzystan/videos/1942151679359925/

https://www.facebook.com/korfumojaprzystan/videos/1886326808275746/

Te muzyczne akcenty to jeden z elementów starówki , który jest z nią ściśle powiązany.



Starówka korfiańska jest najbardziej urokliwa wieczorem , kiedy jest bardzo fajnie podświetlona i kiedy nie ma już słońca i upału. 

Wtedy można sobie po starówce spokojnie pospacerować i pooglądać ją .

Oczywiście jest wtedy o wiele więcej ludzi , ale wszystko wygląda inaczej , bardziej romantycznie. 

Spacerując wieczorami po wąskich uliczkach starówki , czy siedząc gdzieś w tawernie by zjeść posiłek często będą koło Was przechodzić grupy korfiańskich muzyków , ubranych w korfiańskie folklorystyczne stroje. Pośpiewają Wam korfiańskie piosenki byście lepiej weszli w tutejszą atmosferę "śpiewającej " wyspy.

Sami posłuchajcie !

https://www.facebook.com/korfumojaprzystan/videos/1759333637641731/

https://www.facebook.com/korfumojaprzystan/videos/1756890714552690/

Te muzyczne wieczory na starówce korfiańskiej to coś szczególnego i szczególnie ci z Was, którzy są romantykami obowiązkowo muszą je zobaczyć i posłuchać tych melodii. 
Jestem pewna , że Was oczarują ! Sami posłuchajcie !

https://www.facebook.com/korfumojaprzystan/videos/1757464737828621/



Będziecie to pamiętać do końca Waszego życia!!!

 Muzyka, zapach dobrego jedzenia , szczególna atmosfera na uliczkach - to jest to co chcecie zobaczyć i przeżyć w czasie wakacji.


Bardzo często w okresie lata po starówce chodzą całe chóry korfiańskie by pośpiewać dla Was greckie melodie . 



Wygląda to tak. Sami posłuchajcie !

https://www.facebook.com/korfumojaprzystan/videos/2080025202239238/

Korfu Wam to oferuję w całej okazałości!!!

PLAŻA ŚWIĘTEGO SPIRYDONA NA PÓŁNOCY WYSPY

Plaża Świętego Spirydona to jedna z moich ulubionych plaż na północy wyspy.

Jest to dość mała zatoczka z piaszczystą plażą i piaskiem w morzu.



To, że plaża znajduje się w małej zatoczce powoduje , że o ile na północy wyspy wieją wiatry ( a to często ma miejsce nawet w lecie) na tej plaży spokojnie można sobie posiedzieć i nawet bezpiecznie wykąpać się bez wysokich fal , bo dno morskie stopniowo pogłębia się .

Z tego względu to jest też idealna plaża dla rodzin z małymi dziećmi. Dzieciaki mogą tutaj bezpiecznie bawić się piaskiem na brzegu morza i jednocześnie mogą kąpać się w morzu pod okiem rodziców siedzących na znajdujących się na brzegu leżakach.

Plaża oferuje leżaki i parasole , miejsce do przebrania się i prysznic do opłukania się z morskiej wody.



Cenne jest też to , że przy plaży macie też duże drzewa pod którymi mogą się schronić przed słońcem ci którzy nie lubią tak dużej ilości słońca i matki z małymi dziećmi.



Możecie tutaj wynająć wodne ślizgawki - rowery , łodzie , czy rowery wodne.



Polecam ta plaże wszystkim zwolennikom piaszczystych plaż , tych bardziej kameralnych .

Ze względu na bliskość dużego jeziora macie tutaj wieczorem komary ! 
Weźcie to pod uwagę , szczególnie ci z Was , którzy mają małe dzieci lub są alergikami. Przygotujcie się do tego przywożąc coś ze sobą !!!!

Na moim filmiku z FB możecie tą plażę zobaczyć tutaj

https://www.facebook.com/korfumojaprzystan/videos/2094143907494034/

Bo nadmienię , że plaża Św. Spirydona to bardzo popularna dla Korfiatów plaża gdzie nasze bobasy kąpią się w morzu po raz pierwszy. 
Koło plaży macie asfaltową drogę gdzie bez problemu możecie bezpłatnie zaparkować samochód. Tutaj macie też kilka kawiarni i tawern , ale nie wiele. Ogólnie miejsce jest bardzo spokojne .








Na wzniesieniu obok tej plaży znajduje się duży hotel MARE BLUE i wielu turystów z tego hotelu schodzi na kąpiele na tą plażę.

Ten hotel to idealne miejsce dla tych, którzy chcą odpocząć w ciszy i spokoju, bo w okolicy nie ma dyskotek, ani deptaka , ani dużej ilości sklepów. 

Młodzi ludzie tutaj raczej się nudzą i szczególnie kiedy pogoda nie jest najlepsza i nie planują wynająć samochód by pojeździć po wyspie.

Jeśli chcą się pobawić by wieczorem posiedzieć w wielu kawiarenkach z młodzieżą najczęściej jeżdżą do miejscowości Acharavi , która jest obok. To jednak wymaga posiadanie auta.

W odległości 200 metrów jest jeden mini market i biuro do wynajęcia samochodów i to wszystko!



Te okolice to idealne miejsce dla tych , którzy lubią spokojne spacery po dzikich terenach. 

Na lewo od plaży przechodząc mostkiem znajduje się długa droga polna , którą można sobie pospacerować , dojść do dwóch dzikich plaż  z których jedna jest nieoficjalną plażą nudystów).



Jedna z tych plaż wygląda tak jak zobaczycie na moim filmiku tutaj 

https://www.facebook.com/korfumojaprzystan/videos/1897840000457760/

i  tutaj

https://www.facebook.com/korfumojaprzystan/videos/1898360850405675/

Na tych dzikich plażach jednak trzeba bardzo uważać na bardzo szybko pogłębiające się dno morskie i częste silne fale , które mogą wręcz Was porwać w głąb morza o ile przepływa w okolicy jakiś statek. Uważajcie na to !!!!

Ci , którzy lubią bardzo długie spacery mogą tą droga koło tych plaż dojść nawet do bardzo długiej piaszczystej plaży w Almiros, Acharavi i Roda.  Ale to już tylko dla dla tych , którzy mają dobrą kondycję, bo tutaj zaliczamy już kilometry drogi!
Na temat tych piaszczystych plaż macie osobne artykuły.

WODA DO PICIA NA KORFU

Jak z pewnością już wiecie narody południowej Europy piją najwięcej wody.

Jest to związane z klimatem , ale i ze zwyczajem popijania wody przy każdym posiłku i czy nawet kawie.

Z pewnością spotkaliście się z tym zjawiskiem kiedy pijąc gdzieś w Grecji kawę do kawy zawsze podawana jest szklanka wody.




Grecy piją wodę w ciągu całego dnia. 

Bardzo często zobaczycie też w lecie na ulicach ludzi idących z butelką wody w ręku. To jest pewnego rodzaju zabezpieczenie organizmu przed upałem , odwodnieniem organizmu i przed porażeniem słonecznym.

  • To , że do wszystkiego podawana jest tutaj szklanka wody wielokrotnie Was dziwi bo takiego zwyczaju w Europie północnej nie ma. Z kolei Grecy jeżdżąc po Europie dziwią się jak to możliwe , że do posiłków nie jest podawana tam woda !!


 Co kraj to obyczaj.

To samo możecie zaobserwować na Korfu!!!

 Wodę pije się do kawy, przed posiłkami, w czasie posiłków  , czy nawet pomiędzy kolejnymi lampkami wina - by nie upić się nadmiarem alkoholu.

Jaką wodę piją Korfiacy ?

W okresie kiedy Korfu była wyspą rolnicza i nie miała w lecie tylu turystów  wyspa posiadała duże zasoby wspaniałej wody do picia. Obecnie sytuacja trochę się zmieniła.

Ta woda wypływa z wielu źródeł w górskiej części wyspy .  
Jest to woda posiadająca bardzo dużo minerałów i w okresie lata ze wzgledu na zwiększone na nią zapotrzebowanie i nadmierne jej pompowanie zawiera też dużo wapna co nie każdy organizm znosi. 

Dlatego pijąc taką wodę wielu z Was ma problemy z żołądnkiem.

Jeżdżąc po wyspie w wielu miejscach zobaczycie kraniki z wodą tuż przy drodze , często obok parkingu i nawet jakiś ławeczek gdzie można usiąść i coś przekąsić.

W większości tych miejsc macie tabliczkę informującą o tym , że woda nadaje się do picia ( tylko w nielicznych , że nie nadaje się ).

Woda na Korfu pochodzi z wielu żródeł znajdujących się na zboczach gór lub ze studni głębinowych , które znajdują się w górach. W północnej części wyspy , tej górzystej w wielu miejscach wywiercono studnie głębinowe by pompować słodką wodę. Jest ona używana przez mieszkańców okolicy jako dobra jakościowa woda do picia i woda do zaspokojenia wszelkich potrzeb w domu.

W wielu przypadkach takie studnie głębinowe są używane do zaspokojenia potrzeb w wodę wiosek i osad turystycznych znajdujacych się na wybrzeżach wyspy. Wtedy od takiej studni wodociągami często widocznymi na zboczach górkich dróg ta woda dostarczana jest na wybrzeża.

Jednak bardzo stara sieć wodociągowa i często nadziemne położenie takich rur powoduje , że ta woda docierając do ośrodków turystycznych nie nadaje się do picia. 

Dlatego osobiście proponuję Wam w hotelach w których mieszkacie pić tylko wodę butelkowaną . Sami zobaczycie , że myjąc się , czy myjąc włosy , szczególnie kobiety z długimi włosami , ta woda jest bardzo twarda i bez maseczki zmiękczającej włosy po myciu nie obejdzie się.

dlatego pijcie wodę butelkowaną . To po pierwsze odnosi się do wszystkich dzieci. Wy możecie eksperymentowa na sobie czy ta woda jest dla Was dobra czy nie , ale dla dzieci obowiązkowo kupujcie wodę butelkowaną. I to dotyczy wszystkich przypadków , nawet gdy w recepcji hotelu mówią Wam , że woda nadaje się do picia!

Mieszkańcy stolicy do dnia dzisiejszego piją wodę z dużego zbiornika wodnego znajdującego się pod górną częścia placu Spianada z charakterystyczną budową nazywaną budowlą Maitland'a . 
Tam schodami znajdującymi się w środkowej części budowli schodzi się do tego zbiornika by kontrolować poziom wody tam znajdującej się . To wejście jest oczywiście zamknięte.

Ta budowla nad zbiornikiem została wybudowana w 1816 roku  ku czci Sir Thomasa Maitland'a, który w czasie okupacji angielskiej nadzorował przez pewnien czas wyspą.  Słynny był z surowości i wręcz okrucieństa w stosunku do tutejszych mieszkańców.




Wielkie osiagniecie doprowadzenia do stolicy wody do picia należy do Sir Adamsa . On jako architekt chciał przyczynić się do czegoś pozytywnego na wyspie i dlatego zaprojektował i wybudował system wodociągowy dostarczający do tego podziemnego zbiornika wodnego pod głównym placem wodę z centralnej części wyspy ze znajdujących się tam źródeł.  z tego zbiornika wybudowanymi wodociagami dostarczano wode do 5 studzienek znajdujacych się wewnątrz starówki.
 Niektóre z nich do dzisiaj możecie tutaj zobaczyć.






Na temat Sir Adamsa czytajcie więcej informacji w moim artykule tutaj 

https://korfumojaprzystan.blogspot.com/search?q=Sir+Adams

Było to wielkie osianięcie , które polepszyło życie mieszkańców stolicy , ale jednocześnie miało wielkie znaczenie strategiczne.

Otoczone murami obronnymi miasto posiadalo wodę do picia w przypadku jakiegokolwiek napadu nieprzyjaciela .

W dniu dzisiejszym poza siecią wodociągową dostarczającą wodę do domów w stolicy jest zorganizowany system publicznych studzienek z których mieszkańcy stolicy mogą za zakupione bilety pobierać bardzo dobrą jakościow wodę górską. 
Znajdują się one w różnych miejscach stolicy , miedzy innymi przy zatoce Garitsa w pasie znajdującej się tam zieleni.

Możecie to zobaczyć na jednym z moich filmików znajdujacych sie na mojej stronie w FB tutaj

https://www.facebook.com/korfumojaprzystan/videos/2029967307245028/

lub nawet na jednym z moich obrazów 




Korfiacy , którzy mają samochody bardzo często jeżdżą w góry by nabierać do dużych pojemników wodę ze znajdujacych się tam studzienek . Jest ona potrzebna szczególnie do gotowania roślin strączkowych , których na Korfu dużo jemy .

To samo możecie zrobić i Wy o ile jeździcie po górskiej części wyspy by ja zwiedzić!

W zwiazku z wzrastającą liczba turystów na wyspie od wielu lat dyskutuje sie tutaj na temat problemu z wodą na wyspie.

Przed laty tuż przed rozpoczęćiem się wielkiego kryzysu w Grecji mówiło się wręcz o wybudowaniu zapory wodnej w górach połnocnej cześci wyspy pomiędzy miejscowościami Chroepistpi i Valanio. Bardzo dobre ukształtowanie tamtego terenu , bardzo głęboka dolina pomiędzy górami ,  jest idealnym miejscem na duży zbiornik wodny , który mógłby zaspokoić potrzeby całej wyspy na wodę do picia.

 Tym bardziej , że na Korfu mamy wiele deszczów w okresie zimy . W ten sposób ta woda mogłaby  być zatrzymana do użytku tutejszej lodności.

Niestety przyszedł kryzys i te projekty  i plany zostały zatrzymane . Mam nadzieję , że powoli zacznie się ponownie dyskutować na  ten temat i w tym kierunku działać.



ZATOKA DRASTIS ( PRZYLĄDEK DRASTIS ) w PEROULADES

Na Korfu znajdziecie wiele ciekawych miejsc z pięknymi widokami na zbocza pokryte gajami oliwnymi i wiele  miejsc z przepięknymi krajobrazami na bardzo ciekawe i różnorodne wybrzeża wyspy.


Do takich miejsc należy Zatoka Drastis w Peroulades. 



Wyspa ma wiele takich miejsc , często jeszcze nie odkrytych przez tłumy turystów. 

Jedno z nich to właśnie Zatoka  ( Przylądek) Drastis.

Jeśli będziecie na północy wyspy i pojedziecie zobaczyć klifowe wybrzeża w Peroulades koło plaży w Loggas by tam podziwiając cudowny zachód słońca popijać zimny napój w znajdującej się tam fajnej kawiarence o nazwie SIÓDME NIEBO to warto jest też podejść lub podjechać do tego miejsca.

Miejsce jest jeszcze zupełnie dzikie , niezagospodarowane choć wszyscy na to czekamy by ktoś tutaj zainwestował w to miejsce i zorganizował na zboczu fajna kawiarenkę czy nawet restaurację . 
To z pewnością nastąpi w niedalekiej przyszłości. 

Teraz macie jeszcze okazję podziwiać to miejsce w stanie surowym.

By dojechać do Zatoki Drastis trzeba wjeżdżając w wąskie uliczki wioski Peroulades dojechać do placyku na którym znajduje się plac do gry w koszykówkę. 
Tutaj za tym placem macie na prawo drogowskaz informujący o Zatoce Drastis , a na lewo tablicę informującą o plaży w Loggas.

Jedziecie na prawo drogą trochę stromą na początku. Jest to jednak droga asfaltowa i tak każdy samochód bez problemu może nią pojechać. Jedziecie tą drogą pomiędzy gajami oliwnymi do samego końca.

W pewnym momencie droga asfaltowa się kończy i tam po prawej stronie macie trochę miejsca by zaparkować samochód. 
Z pewnością zobaczycie tam też inne zaparkowane samochody.

Droga idzie dalej , jest względnie dobra , polna i jeśli chcecie dalej pojechać do punktu widokowego następne 200 metrów możecie powoli tam pojechać nawet niskim samochodem , ale ostrożnie.

Dojedziecie do miejsca gdzie jest duża przestrzeń i wiele miejsc do parkowania samochodów .

Z tego miejsca macie najleszy widok by podziwiać klify tutaj znajdujące się .


W tym miejscu zawsze spotkacie innych turystów. 

Jeśli jesteście z dziećmi uważajcie na nie , bo miejsce jest tuż nad przepaścią i nie należy podchodzić bardzo blisko zbocza. Mam nadzieje , że w najbliższej przyszłości będą tutaj postawione jakieś barierki dla bezpieczeństwa , ale na to jeszcze poczekamy...

Jeśli chcecie zobaczyć filmik z tego miejsca znajdziecie go na mojej stronie w Facebook-u tutaj 


lub w youtube.com na wielu znajdujących się tam filmikach.

Ci , którzy szukają więcej przygody w tym miejscu mogą zjechać niżej do samego brzegu wąską polną , pełna pyłu drogą.

Możecie też tam zejść na piechotę , ale ponieważ teren jest bardzo dziki weźcie jakiś kij ze sobą w przypadku , gdy na drodze pojawią się jakieś " żyjątka "
Na końcu drogi znajduje się miejsce z którego możecie załapać się na łódeczkę pływającą na około zatoki. 
Wydaje mi się jednak , że to miejsce jest o wiele piękniejsze podziwiane z góry. O ile macie więcej czasu lepiej poświęcić go na siedzenie w kawiarence Siódme Niebo nad plażą Loggas.

Tam macie równie cudowne widoki , możecie dodatkowo czegoś się napić i  macie też toaletę - co też jest ważne.




To miejsce jest zdecydowanie miejscem , które warto na Korfu zobaczyć.


WODOSPAD W NIMFES

Korfu to zielona wyspa pełna różnego gatunku roślin, zboczy pokrytych gajami oliwnymi, z wieloma ciekawymi i malowniczymi miejscami. Na około wyspy mamy wiele punktów widokowych wartych do odwiedzenia. Górska, północna część wyspy kryje też wiele bardzo miłych niespodzianek. 
Jeśli szukacie przygody,  kontaktu z dziką przyrodą z dużą dawką adrenaliny to możecie to na Korfu mieć!

Do miejsc, które Wam to zaoferują należą korfiańskie wodospady.




Wyglądają one imponująco szczególnie po dniach z opadami deszczu. Woda tutaj spada z szumem z wysokości ponad 10 metrów.
Filmik z tego miejsca możecie zobaczyć na mojej stronie na Facebook-u tutaj:
https://www.facebook.com/korfumojaprzystan/videos/1332809686883594/

Ci z Was , którzy przyjedziecie na wakacje na wiosnę , czy jesienią macie większe możliwości podziwiać je w całej okazałości. 
W środku upalnego lata , kiedy nie ma opadów często nawet te wodospady są suche.

Nadmienię jednak , że dla Waszego bezpieczeństwa takie miejsca należy odwiedzać tylko w dniach w których jest zapewniona dobra pogoda. Nie planujcie tego rodzaju wycieczek w dni deszczowe czy z możliwością burz!

Jeden taki wodospad znajdziecie w okolicach Ermones.

Inny jeszcze większy i wręcz ukryty znajduje się w okolicach miejscowości Nimfes, a dokładniej mówiąc na południowych zboczach góry , na której szczycie znajduje się klasztor Św.Trójcy w Klimatia .  Ten jest bardziej znany i częściej odwiedzany przez turystów na Korfu. 




Do tego miejsca możecie dojechać samochodem lub możecie zaplanować sobie wspaniały spacer pomiędzy gajami oliwnymi by w czasie tego spaceru między innymi odwiedzić ten wodospad.

Jest kilka dróg prowadzących do tego miejsca.

Pierwsza, najprostsza jest droga prowadząca z wioski Nimfes.

Dojeżdżacie do centrum wioski gdzie zobaczycie placyk  i obok niego po prawej stronie drogę prowadzącą w kierunku stadionu piłki nożnej znajdujący się poza wioską. 

Macie tutaj nawet dużą tablicę informacyjną o wodospadach.




Jedziecie tą drogą do tego stadionu , który zobaczycie po prawej stronie drogi i za nim jedziecie drogą polną , która jest dość wąska w wielu miejscach i znajduje się na zboczach góry. Dzięki temu macie możliwość podziwiać z tej drogi piękne widoki . 




Zobaczycie dużą przestrzeń ze zboczami pokrytymi gajami oliwnymi. Warto jest za stadionem zaparkować gdzieś samochód i dalej pójść na piechotę by mieć też okazję porobić wiele pięknych zdjęć.
 Jeśli jednak chcecie dalej jechać samochodem to możecie. Droga jest przez cały czas asfaltowa i przyznam , że jak na warunki dróg na Korfu bardzo dobra. Nawet niskim samochodem możecie tam dojechać bez problemu !




Po wielu zakrętach znajdziecie się na skrzyżowaniu dróg. Jedna będzie szła prosto , a inna na prawo w górę. Jedziecie nadal tą drogą prosto i po pewnym czasie dojeżdżacie do miejsca gdzie po lewej stronie znajdziecie tablicę informującą o wodospadzie. 






Tam  zaparkujecie samochód tak by nie blokować tej drogi, ani znajdujących się tam zaparkowanych innych samochodów. 
w tym miejscu droga jest dosyć szeroka i jest miejsce na parking nawet kilka samochodów.

Tutaj zaczyna się Wasza przygoda !!!

 Zaczniecie schodzenie na piechotę na dół do podnóża wodospadu. 

Uwaga - to jest bardzo strome zejście.

 Ścieżka ma jakby schody zrobione z uciętych pni drzew. W niektórych miejscach te stopnie są dość wysokie i mają wysokość do 40 centymetrów. 
Przy schodzeniu można usiąść na pupie i zejść , ale przy wchodzeniu jest gorzej! Jak jest mokro i wilgotno to ta ścieżka jest bardzo niebezpieczna bo jest bardzo śliska w niektórych miejscach   - uważajcie !
Jak to wygląda pokazuję tutaj na filmiku i sami zdecydujcie czy to przygoda dla Was:
https://www.facebook.com/korfumojaprzystan/videos/904167323758974



Potrzebne są więc tutaj wygodne , zamknięte buty i dobrze jest ze sobą mieć jakiś kij czy laskę do podpierania się , który z pewnością przyda się też w drodze powrotnej. 

Dodatkowo w czasie takich spacerów po dzikiej przyrodzie dobrze jest mieć ze sobą jakiś kij w przypadku gdy na Waszej drodze znajdziecie jakieś inne stworzenia.... 




Nie polecam schodzenia do wodospadu osobom z problemami w chodzeniu, osobom z problemami z sercem. Szczególnie w czasie upałów letnich to jest dość ryzykowne.

Miejsce jest magiczne. 
Sami zobaczcie !











Koło wodospadu macie też dwie ławeczki by sobie tam posiedzieć i nacieszyć się tym widokiem !




O ile dojechaliście do samej tablicy informującej o wodospadach samochodem to po ich zobaczeniu możecie pojechać dalej tą samą drogą asfaltową w kierunku Episkiepsi. Droga jest dobra i macie dodatkową możliwość podziwiać piękne widoki na zielone zbocza, w pewnym miejscu morze i pod koniec widok na całą wioskę Episkiepsi. 

Tylko na ostatnim odcinku tej drogi macie 50 metrów drogi trochę gorszej, ale jadąc powoli pojedziecie tędy bez problemu. Ta droga w pewnym miejscu doprowadzi Was do głównej drogi asfaltowej wychodzącej tuż przed ostrym zakrętem przed wioską Episkiepsi. 





Druga droga, która Was doprowadzi do tych wodospadów zaczyna się na głównej asfaltowej drodze za wioską Spartila i pomiędzy wioską  Sgourades i Episkiepsi.

Jadąc z wioski Sgourades w kierunku wioski Episkiepsi główną drogą asfaltową na jednym z zakrętów zobaczycie po lewej stronie drogowskaz z dwoma lustrami i z nazwą  "Do Nimfes" koło dwóch domów.




Zjeżdżacie tą asfaltowa drogą i jedziecie ciągle w dół.

W pewnym miejscu zobaczycie rozwidlenie dróg. Droga asfaltowa idzie na dół na prawo w kierunku wodospadów, a ta polna na lewo wspina się w górę do klasztoru Św. Trójcy i nadmienię , że tam po drodze macie okazję zobaczyć też nasza winnicę z bielacego się na poniższym zdjęciu wśród zieleni miejsca po lewej stronie.




 Do wodospadu jedziecie tą asfaltową droga w dół do samego końca. Droga prowadzi ciągle w dół pomiędzy gajami oliwnymi i jest wąska i ma wiele zakrętów, ale od czasu do czasu są miejsca gdzie można się wymienić z autem jadącym z drugiej strony. Jeśli znajdziecie się w takiej sytuacji i na przeciwko zobaczycie samochód tubylca zostawcie go by znalazł sposób by się z Wami wymienić bo z pewnością lepiej od Was zna to miejsce i wie gdzie i jak to zrobić.




W pewnym miejscu asfalt się kończy , droga zaczyna być drogą polną , czasami z drobnymi kamieniami , ale i cementem. Można nią śmiało jechać. 

Pod koniec zjeżdżacie ostrym zjazdem do skrzyżowania dróg. 
Droga do wodospadów jest na prawo. 



Jednak zakręt jest bardzo ostry i tuż nad przepaścią . Polecam dla Waszego bezpieczeństwa , pojechać na lewo bo po kilkunastu metrach macie miejsce gdzie możecie bezpiecznie zawrócić samochód. Wrócicie z powrotem i  jedziecie omijając to skrzyżowanie i dojeżdżacie do tablicy mówiącej o wodospadach.

W przypadku gdy wybierzecie drugi wariant dojazdu do wodospadów można gdzieś po drodze zaparkować samochód tak by jakieś inne samochody mogły przejeżdżać i resztę drogi możecie przejść na piechotę - warto.

Jest to z pewnością ciekawe miejsce dla wszystkich miłośników natury i jedno z miejsc na Korfu , które warto zobaczyć. 

WIOSKA W DANILIA - WIOSKA BRACI BOUA

W centralnej części wyspy w wiosce Danilia pomiędzy gajami oliwnymi znajduje się miejsce wyrwane z historii wyspy.




Jest to wioska wybudowana w latach 80-tych przez braci BOUA mający na własność duże posiadłości na Korfu w tym okresie czasu m.i. duży hotel Grand Hotel Glyfada przy piaszczystej cudownej  plaży w Glyfadzie, fabrykę ceramiki CERACO i tą wioskę .

Bardzo dobrze znana wszystkim na Korfu rodzina była właścicielami pierwszego hotelu , który powstał na Korfu w starym wspaniałym architektonicznie budynku o nazwie Castello w miejscowości Kato Korakiana.

To jednak należy już tylko do historii tej wyspy.....

Wioska w Danilia braci Boua w latach 80 - tych cieszyła się wielkim rozwojem. Jest to duży zespół wybudowanych tam charakterystycznych korfiańskich budynków przypominający swoją kolorystyką , stylem i wieloma podcieniami okres okupacji weneckiej i wiele korfiańskich wiosek tamtego okresu.

Wioska została wybudowana w celu pokazania ginącej powoli korfiańskiej architektury, pomieszczeń typowo korfiańskich, warsztatów rzemieślniczych typowych dla tamtego okresu na wyspie, których już na Korfu gdzie indziej nie zobaczycie, urządzeń z tamtego okresu, dawnych powozów  itp.




Wspaniałe miejsce które przez wiele lat odwiedzało wielu turystów, bo tutaj organizowane były w tej fantastycznej atmosferze greckie wieczory, spotkania przedstawicieli korfiańskich biur turystycznych i wieczorne spotkania z przedstawicielami biur turystycznych z całego świata podpisujących umowy współpracy z korfiańskimi biurami turystycznymi tego okresu. 

W czasie mojej wieloletniej pracy w turystyce na Korfu miałam okazję uczestniczyć w takich wieczorach wielokrotnie.

Pamiętam , wiele wspaniałych wieczorów z grecką muzyką, tańcem i korfiańskimi pysznościami w dużej, specjalnie do tego zorganizowanej sali znajdującej się w centrum tej wioski.

Dodatkowo pamiętam, dawniej istniejący na terenie tej wioski sklep z wyrobami ceramicznymi z nieistniejącej już niestety fabryki CERACO, właścicieli braci Boua, w której odwiedzający to miejsce mogli zakupić fajne serwisy do kawy, talerze itp.

 Sama mam do dzisiaj talerze z tego sklepiku !!!

Pamiętam też z wielkim sentymentem niedzielne obiady z pastitsadą przygotowywaną przez żonę nadzorcy tej wioski, którego miałam szczęście dobrze znać, bo był  to ukochany ojciec mojej przyjaciółki. Niedziele spędzone tam przy winie i w cudownym towarzystwie należą do niezapomnianych .....

Wchodząc na  teren tej wioski cofamy się czasem do tyłu.


Jest to z pewnością unikalne miejsce na Korfu.!

To miejsce było też wykorzystane do nakręcenia kilku scen do filmu James Bonda "Tylko dla twoich oczu " w 1981 roku.  Ostatnio, od 2015 roku to miejsce ponownie  zaczyna żyć swoim życiem .
 A to dzięki filmowi o rodzinie Durrell , bo tutaj właśnie nakręcono wiele scen do tego filmu. Była to wspaniała sceneria do tego filmu jakby przygotowana specjalnie w tym celu.

I tak zainteresowanie tym miejscem ostatnio bardzo wzrosło. 

Od 10 lat to miejsce należy do łańcucha hoteli GRECOTEL i są tutaj organizowane śluby i różne uroczystości organizowane przez te hotele.

Na miejscu poza zwiedzaniem (za opłatą) całego kompleksu można napić się lub przekąsić coś w tradycyjnej kawiarni. Jest też restauracja gdzie trzeba zarezerwować stolik. Więcej czytajcie w internecie pod hasłem - DANILIA VILLAGE. 

Wielokrotnie byłam w tym miejscu przed wieloma laty, bo opiekun tego miejsca był ojcem mojej bliskiej koleżanki. Bardzo mnie cieszy fakt , że obecnie ponownie można to miejsce odwiedzić i przenieść się choćby na chwilę w scenerię tamtej epoki. Wioska jest otwarta w soboty i niedziele od 10-18.00. Jeśli dodatkowo chcecie skorzystać ze znajdującej się tam restauracji uprzednio trzeba zarezerwować tam miejsce.
Przed odwiedzeniem tego miejsca dobrze jest zatelefonować by potwierdzić swoją tam wizytę . Telefon 2661091345.

DESZCZOWA POGODA NA KORFU

Rano obudziły mnie krople deszczu za oknem naszej sypialni. 
Pomyślałam o tym , że tym razem zapowiadana wczoraj prognoza pogody sprawdza się  i przytulam się do poduszki.

Pada, więc plan dnia dostosuję do takiego dnia. Jak zawsze w każdym domu jest wiele prac dla kobiety , które czekają w kolejce do wykonania. Coś zrobię, coś dobrego upiekę w piekarniku by dom fajnie pachniał , a jak w południe nie będzie lało pojedziemy gdzieś na kawusie z fajnym widokiem choćby przez oblewaną deszczem szybę. 
Nie muszę się już zastanawiać nad tym w co się ubrać i jakie drugie ubranie czy buty zabrać ze sobą by do końca pracy czy prowadzonej wycieczki być suchą. Bo tak często w czasie sezonu letniego się działo przez wiele lat.



To już jest za mną jednak wieloletnie przyzwyczajenia i myśli w takich sytuacjach same przychodzą do głowy. 

W ostatnim czasie prognozy pogody często nie sprawdzają się. Pogoda jest trochę zwariowana i nawet meteorolodzy nie mogą jej ostatnio przewidzieć.

Dodatkowo jak słucham prognozy pogody na Korfu nie wiadomo czy będzie taka sama pogoda na północy i na południu. W tym samym czasie w stolicy może lać , a na północy będzie słoneczko i urokliwy dzień. Teraz pada, ale w południe może być pięknie i słonecznie. Zwariowane sytuacje 😁

Wyspa jest długa i w tym samym czasie może przez nią przebiegać wiele frontów.

Jesteśmy obecnie w okresie sezonu turystycznego na wyspie i niestety często  pogoda jest bardzo zmienna. Dawniej od maja do października wiedzieliśmy, że będzie cieplutko, że codziennie będziemy cieszyć się greckim błękitnym niebem , słoneczkiem i ciepłą wodą w morzu. 

Teraz nie można tego przewidzieć . 

Klimat się wszędzie zmienia, wszędzie na całym świecie mamy skrajne zjawiska pogodowe, długotrwałe susze, ulewne deszcze i powodzie, szalone wiatry itp. 

W czasie ostatnich lat w Grecji mamy dodatkowo te napływy afrykańskiego piachu, który przykrywa wszystko na kilka dni. 

Świat się zmienia, klimat na planecie też . Sami to spowodowaliśmy i teraz za to płacimy!!!

Należę do osób , które uwielbiają ciepło i nawet upały 40-sto stopniowe mi się podobają . Jak wielu z Was uwielbiam ciepłe dni, słoneczko, ciepłą wodę w morzu i powiew ciepłego powietrza.

Te ciągłe powrotu zimnych frontów i lokalne deszcze nawet w lecie to zjawisko ostatnich lat.

 Nawet w lipcu i w sierpniu można spodziewać się deszczu !!! 

Często się o to pytacie i dziwicie się jak Wam to mówię. Tutaj mogę tylko dodać , że w pełni lata te deszcze nie powodują obniżenie temperatury w ciągu dnia i nawet morze  po ulewnym deszczu jest cieplutkie. 
O , jest coś pozytywnego !

Nic nie można zagwarantować i wielokrotnie planowane w lecie uroczystości na zewnątrz na tarasach, czy w ogrodach psują się nagłą zmiana pogody .

Mieszkając tutaj na Korfu mogę się do tego przystosować i jeśli nawet w lecie kilka dni popada to cieszę się , że nasz ogródek będzie podlany . Jeśli pada przez kilka dni to wiem , że następne dwa  dni temperatura morza obniży się i tak na plażę nie idziemy.
Mam jednak plaże i morze przez całe długie greckie lato , czasami aż do znudzenia.

Często w takich sytuacjach po tylu latach pracy w turystyce na wyspie automatycznie zastanawiam się nad tym jak to przeżyjecie Wy przyjeżdżający tutaj na tygodniowy , czy dwutygodniowy wypoczynek.

Bardzo często koszt takiego urlopu w krajach południowej Europy , w Grecji, na Korfu jest związany z oszczędzaniem przez cały rok pieniędzy  z myślą o cieplutkiej , zagwarantowanej wodzie w morzu i wysokich temperaturach lata na południu Europy. 

To jest główny powód tego , że często decydujecie się na wakacje za granicą , a nie nad Bałtykiem na pięknych piaszczystych plażach w kraju. Nad Bałtykiem nigdy nie jest  wiadomo jaka będzie pogoda i poza tym temperatura morza jest znacznie niższa.

Wszyscy pracujący w turystyce mieszkańcy wyspy przygotowują sie do sezonu letniego tak by wszystkich Was zadowolić , byście wyjechali z wyspy z jak najlepszymi wspomnieniami . Jednak jeśli pada , czy wręcz leje na Korfu Wasze wakacje wyglądają zupełnie inaczej i Wasze miny są też inne.

Ci którzy mają zakwaterowanie w centrum wyspy, w okolicach działania całodziennej komunikacji miejskiej niebieskiego autobusu mają większy możliwość zorganizować  sobie nawet deszczowy dzień na Korfu . 

Na ten temat piszę w moim artykule tutaj :

https://korfumojaprzystan.blogspot.com/search?q=gdy+na+korfu+pada+deszcz

Inni z Was mogą wynająć samochód i nawet w deszczowe dni pojeździć po wyspie i przynajmniej z parasolem zobaczyć te ciekawe miejsca o których piszę w serii  artykułów CO WARTO ZOBACZYĆ NA KORFU.




Nie wszyscy jednak chcą tutaj prowadzić samochód i nie wszyscy mają takie finansowe możliwości, by wynająć na Korfu samochód.

W deszczowe dni jeżdżenie zielonymi autobusami i czekanie na przystankach często bez ochrony przed deszczem z boku drogi to nie jest najlepszy pomysł.
W takich sytuacjach grupowe wycieczki to najlepsze rozwiązanie, bo przynajmniej macie obok siebie kogoś  kto zna takie warunki na wyspie i dodatkowo plan wycieczki jest tak opracowany , że w krótkim czasie możecie dużo na wyspie zobaczyć.

Gdy w czasie wycieczek pada deszcz często dochodzi do zmiany planu wycieczki . 
Gdy nagle macie ulewne deszcze są przypadki , że wycieczki się odwołuje i nawet w połowie wycieczki wracacie do hotelu . Takie przypadki też się zdarzają . Jedno jednak jest pewne, że wszystko odbywa się dla Waszego bezpieczeństwa i to , że jesteście w grupie pomaga o wiele lepiej rozwiązać wszelkie wynikające wtedy problemy.

Tutaj w tym celu często bardzo ciężko pracują przewodnicy , pracownicy biur turystycznych, czy personel w hotelach byście mimo złej pogody czuli się bezpiecznie i byście jak najlepiej spędzili czas odpowiednio do istniejących warunków pogodowych.

Gdy w takich sytuacjach żalicie się do tych ludzi , że pogoda nie dopisała, że macie zmarnowane wakacje z deszczem, że prognoza pogody się nie sprawdziła , czy nie mieliście okazji ładnie się opalić - to nie jest wina tych ludzi !!! 

Nikt jeszcze z pogodą nie wygrał. Po prostu trzeba się dostosować do takiej jaka jest i robić to na co warunki pogodowe pozwalają.

Taka jest prawda. Więc głowa do góry  bo wiele dni słonecznych jest przed nami 😁😁😁😁😁



SZLAKIEM RODZINY DURRELL NA KORFU

Dużo się ostatnio mówi o Korfu w związku z nakręconym na Korfu serialu BBC o przygodach rodzinny Durrell mieszkającej tutaj przez pewien czas. Ten wspaniały serial przybliżył wielu z Was tą wyspę .

 Niektórzy wręcz oglądając ten serial zakochali się w Korfu i chcą tą wyspę po raz pierwszy lub po raz ponowny odwiedzić.

Wielu z Was pragnie odwiedzić wszystkie miejsca związane z rodziną Durrell i te gdzie serial filmowy został nakręcony. Po pierwsze wszyscy pytacie się gdzie był autentyczny dom rodzinny na Korfu. Tych domów było kilka  w różnych okresach i miejscach na Korfu, między innymi w Perama i Kalami. Były to : willa Agazini w Perama, gdzie mieszkali po raz pierwszy przybywając na Korfu, willa Palatiano w okolicy Cressida i willa w Kalami gdzie mieszkał większość czasu Lawrence Durrell.  Najbardziej znany jest jednak dom w Kalami, który możecie zobaczyć nawet wchodząc do niego, bo pozostałe są własnością prywatną.. W domu w Kalami żył Lawrence Durrell z jego żoną. By go zobaczyć musicie pojechać do tej malowniczej wioski  na północno - wschodnim wybrzeżu. 

Tam zobaczycie duży biały dom nazywany WHITE HOUSE.

  






Obecnie w tym budynku znajduje się tawerna, która często jest odwiedzana przez wszystkich miłośników książek Durrella i fanów serialu RODZINA DURRELL.






Książki Durrella opisujące życie mieszkańców Korfu i pięknej przyrody tej wyspy są czytane przez miłośników natury i greckich klimatów na całym świecie.


Te trzy są najbardziej znane i przetłumaczone na wiele języków.




Polecam Wam wszystkim przed przyjazdem na wakacje na Korfu przeczytać te książki bo pozwolą Wam poznać lepiej miejsce , które wybraliście na wakacje.

Kiedy w 2015 zaczęto na Korfu nagrywać serial filmowy telewizji angielskiej BBC o rodzinie Durrell zainteresowanie tym jak żyją ludzie na tej wyspie i jak wygląda Korfu , nie to turystyczne , ale to prawdziwe, doszło do zenitu.

Serial angielski śledziła duża liczba Anglików , ale nie tylko. Możliwość oglądania tego serialu przez internet przybliżyła bohaterów tego serialu wielu miłośnikom przyrody z całego świata.
Wśród Polaków jest też dużo miłośników tego serialu o czym często mi piszecie na mojej stronie na FB.

Ten serial był bardzo szeroko reklamowany w Anglii i jest bardzo popularny wśród Anglików.  Nawet w metrze londyńskim można zobaczyć zdjęcia z jego bohaterami.



Na Facebook-u powstała osobna grupa miłośników tego serialu . 

Wiele grup miłośników przyrody odwiedza obecnie Korfu by śledzić przyrodę tej wyspy szlakami  na których był nakręcany serial . 
Osobne zainteresowanie dotyczy domu w którym był nakręcany na Korfu ten serial. 




Dom znajduje się w Kontokali w okolicy nazywanej Sotiriotissa i wielokrotnie zobaczycie tam od strony morza fotografów, którzy starają się zrobić sobie zdjęcie na tle tego budynku. Jest to villa Anemmoyanni.

Od głównej drogi nie można zobaczyć tego budynku bo za murami po pierwsze znajduje się duży ogród i drzewa. Jedynie od strony morza można tam dotrzeć. trzeba na zakręcie wejść na plażę i iść w kierunku tego domu.







Inne bardzo ciekawe miejsce w którym nakręcono wiele scen tego serialu to wioska w Danilia, potocznie nazywana na Korfu WIOSKĄ BOUA od imienia braci Boua , którzy ją wybudowali.

Na temat tej wioski znajdziecie osobny artykuł tutaj 

https://korfumojaprzystan.blogspot.com/2019/05/wioska-w-danilia-wioska-braci-boua.html

Jest to czarujące miejsce , wyrwane jakby z przeszłości z charakterystycznymi dla dawnego Korfu budynkami , pomieszczeniami i kolorystyką.




Obecnie dzięki filmowi o rodzinie Durrell ta wioska jest często odwiedzana tylko grupowo przez  turystów , którzy są fanami tego serialu.
Więcej na temat braci Durrell zobaczycie też na placu Spianada na terenie parku BOSKIETTO . Znajdziecie tam  ich rzeźby i legenda mówi, że by ponownie odwiedzić wyspę trzeba nosy tych braci na tych rzeźbach pogłaskać. 

Dlatego są one tak wypolerowane.





Zobaczcie to na filmiku tutaj:
https://www.facebook.com/korfumojaprzystan/videos/2038595153048910/?v=2038595153048910

A to co jest napisane pod tymi rzeźbami  weźcie sobie do serca.