Codzienna gonitwa za wszystkim i codzienny stres to zdecydowanie najbardziej charakterystyczne elementy dzisiejszego życia dla wielu z Was.
Czy jednak taki sposób życia daje oczekiwane efekty? Czy takie postępowanie prowadzi nas do osiągnięcia oznaczonych celów?
A może po pewnym czasie kiedy zaczynamy mieć problemy ze zdrowiem po zbytnim przemęczeniu fizycznym i psychicznym za wiele nas takie postępowanie kosztuje. Niestety, często nadmierny codzienny stres i gonitwa prowadzi nas do nieodwracalnych problemów w naszym życiu czy zdrowiu.
Wszyscy chcemy być szczęśliwi w naszym życiu, ale każdy ma inną, swoją definicję szczęścia i tak być powinno. Bo każdy z nas to indywidualna jednostka tego świata, która ma swoje potrzeby i swoje upodobania.
By jednak czuć się szczęśliwym musimy zwrócić uwagę na niektóre sprawy, które postaram się poniżej opisać.
Po pierwsze nie przejmujmy się tym co mówią o nas i o naszym życiu inni ludzie. Każdy ma prawo żyć w swój sposób i wybierać swoją drogę do szczęścia. Najczęściej nasze życie i nasza postawę krytykują ci, którzy sami do niczego nie doszli i sami są w swoim życiu nieszczęśliwi. Ci ludzie najczęściej nic w swoim życiu nic ciekawego nie robią i więcej czasu poświęcają na obgadywanie innych niż na rozwiązanie własnych problemów czy dodawanie większej wartości swojemu życiu.
Po drugie spisujemy codziennie zajęcia, które musimy koniecznie zrobić i ustawiamy je w kolejności najbardziej dogodnej dla nas do wykonania. To pozwoli nam wykonać je lepiej, szybciej i bez nadmiernego stresu. Poza tym skupmy się na trzech najważniejszych do wykonania zajęć każdego dnia. To też zmniejsza nasz stres.
Czasami nawet zajęcia, które znajdują się na końcu listy nie zdążysz wykonać, ale to nie jest powód do zmartwienia. Zawsze możemy je przenieść na następny dzień, bo często nasz dzienny plan działania, jest zbyt napięty i trudny do wykonania.
Po trzecie zawsze zwracajmy uwagę na to by jak najwięcej czasu spędzać z osobami bliskimi. Nasze dzieci i wnuki rosną i w każdym wieku potrzebują czuć naszą obecność. Pranie, sprzątanie czy prasowanie może poczekać kiedy widzimy, że nasze maluchy nas potrzebują i chcą wspólnie z nami pobawić się czy pójść na spacer. Takich chwil nie traćmy, bo po pewnym czasie ich nie będzie i będziemy za nimi tęsknić i będziemy żałować, że ich nie wykorzystaliśmy. Doceniajmy piękno takich chwil w naszym codziennym życiu, bo one w sumie sprawiają, z czujemy się szczęśliwymi ludźmi.
Po czwarte róbmy przerwy dla siebie w ciągu każdego dnia. Wszystkie prace wymagają naszej uwagi, a lepiej koncentrujemy i wykonujemy je jeśli nie jesteśmy zmęczeni. Dlatego w ciągu naszego dnia musimy znaleźć czas na spokojne wypicie kawy, krótki spacer, spokojne zapalenie papierosa ( o ile ktoś jeszcze tego nie rzucił), na spokojnie zjedzony posiłek, czy podlewanie kwiatów lub patrzenie się w przestrzeń z naszego balkonu. Zawsze w naszym życiu będziemy mieli dużo do zrobienia, ale nie zapominajmy o tych małych, krótko trwających przyjemnościach codziennego dnia , które sprawiają nam radość. Jakość naszego życia zależy właśnie od tych drobnych, krótkich, prostych, codziennych chwil radości, a nie tylko od dwóch tygodni wakacji spędzonych raz w roku.
Po piąte rozgraniczamy czas pracy od czasu dla siebie i czasu spędzonego z bliskimi. W każdym z nich powinniśmy być na 100% obecni. Nie można myśląc o problemach w pracy spędzać mile czas z dziećmi czy z żoną. Nauczcie się wchodząc do domu zostawiać wszelkie problemy zawodowe za drzwiami by w domu, w czasie wolnym od pracy cieszyć się swoim prywatnym życiem. Wielu z Was powie mi, że to nie jest możliwe przy rodzaju wykonywanej przez nich pracy zawodowej. Jest to jednak konieczne kiedy przez pewien, nawet krótki czas chcemy poświęcić swoje zainteresowanie rodzinie czy samemu sobie.
Szukajcie w ciągu dnia, czy jak to nie jest możliwe w ciągu tygodnia czasu tylko dla siebie, dla rodziny, dla żony (męża), dla dzieci, bo ten czas nie wróci, tylko go stracicie.
Po szóste nie zwiększajmy zbytnio budżetu domowego. Starajmy się wydawać mniej niż zarabiacie, odkładajcie 20% zarobków na przyszłe wydatki, sytuacje krytyczne, czy na zaplanowane na później podróże.
Spiszcie i realizujcie swoje wydatki w kolejności od tych najbardziej koniecznych do tych, które o ile będą na nie pieniądze mogą być zrealizowane. Zróbcie listę comiesięcznych, obowiązkowych wydatków czy rachunków na które po pierwsze należy odkładać pieniądze. Jeśli macie jakieś rachunki raz na kilka miesięcy co miesiąc odkładajcie i na nie część pieniędzy tak z chwilą gdy trzeba będzie ten rachunek zapłacić część pieniędzy już na to czekała. To zdecydowanie obniży ilość posiadanego codziennie stresu. W Grecji często słyszę dewizę "wyciągaj rękę tylko tam gdzie ona sięga". Pomyślcie o tym. Spełnienie wszystkich extra marzeń wymaga planowania i oszczędności w dłuższym okresie czasu. Jeśli nie to nawt po pobraniu jakiejś pożyczki tego będzie wymagała spłata naszych rat.
Siódma rada dotyczy sprzątania mieszkania. Nie robimy tego raz na pewien czas, ale codziennie sprzątamy jakąś część mieszkania, by było ono zawsze czyste. Dobrze jest wieczorem przed pójściem spać poświęcić na to trochę czasu, układając wszystko w salonie i oczyszczając kuchnię tak by rozpocząć kolejny dzień w czystych pomieszczeniach. Raz w tygodniu sprawdzajcie też zawartość Waszej lodówki by wyrzucić wszystko to co jest przeterminowane.
Po ósme robimy często to co Wam sprawia radość. Nie zawsze jest to to samo co raduje innych. My też mamy prawo do swojej prywatnej radości. Może to być jedzenie loda, kupienie kwiatów by widzieć je codziennie w salonie, picie kawy w ładnej filiżance ( to ja!), poranny spacer po pustej plaży czy parku, itp. mamy prawo pomyśleć też o przyjemnościach dla nas samych, które nie zawsze są zgodne z tym co oczekują od nas inni!
Dziewiąta rada jest bardzo ważna. Mówimy NIE kiedy to jest potrzebne i kiedy my sami to pragniemy. Są czasami chwile w naszym życiu kiedy nasza intuicja nie zgadza się z tym co chcą nam narzucić inni. Mamy prawo powiedzieć nie, mamy prawo na pewien czas wyłączyć się z "gonitwy" dnia codziennego i od ogromu naszych obowiązków. Mamy prawo zrobić coś wolniej lub w ogóle z tego zrezygnować jak nam nie odpowiada. nie bójmy się wyrażać naszej opinii i nie bądźmy ofiarami naszego losu czy złego postępowania wobec nas ze strony innych. Po pierwsze sami musimy walczyć o swoje szczęście!!
To zwiększa możliwość radosnego życia, pozytywnego patrzenia na przyszłość i zwiększenia szacunku dla siebie samego, a to jest nam bardzo potrzebne do naszego zdrowia psychicznego i fizycznego.
Dziesiąta rada dotyczy otaczającego nas świata. Nie martwmy się ciągle tym co dzieje się na około nas i na co my jako jednostka nie mamy żadnego wpływu. Starajmy się osobiście zmieniać to w naszym prywatnym życiu jako jednostka tego świata, np. zmniejszając ilość używanego plastyku, zmniejszając ilość wyrzucanych śmieci. Jednak nie mamy osobiście wpływu na to, że obok nas istnieją wojny, w krajach biednych ludzie głodują, itp. Możemy wyrażać niezadowolenie z istnienia takich sytuacji i uczestniczyć w protestach czy kampaniach przeciwko temu, ale codzienne martwienie się z tego powodu po prostu tylko niszczy nasze prywatne życie. Są oczywiście osoby, które zawsze w całym znajdą dziurę by się tym martwić, bo inaczej żyć nie potrafią. Starajmy się takich toksycznych ludzi unikać. Cieszmy się darem życia, każdym nowo zaczynającym się dniem, skupiajmy się na pozytywnych myślach, bo one dają nam więcej szczęścia w naszym życiu.
Życze Wam wszystkim kolejnego, pięknego, pełnego szczęścia i Waszego uśmiechu dnia! Bo każdy dzień może nam przynieść coś pięknego.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz