Translate

KILKA MOICH RAD DLA EMERYTÓW

Jestem już kilka latek na emeryturze i chcę podzielić się z Wami moimi doświadczeniami. Kilka moich rad może Wam się przydać - tym , którzy już są na emeryturze i tym którzy o niej myślą.


Emerytura to z pewnością nowy , inny okres w naszym życiu. 

To nie koniec naszego życia! 

To jest kolejny etap naszego życia,  który musimy wykorzystać w 100%. 

Dlatego musimy po pierwsze zastanowić się  nad tym jak chcemy ten okres spędzić,  co nam przynosi zadowolenie, czym chcemy wypełniać nasze dni i co utrzyma nas w dobrym rytmie życia bez już  nie istniejącej konieczności wstawania do pracy itp.

Macie poprzedni artykuł na ten temat pt. "Emerytura to nie rezygnacja z marzeń".

W tym artykule chcę Was uczulić na kilka innych spraw.

1) Przechodząc na emeryturę nie należy rezygnować z życia w towarzystwie.  Z pewnością mamy już długoletnich znajomych z którymi spędzaliśmy wolny czas. Trzeba jednak wyeliminować z tego towarzystwa ludzi toksycznych, by oni nie zatruwali nam codziennego życia. Nie jest to proste, ale powoli można od takich osób oddalić się dla naszego dobra. Jeśli macie takie osoby w najbliżej rodzinie to przynajmniej unikajcie częstego z nimi kontaktu.

2) Nauczmy się żyć teraźniejszością. 

To co było to było to są nasze wspomnienia z których najlepiej zatrzymać tylko te dobre, ale nie możemy opierać naszego obecnego życia na nich. Cieszmy się każdą chwilą,  cieszmy się tym co jest teraz i w miejscu gdzie jesteśmy.

3) Nie marudźmy na co dzień opierając nasze życie na rozważaniu nad tym co by było gdyby.....

Jest jak jest , taka jest nasza obecną sytuacja i musimy się do niej dostosować i cieszyć się tym co obecnie mamy. 

Nie obwiniajmy się,  że nie zdołaliśmy wybudować domu, kupić większego samochodu, objechać świąt itp. W zależności od obecnej naszej sytuacji planujmy i róbmy teraz to co jest możliwe do zrealizowania.

4) Nie bójmy się zmian w naszym życiu. Może to być zmiana mieszkania na mniejsze, może to być przeprowadzka do dzieci, czy po prostu możliwość zainwestowania swojego wolnego czasu na jakąś działalność o której wcześniej marzyliśmy,  ale nie mieliśmy na to czasu.

5) Poważnie dbajmy o swoje zdrowie fizyczne i psychicznie stawiając to na pierwszym miejscu. Bo bez tego wszelkie inne plany runą! 

Często jest to trudne bo poświęcamy  wiele czasu dzieciom, wnukom bo to chcemy choć czasami sam nasz organizm informuje nas, że to za dużo,  że nie mamy już tak dobrej kondycji by temu sprostać. Często mówimy,  że dusza i serce tego chcą, ale ciało za tym nie podąża. 

Jednak trzeba uważać na odpowiednią ilość godzin snu ( 7-9) by nasz organizm odpoczywał.

Kiedy czujemy, że nasz organizm potrzebuje odpoczynku nie lekceważymy tego - potrzebna jest przerwa w tym co w danym czasie robimy. 

Pomaga w tym dbanie o naszą kondycje ! 

I nie mówię tutaj o szaleństwach w siłowniach  czy wyczerpującym aerobiku. Codzienny choćby półgodzinny spacer, pilates, joga pomaga nam zachować elastyczność naszego ciała I utrzymać dobrą kondycję by nie " zardzewieć".

6) Nie bójmy się nowych sytuacji i  technologii,  które wchodzą do codziennego życia. Musimy pogodzić się i przystosować się do nowych nieprzewidzianych, ale istniejących sytuacji w naszym życiu. Nagła choroba,nagła  utrata ukochanej osoby w starszym wieku jest bardziej możliwa. Niestety są one częścią życia.  

Nie bójmy się nowych technologii w komunikacji, w obsłudze w urzędach, w codziennym życiu. Są  one potrzebne jak w odpowiedni sposób je wykorzystujemy. Przykładowo  nauka komputera, telefonu komórkowego daje nam wiele możliwości zdobywania nowych informacji, kontaktu z bliskimi i z całym światem. To nie jest tylko dla naszych dzieci i wnuków,  my też potrzebujemy z tego sami korzystać ( nie tylko z ciągła pomocą naszych dzieci).

7) TO CHYBA NAJWAŻNIEJSZE!

Nie bójcie się być sobą,  mieć własne zdanie, mieć własną opinię o kimś i o czymś. Wreszcie przestańcie myśleć o tym co inni powiedzą! Miejcie odwagę być sobą,  ubierać się jak chcecie, zachowywać się jak chcecie, robić co chcecie. 

Jeśli przez całe życie "graliście" kogoś kim nie jesteście czas najwyższy stanąć przed lustrem i powiedzieć samemu sobie i innym kim jesteście i co oczekujecie od życia i od innych w około.  Czas na zamknięte usta - koniec! Może czasami nie powiemy wszystkiego do końca dla dobra i spokoju, ale czas ulegania wszystkim i stawiania siebie na końcu zakończył się. 

MOŻECIE TO ZROBIĆ???


2 komentarze: