W połowie października na Korfu wszystko zaczyna wygląda inaczej.
Z całej Europy dochodzą do nas obrazy jesieni, nawet pierwszych opadów śniegu w różnych partiach Europy. Na Korfu mamy nadal cieplutko i słonecznie .
W tym okresie czekamy z niecierpliwością na jakiś pierwszy deszcz by cała nasza tutejsza zieleń odżyła i nabrała bardziej intensywnych kolorów. Nadal jednak widać plażowiczów i kąpiące się osoby w morzu.
Na całym świecie klimat się zmienia i coraz częściej obserwujemy zjawisko zanikania wiosny czy jesieni i przechodzenie bezpośrednio z lata w zimę , czy z zimy w lat.
Na Korfu nie możemy mówić o prawdziwej zimie , takiej jaką znacie z Polski ze śniegiem i minusowymi temperaturami . Właściwie tutaj zimy nie ma , bo okres zimy przypomina bardziej wiosnę czy jesień w kraju.
Tutaj zima to niskie temperatury spadające czasami nocą nawet do zera i duże ilości opadów deszczu.
Te deszcze i duża wilgotność powodują , że wyspa jest zielona przez cały rok i nie jest tak bardzo widoczna zmiana tych pór roku tak jak w Polsce, kiedy jest okres kiedy drzewa są łyse i wszystko jest szaro - bure.
Na Korfu jesień w większości przypadków wiąże się nam z końcem sezonu turystycznego i z ciągle zmniejszającą się liczbą turystów widzianych na plażach czy na drogach.
Mimo tego , że na dworze tej jesieni nie tak bardzo widać w nastroju wszystkich mieszkańców wyspy można to wyczuć.
Czuć jest w atmosferze ogólne zmęczenie większości Korfiatów , którzy przez całe lato pracowali przez wiele godzin dziennie , o wiele więcej niż typowe 8 godzinne stanowiska pracy znane w Europie .
Wydaje mi się , że w wielu turystycznie rozwiniętych miejscach w Grecji właściwie jesieni się nie odczuwa. Po prostu od razu wchodzi się w atmosferę zimową, która jest zupełnie odmienna od trybu życia w lecie.
To jest tak jakbyśmy żyli w dwóch różnych światach letnim i zimowym. Ma to wiele zalet, nie można się w takim sposobie życia nudzić, bo ciągle mamy jakieś zmiany w naszym życiu.
Na Korfu wielu z mieszkających tutaj w lecie ludzi wyjeżdża na zimę do Aten, czy do Salonik. Inni mieszkający w ośrodkach turystycznych związanych z ich pracą na wybrzeżach przenoszą się do domów stałego zamieszkania znajdujących się w stolicy czy w różnych wioskach centralnej części wyspy.
Jesień to okres kiedy wszystko się zmienia jeśli chodzi o życie rodziny. Zmienia się tryb życia rodziny i sposób jej funkcjonowania.
Może dlatego wielu Korfiatów jesienią cieszy sie , że zbliża się ten rodzinny tryb życia dla którego tak ciężko pracowało się w lecie.
W większości krajów Europy dzieje się coś innego . Jesień czy zima to po pierwsze zmiany wszystkiego na zewnątrz domów, temperatury i krajobrazów. Sposób życia rodzin nie zmienia się.
Na Korfu mimo braku dużych zmian w przyrodzie zmiany stosunków międzyludzkich i rodzinnych są najbardziej widoczne w tym okresie czasu.
Bo jesienią wyspa ponownie przechodzi w ręce tubylców jak napisałam w innym moim artykule. Bardzo często w czasie rozmów ze znajomymi w tym okresie czasu spotykam się z żywą dyskusją na temat planów na zimę , do następnego sezonu.
Bo w okresie lata i sezonu turystycznego nie ma czasu na wiele zainteresowań, na spełnianie swoich marzeń, bo głównym celem tego okresu jest praca i dbanie o swoje zdrowie by wytrzymać to szalone tempo do końca sezonu.
Jesienią myśli się o lekcjach tańca, nauce języka obcego, czy nauce gry na skrzypcach. Niektórzy czekają na ten okres by znikać z łodzią na połów ryb bez stresowania się, że jak ryba łapie trzeba wszystko zostawić i lecieć do pracy.
Dla mnie osobiście jesień to okres kiedy cieszę się długimi spacerami po górach czy plażach bez zmęczenia upałem .
Jest to też okres gdy z uśmiechem patrzę się na moją walizkę , która jest gotowa do podróży .....
Bo jesienią zawsze mnie gdzieś nosi !
Witam, mam pytanie odnośnie obecnej pogody. Za tydzień wybieramy się na Korfu z dwójką małych dzieci a mamy tylko bagaże podręczne �� ile jest stopni oczywiście mogę sprawdzić bez problemu,jednak jesienią w Polsce nawet jeśli do słońca jest ponad 20 stopni to wiatr jest już chłodny i inaczej się odczuwa ta temperaturę .. Jak obecnie jest na Korfu? Radziła by Pani więcej ciepłych ubrań czy jeszcze pół na pół? Będę wdzięczna za rady. A czy komary nadal dają się we znaki? Pozdawiam
OdpowiedzUsuńWitam, czy w październiku wciąż dają się we znaki komary ? Mam jeszcze pytanie odnośnie pogody, oczywiście ile jest stopni mogę sprawdzić sama ale chciałam zapytać o odczuwalnosc tej temperatury przy większej już wilgoci ? Lecimy na Korfu za tydzień z dwójką małych dzieci i już sama nie wiem ile ciepłych ubrań im spakować...bede wdzięczna za rady, pozdrawiam.
OdpowiedzUsuń