Istnieją pewne relacje pomiędzy czasem, zdrowiem i bogactwem w naszym życiu.
W każdym okresie naszego życia te relacje są inne i występują w innej kolejności.
Kiedy jesteśmy dziećmi najczęściej jesteśmy zdrowi, mamy dużo czasu do zabawy, do wykonywania tego co lubimy , do rozwijania naszych zainteresowań choć często w tym okresie naszego życia nie mamy na to dużo pieniędzy i środków by nasze zainteresowania realizować.
Dorastając jesteśmy nadal zdrowi i zaczynamy posiadać wiele dóbr kosztem zmniejszającej się ilości wolnego czasu.
Budujemy lub kupujemy dom, samochód , wiele dóbr zaspokajających nasze potrzeby lub marzenia w naszym domu i nie tylko. To oczywiście odbywa się kosztem czasu, który poświęcamy na to by pracując to osiągnąć .
Często przyspieszając ten proces odbywa się to kosztem naszego zdrowia!
Zaczynamy mieć więcej obowiązków i ciągłe zwiększanie naszych potrzeb powiększa nasze obowiązki i ciągle zmniejsza się ilość wolnego czasu dla siebie , dla osób kochanych i dla rozwijania naszych różnych zainteresowań.
Za wszystko trzeba w życiu zapłacić wcześniej czy później.
Jak chcemy mieć więcej dóbr musimy więcej pracować. tak dzieje się najczęściej bo nie ma dużo ludzi , którym bogactwo spada z nieba lub z nim się rodzą.
By je osiągnąć najczęściej musimy z czegoś zrezygnować na rzecz celów, które określamy w naszym życiu. Tutaj najczęściej rezygnujemy z wolnego czasu dla siebie.
Nigdy nie można mieć wszystkiego .
Samo życie...
To szczególnie rozumiemy z biegiem lat kiedy dorastając posiadamy wiele dóbr, dużo wolnego czasu , ale zdrówko nie dopisuje.
Wtedy patrzymy na to wszystko innym okiem. Wszystko nabiera innej wartości i wszystko stawiamy w innej kolejności. Po pierwsze staramy się dbać o zdrowie za wszelką cenę. To jest wtedy największe nasze bogactwo .
Niestety zdrowia nie można kupić i jak się je straciło można tylko walczyć o to by stan zdrowia się nie pogorszył. Nie zawsze jednak to jest możliwe.
Najczęściej w tym czasie osoby dorosłe zaczynają zmieniać definicję bogactwa.
W tym okresie życia największa wartość zaczyna mieć możliwość dzielenia się z ukochanymi osobami tym co się posiada, czy doświadczeniami życiowymi posiadając choćby względne zdrowie.
Dobra materialne zaczynają schodzić na drugi plan. Bo do szczęścia wcale ich tak dużo nie potrzebujemy. Wystarczy zaspokoić te podstawowe: mieć zdrowie , dach nad głową, czystość, jedzenie, ciepło w zimie i chłód w upalne dni.
To co wtedy najbardziej się liczy i jest nam niezbędne to obecność naszych ukochanych w naszym codziennym życiu , ich miłość , szacunek i możliwość spędzania wspólnie choćby świątecznych dni.
To jest wtedy największe bogactwo jakie możemy posiadać!
Jednak by do tego dojść i to dobrze zrozumieć każdy z nas musi zrobić pewien cykl w swoim życiu.
Szczęśliwi są ci , którzy wcześniej dojdą do końcowego wniosku.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz