Translate

NASZE WYJĄTKOWE WINOBRANIE 2025

 Naszego tegorocznego winobrania z pewnością nie zapomnę!

Tak jak co roku nasze winobranie odbyło się przez kilka dni ze względu na bardzo dużą ilość winogron. Mamy 1000 krzewów winorośli i jest co zbierać! W zależności głównie od pogody  w lecie  zbieramy od 70 do 100 skrzynek winogron.

W pierwszej dniu winobrania w tym roku mieliśmy do pomocy "małych" pracowników. Świetnie złożyło się,  że w okresie winobrania moje wnuki były na Korfu i bardzo chciały zobaczyć naszą winnicę i osobiście pozrywać trochę winogron.   To była dla nich szalona frajda i wielka przygoda, której z pewnością nie zapomną. Oczywiście szybko zmęczyli się i więcej winogron zjadali niż zbierali,  ale to nie było istotne.

 Ja byłam szczęśliwą, że moje kolejne marzenie spełniło się.


Przed 20 laty moja córka pomagała nam w winobraniu i wtedy pomarzyłam sobie, że  może kiedyś będą tutaj zbierać winogrona i moje wnuki.... 

I tak się stało!








Z roku na rok coraz trudniej jest znaleźć pracowników do pracy w winnicy. Kilku Albanczykow pracujących w naszej okolicy trudno " zamówić". Ciągle są zajęci lub trzeba zamówić ich na konkretne dni z wyprzedzeniem 10 dni. W przypadku winobrania ten czas zależy głównie od prognozy pogody i przy obawie o jakiś deszcz trzeba wszystko zbierać szybciej. To utrudnia sytuację.

Na szczęście było kilku znajomych osób,   którzy pozbierali swoje winogrona i mając za małą ich ilość do zrobienia swojego wina przyszło zebrać z nami kilka rzędów winorośli by zakupić od nas te winogrona.

W ostatnich latach nie robimy naszego wina, bo mamy dużo wina z poprzednich lat.

Po pandemii Covid nasze życie trochę zmieniło się,  organizujemy mniej spotkań towarzyskich.  Nasi znajomi już w starszym wieku nie piją  dużo wina do posiłku. To znacznie zmniejsza nasze potrzeby na wino, bo jesteśmy tylko we dwoje i  pijąc tylko jedną lampkę wina do obiadu wiemy, że mamy duże jego zasoby w naszej piwnicy.

Winobranie to nie zabawa, to ciężka praca. Wielokrotnie przychodzą pomóc nam nasi znajomi , ale fizycznie nie wytrzymują dłużej niż godzinę. A praca musi być sprawnie i szybko wykonana. 

To nie zabawa w rolnika na świeżym powietrzu. To walka z upałem,  dość intensywna gimnastyka ( szczególnie talii) I czasami "przygody" z osami itp.

Z powyższych powodów tegoroczne winobranie przeciągnęło się na wiele dni w zależności od tego kogo mieliśmy do pracy. Na szczęście nie padało, bo we wrześniu tego najbardziej boimy się. Nagła burza we wrześniu może zniszczyć dojrzałe już winogrona.

Każdego dnia ktoś inny przychodził by pomóc w zbieraniu winogron i by zebrać potrzebną mu do zrobienia wina ilość winogron.

Widzimy jednak, że co roku jest coraz mniej chętnych do robienia własnego wina. Obecnie najczęściej są to obcokrajowcy, którzy zaczynają tą "przygodę" na Korfu. Z tego co widzimy niestety, niewielu to kontynuuję. 



Mój mąż wkłada dużo pracy i serca do pracy w naszej winnicy.
Sami ją stworzyliśmy przed 23 laty. Szkoda, że teraz mamy mniej sił by robić większość potrzebnych tam prac, a rąk do pracy brak. Potomków,  którzy by chcieli i mogli przejąć naszą winnicę brak na Korfu. 




Zaczynamy zastanawiać się nad tym czy to warto tak ciężko pracować by mieć własne wino.

Nawet pomyśleliśmy o oddaniu winnicy komuś odpowiedniemu i pracowitemu  by ją kontynuował w zamian za jakąś małą ilość zrobionego co roku wina. Niestety chętnych nie ma. Młodzi nie interesują się produkcją wina,  a starsi tak jak my nie dają rady.

 Wino jest pyszne, ale by je zrobić potrzeba dużo pracy i sił,  których z roku na rok jest coraz mniej. 
Musimy myśleć po pierwsze o naszym zdrowiu. 

Na szczęście wina mamy w naszej piwnicy na 10 następnych lat ! 




SPARTILAS - WIOSKA PÓŁNOCNEJ CZĘŚCI WYSPY.

 Wioska Spartilas to dużą wioska usytuowana na południowym zboczu gór północnej części wyspy. Jest widoczna z nawet bardzo oddalonych na południe miejsc wyspy. Z wielu miejsc tej wioski macie takie widoki.

Wioska posiada typowo korfiańskie zabudowania wzdłuż wąskiej ulicy. 


To jest tak typowe we wszystkich górskich wioskach na wyspie.

Z większości domów widać całą centralną i południową część wyspy i morze !

W wiosce zamieszkują wielopokoleniowe rodziny. Mieszkańcy tej wioski w większości pracują w turystycznych ośrodkach w Ipsos, Barbati czy innych północno- wschodniego wybrzeża.

Wiele domów tej wioski jest pięknie odrestaurowanych bo mieszkańcy tej wioski żyją tutaj w ciągu całego roku.


Dodatkowo wiele domów używanych jest w ciągu całego roku jako zakwaterowanie airbnb.

W wiosce macie nawet mini market i kilka kawiarni.





Mając samochód można licznymi zakrętami zjechać do turystycznych wiosek na wybrzeżu podziwiając jednocześnie piękne widoki.

Jest też komunikacja pozamiejska łącząca tą wioskę ze stolicą.

Jeśli szukacie zakwaterowania z pięknymi widokami z Waszgo balkonu z dala od szału turystycznego to jest miejsce dla Was.


Główna drogą w wiosce jest dosyć wąska i z trudnością mijają się dwa samochody. Tego doświadczają często turyści jadący z centrum wyspy na najwyższy szczyt wyspy -  Pantoktator.






To należy również do "przygód" na drogach wyspy, których nie zapomniecie !

EPISKIEPSI - CIEKAWA WIOSKA KORFIAŃSKA

 Episkiepsi to wioska położona w północnej,  górzystej części wyspy Korfu.


Jej ciekawe położenie na zboczu góry z widokiem na morze i wyspy na północy to jej wielki atut. 

Z tej wioski możecie obserwować cudowne zachody słońca.

Wioska zbudowana jest wzdłuż wąskiej, asfaltowej drogi gdzie w wielu miejscach wymienianie się dwóch samochodów jadących z naprzeciwka stanowi duży problem dla kierowców , szczególnie turystów.



W centralnej części wioski znajduje się kościół z dużym placem gdzie w okresie lata odbywają się odpusty.





Typowo korfiańskie dwupoziomowe domy wybudowane są na zboczach i często posiadają tarasy czy balkony z tak pięknym widokiem na morze.



W wiosce macie 3 kawiarnie gdzie możecie napić się kawy i nie tylko i nawet zjeść jakieś zakątki. 


Do wioski dojeżdża autobus pozamiejska łączący ją ze stolicą.

Wskazane jest posiadanie auta by zjeżdżać do Acharavi po zakupy i na plażę.

W ostatnich latach wiele domów tej wioski zakupionych jest i odrestaurowanych przez Europejczyków. Mieszka tutaj też  kilku Polaków!


Poza tym wiele domów przeksztafcobych jest do użytku airbnb więc często zobaczycie w kawiarniach w sezonie turystów. 

To bardzo dobra propozycja dla tych z Was którzy szukają cichego miejsca do letniego wypoczynku. Ta wioska jest oddalona od turystycznie popularnych miejsc i jednocześnie znajduje się dość blisko do plaży, sklepów i nocnego życia.


ZIGOS - WIOSKA NA PÓŁNOCY WYSPY KORFU.

 Jest to jedna z wielu , typowych wiosek północnej,  centralnej części wyspy. Położona jest na szczycie pasma górskiego pomiedzy gajami oliwnymi.


W tej części wyspy najciekawsze są wioski położone na zboczach gór z pięknymi widokami na morze. Do takich należy SOKRAKI, SPARTILAS I EPISKIEPSI.

W tych wioskach znajdziecie wiele propozycji domów airbnb, kawiarnie czy nawet restauracje. Z tego powodu cieszą się one dużym zainteresowaniem wśród turystów szukających zakwaterowania z dala od turystycznie popularnych miejsc.

Z wioski Zigos  też macie widok na morze, ale tylko z niektórych domów.


Z wyższych część wioski możecie też podziwiać cudowne zachody słońca nad morzem.




 Na temat wioski Sokraki znajdziecie już osobny artykuł,  te dwie inne są jeszcze do opisania. Na terenie górzystej północy wyspy  wioski są odwiedzane najczęściej po drodze do najwyższego  szczytu wyspy o nazwie Pantokrator. O nim macie też osobny artykuł. 

Z wioski Zigos możecie szybko dojechać do tych trzech wymienionych wyzej wiosek. Niektórzy turyści lubią nawet spacerem pójść pomiędzy gajami oliwnymi do pobliskiej wioski Sokraki.

Wioska Zigos znajduje się na skrzyżowaniu dróg.


Znajdziecie tutaj wiele typowych greckich , górskich domów. 

Te górskie wioski mają domy dwupoziomowe i często część domu jest przyczepiona do zbocza, a pozostała dobudowana wyżej. Bo tego wymaga kształt terenu.



O tradycyjnych wioskach korfiańskich macie też osobny artykuł z wytłumaczeniami dlaczego one tak wyglądają I jak były budowane by ostatecznie przyjąć obecny wygląd.

Wioska Zigos poza spokojem nie ma wiele do zaoferowania. Nie jest na liście wielkich atrakcji wyspy. Tutaj wychodząc z domu możecie jednak pospacerować po polnych drogach pomiędzy pięknymi gajami oliwnymi. To inny rodzaj odpoczynku - daleko od spalin, szumu aut na drodze z możliwością napełnienia płuc dużą ilością czystego powietrza. Jedynie piejący gdzieniegdzie kogut informuje nas o poranku, że wioska żyje.

Niektórzy o tym marzą -  innych taka atmosfera może denerwować..


Dla tych, którzy mają samochód i pragną spokoju w czasie ich wakacji to dobre miejsce do wypoczynku w znajdujacych się tutaj kilku  domach airbnb.

 Plusem jest , że z tej wioski macie dobry dojazd do wszystkich atrakcyjnych turystycznie miejsc północnej części wyspy.

Z tej wioski dojeżdżacie też dość szybko do plaż i atrakcji nocnego życia w Acharavi, Ipsos czy Barbati. 

W centrum wioski znajuje się stara kawiarnia. 



W kawiarni wieczorami zobaczycie garstkę starszych mieszkańców wyspy, głównie leciwych mężczyzn, grających w karty lub popijających jakieś trunki. Z roku na rok jest ich coraz mniej...

Po zakupy trzeba pojechać do Acharavi.

Na szczęście dla mieszkańców wioski w ciągu całego roku istnieje poza sobotą i niedzielą pozamiejska autobus jeżdżący do stolicy Korfu. To jest bardzo ważne dla starszych ludzi, którzy nie mają samochodu by dojechać do sklepów czy dużych supermarketów itp.

Wioska ma około 120 stałych mieszkańców,  większość w wieku emerytalnym.


Najciekawsze miejsce w wiosce Zigos to 15 wieczny kościół ŚWIĘTEJ AGATY  znajdujący się w centrum wioski. Jest to chyba jedyny w Grecji kościół pod jej wezwaniem.


Wnętrze tego kościoła możecie  zobaczyć jedynie w niedziele w czasie porannej mszy lub tuż po.

Nazwa wioski pochodzi od greckiego słowa " waga " i często tak tłumaczy się nazwę tej wioski, która rozbudowała się równomiernie z dwóch stron kościoła na szczycie pasma górskiego jak waga.







Na mapach Korfu nazwa tej wioski pisana jest różnie,  raz Zygos z "y"innym razem Zigos z "i" . Bierzcie to pod uwagę. 



Niestety na wielu tablicach greckich macie podobny problem tlumaczenia greckich nazw na te z łacińskimi literami. 

 Niskie tradycyjne domy z których wiele jest już niezamieszkałych informują nas o niżu demograficznym tej wyspy i nie tylko.

Poza główna asfaltową drogą wioski macie tutaj wąskie uliczki prowadzące do pozostalych domów,  często bardzo starych,  niezamieszkałych. Brak dojazdu do tych domów i duże koszty remontu powodują,  że z roku na rok są one w coraz gorszym stanie.



Niestety podobna sytuacja jest w wielu innych wioskach centralnej części wyspy.

Ta wioska jest typowym przykladem wiosek na Korfu,  które żyją z dala od turystycznego szału wyspy.