W wielu przypadkach opiera się o świeżutkie warzywa , które zrywamy z naszych ogródków przez wiele miesięcy w roku.
Na temat tradycji organizowania naszych wspaniałych ogródków na Korfu pisałam w innym artykule tutaj
https://korfumojaprzystan.blogspot.com/search?q=ogr%C3%B3dki
Dzisiaj chcę Wam opisać przepis na bardzo wiosenne greckie danie należące do grupy dań nazywanych LADERA , czyli dania większa ilością oliwy z oliwek.
Są to wszystkie duszone w garnku dania z różnorodnych warzyw.
Może to być fasolka, groszek z dodatkiem marchewki, może to być bób z ziemniakami.
Na ten ostatni podam Wam przepis.
Danie jest proste i szybkie do wykonania . O ile nie macie świeżutkiego bobu jeszcze nie zawiązanego, w postaci strączków możecie do tego dania użyć mrożonego bobu zakupionego w supermarkecie.
Ja zebrałam ten świeżutki i jeszcze zieloniutki z naszego ogródka i zrobię dzisiaj na obiad to pyszne, wiosenne i pachnące danie. Duży bób wyjmuję z łupiny, ale ten mniejszy z miękką jeszcze łupiną zostawiam w pierwotnej postaci. Tak najczęściej jemy pierwszy, wcześnie zebrany bób. Późniejszy wydłubujemy i oczyszczamy go bo łupina jest już twarda.
Do bobu mam wielki sentyment bo bardzo go lubiła moja ukochana mama. W Polsce bardzo często gotowała ten już duży bób i zajadaliśmy się nim . Pamietam , że ja jadłam go w całości ze skórką, a moja mama zdejmowała z niego skórkę bo jej szkodziła. Był to wielki przysmak i należy do fajnych wspomnień z dzieciństwa.
W Grecji dodajemy go często do różnych dań z serii LADERA.
By przygotować nasze danie potrzebujemy:
- oczyszczony , pokrojony na mniejsze kawałki zielony bób , sparzony gotowaną wodą bób;
O ile nie macie strączków bobu możecie do tego dania użyć bób zakupiony w woreczkach w supermarkecie. W tym wypadku bób moczymy i podgotowujemy.
- 3-4 ziemniaków pokrojonych w kawałki;
- dużą cebulę pokrojoną drobniutko;
- wiązkę świeżutkiej , zielonej cebulki pokrojonej na drobno;
- dwie duże wiązanki drobno pokrojonego koperku;
- łyżkę do zupy maki ;
- sól i pieprz do smaku;
- sok z cytryny.
Do dużego płaskiego garnka wlewamy oliwę i wrzucamy pokrojone ziemniaki . Po kilkunastu minutach dodajemy pokrojoną cebulę i zieloną cebulkę. Mieszamy wszystko i kiedy cebulka zwiędnie dodajemy sól, pieprz i łyżkę mąki.
Mieszamy wszystko dokładnie i dodajemy do tego gotującą się wodę w ilości potrzebnej do przykrycia warzyw.
Dusimy to na wolnym ogniu pod pokrywką mieszając co 10 minut drewnianą łyżką i sprawdzając by nic się nie przykleiło do dna garnka.
Po 30 minutach danie jest gotowe o ile większość wody wyparowała . O ile nie dusimy to jeszcze trochę .
Podajemy to danie polane dodatkowo świeżutką oliwą i cytryną do smaku.
Przeważnie podaje to danie z dodatkiem sera FETA.
W okresie postu podaję to danie z naszymi stołowymi oliwkami.
O ile w Waszej rodzinie są dzieciaki i wiecznie głodni panowie możecie to danie wzbogacić.
Możecie do prawie gotowego dania dodać kawałki ryby lub obsmażone poprzednio kawałki owieczki czy kury.
Wtedy oczywiście to danie nie jest postne , ale bardzo smaczne i chętnie jedzone przez wszystkich domowników.
SMACZNEGO !
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz