Prawdą życia są ciągłe zmiany na około nas. Trzeba się do nich przyzwyczajać i wielokrotnie dostosowywać.
Każdy wiek ma swoje prawa i swoje piękno. Piszę o tym w moim artykule tutaj:
https://korfumojaprzystan.blogspot.com/2017/12/kazdy-wiek-ma-swoje-piekno.html
Po 60-tce wiele naszych postanowień i naszych opinii przybiera określone kolory. Dojrzałość i duże już doświadczenie życiowe pozwala nam spojrzeć na życie z pewnej perspektywy i posegregować wszystko na około nas na to co jest najbardziej istotne w naszym życiu i na te mniej ważne elementy naszej codzienności.
Poniżej opisuję kilka zasad mojego postępowania, które bardzo dokładnie ukształtowały się w tym wieku i które Wam polecam.
1) Nie inwestujemy tylko w materialne wartościami takie jak dom, samochód, ubranie, ale przywiązujemy większą wagę i wydajemy pieniądze na podróże, wizyty w muzeach, czy ciekawe różne imprezy.
Te doświadczenia są o wiele więcej ważne niż dodatkowe rzeczy, które nas otaczają.
2) Zwracajmy uwagę na miłość na około nas. Nie bójmy się okazywać miłości osobom nam bliskich. Miłość jest najważniejsza w naszym życiu. Miłość do naszych dzieci, wnuków do naszego partnera w życiu. Życie to dawanie i otrzymywanie miłości. Ten kontakt psychiczny daje nam największe zadowolenie w naszym życiu.
3) Musimy dbać o swoje zdrowie psychiczne. Bardzo ważne jest posiadanie znajomych i utrzymywanie z nimi kontaktu. Nasze dzieci i wnuki mają swoje życie i nie mamy zawsze z nimi częstego kontaktu. To nie jest jedyny świat na około nas. Rodzina stoi na pierwszym miejscu, ale poza rodziną jest jeszcze inny świat na zewnątrz. Ważne jest życie społeczne - uczestniczenie w różnych grupach zainteresowań, np. nauki tańca, nauki fotografii, lekcji gotowania, chóru, czy innych grup zainteresowań.
5) Po przejściu menopauzy i przejściu wielu doświadczeń w życiu, porodu dzieci, ciężkiej pracy, przejściu różnych chorób, itd. musimy dbać o poprawną wagę naszego ciała by zachować siłę i zdrowie naszego ciała, naszych kości.
Jeśli kontrolujemy wagę naszego ciała i widzimy, że po jakiś świętach przybyło kilka kilogramów musimy natychmiast zadziałać , więcej ruszać się, ograniczyć cukier, poprawić sposób odżywiania się. Nikt inny za nas tego nie zrobi !!
6) Mniej znaczy więcej. Zdecydowanie ograniczamy zakupy i wybieramy tylko to co jest dobre jakościowo, potrzebne w mojej garderobie, a nie modne na jeden sezon. Wiemy, które kolory do nas pasują, unikamy tych innych.
Znamy swój styl i odzież, która do nas pasuję i ubieramy się tak by czuć się dobrze. Czasami eksperymentujemy by ubrać się inaczej, ale nadal wygodnie. Grunt to elegancja połączona z wygodą na co dzień. W tej dziedzinie też potrzebny jest nam spokój.
Do kolorów naturalnych dodajemy jasne nawet żywe kolory przy twarzy by dodać twarzy blasku. Jeśli nawet lubimy czarną odzież to dodatek w postaci jasnej, jedwabnej apaszki doda man ciepła.
Chodzimy na spacery w jeansach i tenisówkach, bo i te są ulubioną częścią naszej garderoby!
7) Przestajemy żyć wspomnieniami i przeszłością. Życie jest teraz i dzisiaj i trzeba się tym cieszyć! Cieszymy się każdym dniem, doceniamy codzienne, mile spędzone chwile i pozytywnie patrzymy w przyszłość.
Więcej na ten temat czytajcie tutaj:
https://korfumojaprzystan.blogspot.com/2018/08/drugiego-zycia-nie-ma.html
8) Nie zmuszamy się do robienia czegoś co nie sprawia nam przyjemności,ani nie jest konieczne. Często znajdujemy się w sytuacjach w których inni chcą narzucić nam ich sposób postępowania czy myślenia. Nie zgadzamy się z tym tylko po to by im sprawić przyjemność i udogodnić ich życie znajdując się jednocześnie w niezręcznej dla nas sytuacji. Mówimy o tym otwarcie i mamy do tego prawo.
9) Nie boimy się zmian w naszych życiu. Po 60-tce często mamy już bardzo ustawiony tryb życia i każda zmiana nas przeraża. Tak być nie powinno. Życie to ciągłe zmiany, ciągle nowe sytuacje do których my musimy się dostosować. Sami z biegiem lat zmieniamy się bo wszystko na około nas zmienia się. Często te zmiany dają nam więcej energii do życia mimo tego, że z początku ich się boimy. Nie bójmy się zmiany trybu życia, zmiany miejsca zamieszkania, zmiany otoczenia ludzi z którymi przebywamy. Zmiany są dobre dla nas i to część naszego życia.
7) Nie martwimy się na zapas!! Co będzie gdy będzie. Staramy się zawsze myśleć o pozytywnej stronie każdego zdarzenia. A jak trzeba działać wiemy, że rysko w działaniu dodaje nam też energii.
8) Zdecydowanie unikamy przebywanie w towarzystwie ludzi toksycznych. Zmniejszamy liczbę naszych znajomych do tych wypróbowanych i pozytywnie nastawionych do życia.
9) Unikamy miejsc i sytuacji konfliktowych w naszym życiu. Nie możemy być odpowiedzialni za rozwiązanie problemów wszystkich osób nas otaczających. Nie możemy zbawić całego świata, możemy jedynie o ile to jest możliwe pomóc w krytycznych sytuacjach jakimś działaniem lub dobrą radą. Każdy z nas jest odpowiedzialny za swoje czyny i powinien ponosić odpowiedzialność za konsekwencje z tego wynikające. Bo każdy ma swoją role w tym życiu, swoją sferę i możliwości do rozwiązywania problemów go otaczających.
10) Staramy się żyć z szacunkiem do samego siebie i do osób z naszego otoczenia. Każda z nas zna swoją wartość i wymagamy od innych by to było też przez nich szanowane i doceniane. O ile żyjemy w związku, który tego nam nie gwarantuje mamy siłę by odejść od takiego związku. Godność i szacunek nas do samego siebie jest niezbędny by żyć szczęśliwie.
11) Żyjemy otaczając ludzi na około nas żyjących naszym szacunkiem. Jesteśmy grzeczni i życzliwi w stosunku do wszystkich ludzi bez względu czy ich znamy czy nie. I nie robimy tego z konieczności , ale ponieważ to czujemy.
12) Staramy się być kobietami (osobami) wartościowymi, żyjącymi w określonym społeczeństwie i kręgu znajomych. Chcemy w miarę możliwości, stworzyć coś co zostanie po nas na tej planecie. I nie mówię tutaj o wielkim domu, ale o wartościach w postaci dzieci które są cenione w społeczeństwie, nasze działalności, które są lub będą docenione przez innych. Wielką satysfakcją dla każdej z nas jest szacunek dla nas przez osoby, które nas otaczają.
13) Nie dawajmy się przerażać naszym wiekiem! To, że przekroczyliśmy 60-tkę nie znaczy, że nasze życie skończyło się. Każdy wiek ma swoje piękno. Rozpieszczajcie się, sami siebie i nie czekajcie na to by inni to robili. Jeśli nikt inny tego nie robi sami to robimy i cieszymy się życiem, bo mamy do tego prawo!
PS.
O kobietach po 40-tce piszę w artykule tutaj:
https://korfumojaprzystan.blogspot.com/2017/12/wiek-40-45-kobiety-jest-krytyczny.html
O kobietach po 50-tce piszę w artykule tutaj:
https://korfumojaprzystan.blogspot.com/2022/03/o-czym-przestaam-martwic-sie-po-50-tce.html
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz