Translate

KOUMARA - owoc południowej Europy

Spacerując po polnych drogach na Korfu często spotykacie ciekawe rośliny , których nie znacie w krajach północnej Europy bo do ich rozwoju potrzebne są wysokie temperatury i dużo słońca. 

Często podkreślam , że Korfu to jeden z nielicznych ogrodów botanicznych Europy . Zobaczycie tutaj wyginięte w całej Europie rośliny, krzewy czy nawet drzewa.

Jedno z ciekawych krzewów , które tutaj spotkacie to krzew nazywany po grecku KOUMARA  ( czytamy KUMARA). 

W google.com możecie go odnaleść pod polską nazwą CHOŚCINA JAGODOWA ,  CHRÓŚCINA JAGODOWA lub CHRUŚCINA JAGODOWA. Jeszcze inna nazwa to łacińska ARBUTUS ANEDO lub po prostu DRZEWO TRUSKAWKOWE.
Wszystkie te nazwy w google.com mówią o tym samym owocu. 

Dochodzi on do kilku metrów wysokości , bo wilgotność na wyspie sprzyja rozwijaniu się tutaj bujnej rośliności i wszystkie rośliny, kwiaty itp, na Korfu są większe od tych , które spotykacie gdzieindziej.




Rośnie dziko w wielu miejscach na Korfu , najcześciej na skalistym terenie . Jest to roślina spotykana w całej południowej Europie na górzystych terenach do 1000 metra wysokości.

Jest to krzew, który w ciągu całego roku ma zielone liście.

Z tego powodu ostatnio bardzo często zasadzany jest jako ozdoba w ogrodach domów korfiańskich , które znajdują się w górach.

Owoce tego krzewu pojawiają sie raz do roku jesienią  i wtedy jednocześnie na drzewie możecie zobaczyć dojrzałe czerwono - pomarańczowe gałeczki lub jeszcze niedojrzałe żółte gałeczki tego owocu.



Te dojrzałe są miękkie i słodkie w smaku i tylko takie można jeść na surowo.

 Posiadają jednak dużo małych ziarenek , które łatwo wchodzą pomiędzy zęby, więc moja rada jedzcie je na surowo tylko w pobliżu łazienki by mieć okazje po ich zjedzeniu umyć zęby. 

W innym przypadku będziecie zgrzytać zębami na następne godziny!

Te żółte owoce koumara są cierpkie i troche dziwne w smaku i nie należy ich jeść.

Sama mam kilka takich krzewów koło naszej winnicy w górach i często zbieram te owoce , bo osobiście bardzo mi smakują na surowo.

Bardzo często podaje je na deser z jogurtem i orzechami.

Można z tych owoców zrobić też bardzo fajną nalewkę dla pań .
Do tego potrzebujemy  równą ilość owoców, cukru i spiritusu. wkładamy to do szklanego zamkniętekgo naczynia i stawiamy na słońcu na 40 dni codziennie mieszając wszystko odwracając kilkakrotnie naczynie do góry nogami .

Moja teściowa robiła z tego dżem dodając zapachowe dodatki tj, cynamon i goździk.

Bardzo często na Korfu otrzymuje si z tego miód. kiedy ule stawiane sa w górach pomiędzy takimi krzewami tak by końcowy efekt tego przyczynił sie do powstania miodu o nazwie - miód koumarowy.

Owoce koumara już od starożytności używane były jako lekarstwo.

Mają one wiele cennych własności, miedzy innymi pomagają w usunięciu zaparcia, czy regulują krzepnięcie krwi.

Miód koumarowy pomaga dodatkowo z obniżeniu poziomu cholysterolu, w zwalczeniu bólu głowy i bólów żołądka.





2 komentarze:

  1. Wygląda przepięknie,wcale się nie dziwię,że zdobi ogrody na Korfu.Na wyspie widziałam wiele prześlicznych kwiatów,pnączy,krzewów,których inne wyspy Grecji nie posiadają.Drzewo truskawkowe od dawna mnie intryguje,jak dla mnie ma bardzo pożyteczne właściwości zdrowotne;czyli jadłabym owocki na surowo,choć i w innych postaciach na pewno mają one oryginalny smak.Nie tylko,jak widzę kumkwaty,ale jeszcze i ten krzew przypisuje się Korfu.Fantastyczna wyspa,gaje oliwne mnie urzekają.Pozdrawiam serdecznie i dziękuję za ten ciekawy Blog,gdzie często zaglądam :-)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję za ten tak miły wpis. To prawda, bo Korfu to wielki ogród botaniczny Europy do którego warto przyjechać i zobaczyć to na żywo. Pozdrawiam serdecznie.

      Usuń