Translate

STARE OPUSZCZONE KOŚCIÓŁKI NA KORFU

Wszystkich przyjeżdżających na wakacje na Korfu zawsze namawiam na spacery po wyspie po szlakach górskich, drogach polnych czy gajach oliwnych. 

Tylko w ten sposób możecie wczuć się w atmoserę tej wyspy . Bo Korfu to nie tylko morze i plaża!

Spacerując polnymi drogami pomiędzy oliwkami bardzo często spotykacie ruiny starych , opuszczonych kościółków , których wnętrze mówi o bardzo bogatej ich historii.



Większość z nich jest , niestety , w opłakanym stanie i aż żal się robi , że takie bogactwo historii powoli ginie.



Większość z tych małych kościółków powstała dawno , w okresie bizantyjskich , czy w okresie okupacji weneckiej . Wtedy wyspa podzielona była na sektory i każdy z tutejszych ówczesnych szlachciców posiadał swój kawałek ziemi i ludzie mieszkający na jego obszarze pracowali na jego rzecz.

W tym okresie czasu przemieszczanie nie było tak łatwe , więc każdy z właścicieli tych obszarów na swojej ziemi starał się mieć wszystko , nawet kościółek gdzie mógł chodzić na mszę świętą w niedzielę i gdzie w wielkie święta na wyspie odprawiana była też msza święta.

Najczęściej kościół był budowany pod wezwaniem świętego , którego imię nosił włąściciel ziemi tak by w jego imieniny święcono to dostojnie na tym terenie . 
W innych przypadkach nadawano mu imię dzieci włąściciela ziemi lub kogoś z rodziny który wierząc głęboko po modlitwach wyzdrowiał po jakiejś ciężkiej chorobie.

Najczęściej w dni świąteczne po porannej mszy świętej wieczorem koło kościoła odbywał się odpust dla wszystkich mieszkańców okolicy i nie tylko. To była okazja do spotkania się rodzin, poznania ewentualnych narzeczonych itp.



Obecnie bardzo często spacerując po gajach oliwnych napotkacie takie ruiny kościółków w lepszym lub gorszym stanie . W wielu z takich kościółków zobaczycie jeszcze wiszące stare wspaniałe ikony.



Część z tych kościołów w ostatnich latach jest odnowiona przez właścicieli ziemi na której się znajdują . Są to kościoły prywatne , ale raz do roku odprawiane są tam msze święte by ponownie ludzie z okolicy tam się zebrali.








W przypadku gdy takie kościółki są w lepszym stanie i znajdują się w okolicy w której ludność interesuje się w ich odrestaurowaniu często przekazywane są one przez ich właścicieli tutejszej parafii.

I tak przy pomocy finansowej tutejszego kościoła są one odnawiane. Takich przypadków jest jednak nie za dużo.

Większość ruin tych kościołów zarasta bujna zieleń i często nawet wejść do nich już nie można.




Zdarzają się jednak przypadki , że w ruinach takich kościółków , które są nawet bez dachu i mają tylko część ołtarza nadal odprawiana jest msza święta przez  popa z okolicy przy wsparciu ludności z okolicy. 





W wielu przypadkach na jeszcze istniejących murach kościoła możecie podziwiać wspaniałe freski z dawnych lat.

Szkoda jednak , że to wszystko ginie , niszczeje w sposób nieodwracalny....


1 komentarz: