Translate

MOJA UKOCHANA PORA ROKU TO ...

Bardzo często zastanawiam się nad tym, która pora roku jest najbliższa mojemu sercu.
Wszystkie cztery pory roku mają coś charakterystycznego, coś pięknego. 




W ostatnim okresie czasu, przy wielkiej zmianie klimatu właściwie dominuje lato i zima. Tak przynajmniej dzieje się na Korfu. 

Wiosna i jesień to ostatnio bardzo krótkie okresy, czasami nawet ich nie ma i z lata przechodzimy bezpośrednio w zimę. Oczywiście na Korfu zima to nie mrozy i śnieg , ale pogoda przypominająca polską wiosnę.

Osobiście uwielbiam lato .




 Ten okres roku najbardziej mi odpowiada. Słońce , wysokie temperatury powietrza i wody w morzu i długi jasny do późna dzień . 




Jest to okres w którym możemy cieszyć się kąpielami w cieplutkim morzu, chodzić w lekkich, cieniutkich ubraniach i ogrzewać nasze ciało promieniami słonecznymi , które nadają mu piękny czekoladowy kolor. 

To jest to !!!

Od dzieciństwa zdecydowanie wolałam ciepłe dni , nawet upalne. Mój organizm po prostu lepiej je znosi. Może dlatego przyjeżdżając na Korfu przed ponad 39 laty by tutaj żyć z nowo założoną rodziną bardzo szybko przyzwyczaiłam się do tutejszej pogody. 
Nawet upały lata dochodzące do 40 C  to dla mnie coś przyjemnego. 

Lubię zmianę krajobrazu i zmianę pór roku , by nie było nudno i monotonnie, ale ciepłe klimaty są bliższe mojemu sercu . 

Piękna jest jesień z tymi różnorodnymi barwami spadających liści żółtych, pomarańczowych czy czerwonych. Te tak powstajace kolorowe dywany z liści to przepiękna sceneria do długich spacerów .
 Pamiętam ją z kraju kiedy chodziłam na długie spacery do znajdującego się koło naszego domu parku. 
Cieszę się takimi spacerami w jesiennej atmosferze w Anglii kiedy co roku jesienią jestem u mojej córki. 




Na Korfu tej wielkiej różnorodności kolorów jesieni nie mamy w wielu miejscach. 
Wyspa jest ciągle zielona i ma barwne srebrno- zielonych oliwek i ciemno zielonych cyprysów. 
By nacieszyć się barwami jesieni trzeba wybrać się na spacer do MON REPOS gdzie jest wiele drzew liściastych przywiezionych tutaj przez Anglików. 
Część placu Spianada ma drzewa kasztanowe , które też jesienią zmieniają barwy liści. 




Ale to wszystko , czyli ogólnie niedosyt jesiennych barw , które pamiętam z kraju czy z moich licznych podróży po Europie. 

Prawdziwej zimy na Korfu nie ma. 
Zima nam wszystkim wiąże się ze śniegiem, niskimi temperaturami koło zera czy nawet niżej. 

Osobiście takie zimowe krajobrazy uwielbiam oglądać w telewizji, kiedy siedzę w cieplutkim domu i popijam ciepłą czekoladę. 😁😁😁

Zmarznięte stopy, ręce, czerwony od zimna nos to nie dla mnie !
No może nie zupełnie, ale z pewnością na krótko.  
Tylko na zasadzie przygody, krótko trwającego doświadczenia i to w okresie wakacji zimowych, kiedy nie trzeba się spieszyć do pracy i nakładać na siebie czapki, szalika, grubego palta i  ciepłych butów , które często przemakają na mokrym śniegu czy zimowej topiącej się mazi śniegowej. 

To nie dla mnie !!!

Wiosna to też uroczy okres roku . Wszystko budzi się do życia . Ziemia pokrywa się wieloma barwnymi kwiatami. 
Jest to jednak okres oczekiwania na lato to piękne , ciepłe i słoneczne. 




A jaka jest Wasza ulubiona pora roku??? 

Jeśli musielibyście wybrać tylko jedną z pór roku w której byście żyli , którą byście wybrali ???

 Czy są wśród czytelników mojego blogu ci , którzy wolą zimę !!??? 

Chyba nie 🤔🤔🤔🤔

2 komentarze: