Campielo to najstarsza część starówki w stolicy Korfu.
Tutaj czas jakby się zatrzymał i w wielu miejscach możecie zobaczyć bardzo stare budynki z kamienia . Bardzo często są one wielopiętrowe. W większości posiadają charakterystyczne dla Korfu zielone okiennice i większość budynków jest w kolorach cegły lub piasku.
Wiele z budynków na terenie Campielo jest nadal w dość opłakanym stanie. Najczęściej są to budynki bardzo stare liczące sobie ponad 400 lat i pamiętające nawet okres okupacji weneckiej.
Inne, w lepszym stanie lub bardzo dobrze odnowione to przeważnie budynki, które tutaj dobudowano po wojnie po wielkim bombardowaniu starówki przez Niemców we wrześniu 1943 roku.
Pamiętam jak przyjechałam po raz pierwszy na Korfu w 1980 roku Campielo należało do części stolicy, którymi nie byłam zachwycona. Te stare, opuszczone, zalepione pleśnią, często zrujnowane budynki nie podobały mi się. Inaczej wyobrażałam sobie starówkę stolicy, bo porównywałam ją do cudownej starówki w Warszawie.
Byłam tu jednak często bo rodzina męża posiadała tutaj kilka domów. Pradziadek mojego pierwszego męża był Włochem i zarządzał handlem pomiędzy Korfu i Włochami. Poznał korfiatkę, ożenił się z nią i zamieszkał na Korfu kupując kilka domów na Campielo. Posiadał 6-oro dzieci z których każdy w posagu otrzymał mieszkanie w tej dzielnicy. Kiedy po raz pierwszy przyjechałam na Korfu moja pierwsza teściowa mieszkała tutaj w mieszkaniu zajmującym jedną kondygnację kamienicy, z 6 dużymi pokojami i wielką kuchnią, Część tej kuchni była zabudowana i przekształcona w łazienkę w okresie kiedy do domów w Campielo doprowadzono wodę i kanalizację. Tak robiono we wszystkich mieszkaniach tej dzielnicy. Kiedy teściowa zdecydowała się odrestaurować to wielkie mieszkanie okazało się , że koszt tego jest ogromny. Wtedy sprzedała to mieszkanie i za te pieniądze zakupiła dwa mniejsze mieszkania w nowszej części miasta koło zatoki Garitsa. Tak w tym czasie robiło wiele rodzin tam mieszkających. Te duże stare mieszkania kupowali bogaci ludzie i często zmieniali je w mniejsze mieszkania przeznaczone na letni pobyt na wyspie.
W latach 80-tych ,czy 90-tych wiele tutejszych domów było opuszczonych. W wielu takich opuszczonych domach mieszkali nielegalnie przyjeżdżający na Korfu Albańczycy. Pozostali starsi mieszkańcy Campielo starali się zachować względną czystość na około swojego domu , ale z trudnością. Wiele mieszkających tam rodzin w tych latach budowało domy poza stolicą i wyprowadzało się z centrum.
Wtedy pamiętam obcokrajowcy, powoli zaczęli wykupywać te stare domy za niskie kwoty, bo tubylcy po prostu chcieli się ich pozbyć. Oczywiście odnawianie takich domów wymagało dużo więcej pieniędzy niż budowanie poza miastem nowego domu. Nie wszystkich było stać na takie wysokie koszty odnowienia domów. Tutaj dużą rolę odgrywała zgodność sąsiadów z kolejnych pięter na generalnie odnowienie domu. wiem to z doświadczenia rodziny męża.
By odrestaurować piętra domów trzeba było wprowadzić w te kamieniste budynki wewnętrzne cementowe utrwalenia i kolumny by całość była bardziej stabilna i bezpieczna.
Na to nie wszystkich było stać.
Do dzisiaj w wielu miejscach na starówce zobaczycie domy w połowie odnowione. Piętro jest piękne, a parter rudera. To widoczny dowód tego, że poszczególni właściciele poszczególnych kondygnacji nie dogadali się .
Na szczęście z roku na rok Campielo przybiera coraz lepszy wygląd.
Kiedy w 2007 roku starówka korfiańska weszła na listę zabytków pod opieką UNESCO ta dzielnica zaczęła się bardzo zmieniać.
Wiele domów odnowiono, ulice zostały wyłożone piaskowym kamieniem i co najważniejsze przeprowadzono uliczkami nowe rury sieci wodnej, kanalizacyjnej i podziemne kable elektryczne.
Te ostatnie , niestety , jeszcze nie są podłączone do wielu domów i wiszą pomiędzy wąskimi uliczkami. Ta praca ma być przeprowadzona w przyszłości. Dodatkowo wszyscy czekamy na to by usunięto ze ścian tych starych , uroczych domów urządzenia klimatyzacyjne , które bardzo szpecą cały obraz. To też sprawa na przyszłość, bliską czy daleką - zobaczymy.
Dodatkowo znajdziecie tutaj uliczki z bardzo starymi i nadal opuszczonymi walącymi się domami . Te czekają na nowych właścicieli, może na Was ???
Uliczki Campielo w wielu miejscach to istny labirynt i łatwo się tutaj zgubić .
Jak to wygląda zobaczcie na jednym z moich filmików z mojej strony na FB tutaj
https://www.facebook.com/korfumojaprzystan/videos/2041645959410496/
czy tutaj
https://www.facebook.com/korfumojaprzystan/videos/2034893313419094/
To istna zabawa wejść w te bardzo wąskie uliczki mające często szerokość do 1 metra. Ciekawe zakamarki , małe ukryte pomiędzy domami ogródki czy bajeczne schody to miejsca najczęściej fotografowane przez turystów licznie tutaj przybywających.
Te wąskie uliczki często prowadzą do ukrytych placyków , gdzie znajdziecie jakieś kawiarenki , tawerny czy restaurację.
Do najbardziej znanych należy placyk z restauracją WENECKA STUDNIA gdzie w uroczej atmosferze po południu lub najlepiej wieczorem można zjeść posiłek , oczywiście o ile Wasza kieszeń na to pozwoli...
Jest to miejsce znane na całym świecie i często możecie tutaj spotkać sławy światowe, aktorów, polityków, biznessmenów , którzy tutaj rozkoszują się w smacznych greckich daniach .
Mówiąc o Campiello nie można zapomnieć o charakterystycznych podwójnych sznurach na których tutejsi mieszkańcy suszą bieliznę.
To nieodłączny obrazek tego miejsca !!!
Warto jest więc tutaj pospacerować i z pewnością to Raj dla fotografów.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz