Translate

DORSZ SMAŻONY W CIEŚCIE NA DWA SPOSOBY

Korfiacy jedzą dużo ryb. Dorsz to jedna z bardzo popularnych ryb , które zobaczycie na greckim stole.  

Dlaczego tak się dzieje ?

Dawniej kiedy nie było prądu i lodówke w wielu miejscach w Grecji w dużej części lądu ludzie by jeść ryby musieli je jakoś przechowywać. Najlepszy sposób to było suszenie ryb i tak dorsz suszony i solony był najlepszym rozwiązaniem.

Dorsza w Grecji je się na wiele sposobów. Wiele z nich opisuję w moich artykułach. 

Najczęściej spotykany sposób jedzenia dorsza to odsolenie go i gotowanie i jedzenie z ziemniakami i skordalia . Dokładny opis tego macie w innym artykule tutaj:
https://korfumojaprzystan.blogspot.com/2020/03/greckie-danie-narodowe-i-skordalia.html

By urozmaicić dania rybne można dorsza też smażyć obtoczonego w cieście. W ten sposób jemy tego samego dorsza , ale inaczej.

Najczęściej podaję go z jakimiś gotowanymi warzywami i oczywiście ze skordalia.



To danie proste i szybkie. 

W dzisiejszych supermarketach możecie kupić filety z dorsza . 

Osobiście wolę solonego dorsza w całości, bo w czasie odsalania i gotowania nawet kości ryby dodają mu smaku. Taki dorsz pokrojony i odsolony w wodzie przez 36 godzin można w woreczkach plastikowych schować do zamrażalnika , o ile porcji jest za dużo na dany dzień. 

By przygotować danie z dorszem obliczamy ile kawałków potrzebujemy podać. Po pierwsze przygotowujemy kawałki dorsza , które na kilka minut wrzucamy do wrzącej wody w której gotujemy do naszego dania ziemniaki .

Następnie przygotowujemy ciasto, które jest mieszaniną i piwa. O ile nie macie w domu piwa to możecie dodać do mąki wodę i jedną łyżeczkę sody kuchennej. Efekt jest podobny. 



Dajecie kawałki dorsza  do tego gęstego ciasta, wyjmujecie widelcem i smażycie na dobrze rozgrzanym oleju na złoty kolor.




O ile w domu są dzieci i nie lubią ryb, można je trochę "oszukać".

Po prostu podgotowanego dorsza rozrywamy na drobniutkie kawałki lub wręcz miksujemy i to łączymy z tym gęstym ciastem.



Następnie łyżką wkładamy małe ilości na rozgrzaną patelnię. W ten sposób tworzą się małe klopsiki , świetne nawet do jedzenia ich ręką - co dzieciakom często bardziej się podoba. Wiem to z własnego doświadczenia! Takie klopsiki są bardzo chrupiące i dzieciaki to uwielbiają .





W dwóch przypadkach po usmażeniu układamy rybę na papierze kuchennym by nadmiar tłuszczu został przez papier pochłonięty.

Otrzymujemy w ten sposób chrupiące, smażone pyszności !!!

Smacznego.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz