Translate

MÓJ SPRAWDZONY PRZEPIS NA ŚWIĄTECZNY SERNIK WIEDEŃSKI

Za kilka dni święta Bożego Narodzenia i nawet na obczyźnie nie wyobrażam sobie tych świąt bez świątecznego sernika wiedeńskiego  z przepisu mojej babci .

To jest nieodłączny składnik "zapachowy" mojego domu by wejść w atmosferę świąt.



Wszystkie produkty potrzebne do przygotowania sernika wyjmujemy godzinę wcześniej z lodówki by były w temperaturze pokojowej.

Do upieczenia mojego sernika potrzebne są następujące produkty



- 1 kg sera białego , najlepiej twarogu;
- 1 masło lub neovitam;
-1,5 szklanki cukru;
- 6 jaj ;
- 2 czubate łyżki mąki ziemniaczanej lub CORNFLOUR;
- 2 wanilie;
- utarta skórka z 2 pomarańczy;
- filiżanka rodzynek.

Oddzielamy 6 żółtek od białek . Białka z 5 jak będą później ubite na sztywno , 6-te zostawiamy by nim posmarować ciasto przed włożeniem go do piekarnika.




Po pierwsze do miksera wrzucamy 6 żółtek i cukier i dobrze to ubijamy przez kilka minut.

Dodajemy wanilię, mąkę ziemniaczaną i nadal ubijamy.






Masło wrzucamy do rondelka i rozpuszczamy. Zostawiamy je na boku by trochę ostygło.



Rodzynki parzymy wrzącą wodą i dobrze suszymy na ścierce. 



Widelcem lub maszynką mielemy ser na bardzo dobrze rozdrobnioną mieszaninę.



Do większego pojemnika lub garnka dajemy ser i ubite z cukrem jaja i miksujemy dobrze to wszystko .



Następnie dodajemy skórkę z pomarańczy i rodzynki.



Mieszamy to wszystko już łyżką a nie mikserem i dodajemy względnie chłodne rozpuszczone masło. Mieszamy wszystko ponownie .



Następnie do garnaka dodajemy ubite na sztywno białko i delikatnie wszystko razem mieszamy na jednolitą masę.






Przygotowujemy blachę lub pireks posmarowany masłem i posypany bułką tartą.



Wkładamy ciasto do formy ,  rozprowadzamy je równomiernie i na końcu mając do pomocy pędzelek umoczony w białku smarujemy całość.



Nagrzewamy piekarnik do 180C i pieczemy sernik na około godzinę  i 15 minut tak by nabrał złotego koloru. To musicie sprawdzać bo każdy piekarnik jest inny.



Zostawiamy sernik przykryty ścierką . Po ostygnięciu wkładamy do lodówki.  Lepszy jest zimny !!!

SMACZNEGO .




Brak komentarzy:

Prześlij komentarz