Placek to był i jest jedno z najprostszych i najtańszych dań w greckim domu. Gospodyni zawsze miała coś w lodówce i nadmiar czegoś mięsnego czy warzyw i wtedy mogła to użyć do robienia różnych placków tak by dzieciaki w domu to zjadły z wielką ochotą.
Dzisiaj pokażę Wam placek z pokrzywą, tak z pokrzywą !
Wielokrotnie pisze się o wielu witaminach jakie posiada pokrzywa, o jej własnościach przeciwrakowych, przeciwzapalnych i moczopędnych. Więcej poczytajcie w internecie, a jest o czym czytać.
Pokrzywa przez wiele lat była lekceważona i rzadko używana w kuchni. Przez ostatnie lata jest wręcz modna i na straganach na rynku znajdziecie jej wielkie ilości.
Ja nie muszę jej kupować. Po prostu wychodzę z domu do ogrodu i zbieram ile potrzebuję, świeżutkiej i nie tak dużej by placek z pokrzywą był smaczniejszy. Tak w jednej chwili oczyszczam ogród z tych chwastów i jednocześnie zbieram surowiec na mój placek.
Do przygotowania placka potrzebujemy po pierwsze ciasto.
Dzisiaj pokażę Wam inny rodzaj ciasta, który zrobię. Tak robią ciasto do placków w północnej części Grecji.
Na zrobienie ciasta potrzebujemy :
- ponad 1/2 kilograma mąki;
- filiżankę oliwy z oliwek lub rozpuszczonego masła (do smarowania uwałkowanego ciasta);
- łyżeczkę soli ;
- łyżeczkę cukru;
- 3-4 łyżeczek octu;
- 1 filiżankę wody ( na 1/2 kilograma mąki przypada około 1/4 kilograma wody).
Po pierwsze przygotowujemy ciasto to inne tak kruche ciasto.
Mieszamy 3/4 mąki z solą , cukrem, octem i kilkoma łyżeczkami oliwy dodając stopniowo wodę tak by zagnieść jednolite ciasto.
Reszta mąki używana jest do podsypywania ciasta, które będziemy wałkować.
Gdy ciasto jest ugniecione rozdzielamy je na dwie części i każdą z nich wałkujemy na bardzo cieniutkie płaty. Następnie pędzelkiem pokrywamy rozwałkowany płat oliwą ( lub rozpuszczonym masłem) i składamy ciasto w kopertę do chwili gdy uzyskamy mały kwadracik.
Zawijamy go w folię i to samo robimy z druga cześcią ciasta.
Tak przygotowane dwa kawałki w foli wkładamy do lodówki by rozpocząć przygotowywanie nadzienia. Jedna część jest trochę większa bo będzie wałkowana na dno placka.
Do przygotowania naszego nadzienia potrzebujemy:
- liście pokrzywy z z czubkami młodych pokrzyw;
- dużą cebulę pokrojoną na drobno;
- płat sera FETA rozdrobniony na kawałeczki;
- pół filiżanki mleka lub filiżankę greckiego jogurtu;
- 1/3 filiżanki oliwy;
- filiżankę bułki tartej ( często zastępuje się ją 1/2 filiżanką białego zamoczonego uprzednio ryżu);
- pół filiżanki mąki;
- pół pęczka szczypiorku drobno pokrojonego;
- pół pęczka pietruszki drobno pokrojonej;
- można dla smaku dodać trochę szpinaku;
- posiekany na drobno pęczek koperku;
- łyżeczka oregano;
- 3 jaja ( do nadzienia dajemy 2,5 jaja bo jedno żółtko zostawiamy na posmarowanie wierzchu placka;
- pieprz i odrobinę soli ( ostrożnie bo FETA jest słona);
- różne zapachowe przyprawy do wyboru, np. fimari.
Po pierwsze czyścimy pokrzywę odłączając liście od gałązki, którą wyrzucamy. Płuczemy dokładnie listki pokrzywy i wrzucamy je do wrzącej wody na kilka minut.
Następnie wyjmujemy je do durszlaka na kilkanaście minut by dobrze je odcedzić. W misce mieszamy wszystkie składniki by uzyskać jednolitą masę.
Nasze nadzienie jest gotowe.
Wyjmujemy z lodówki ciasto i wałkujemy je dokładnie na dwa duże kawałki.
Blachę smarujemy oliwą i układamy na niej pierwszy płat ciasta niekoniecznie bardzo równo. Następnie równomiernie rozprowadzamy po nim nadzienie i przykrywamy je drugim płatem ciasta. Ciasta układane na blachę nie muszą być proste, mogą mieć zagięcia, bo tak otrzymamy bardziej chrupkie kawałki placka.
Pędzelkiem smarujemy górę ciasta oliwą i szczególnie brzegi by je zawinąć i tak zamknąć dokładnie nadzienie w środku. Jeśli chcecie by powierzchnia była bardziej błyszcząca możecie dodać do oliwy, którą smarujecie wierzch ciasta żółtko jaja. Tylko boki placka smarujemy samą oliwą lub masłem by były bardziej chrupiące.
Ja dodatkowo posypuje taki placek ziarnem sezamu. Dodatkowo by po upieczeniu łatwiej kroić placek górną część placka kroimy nożem na kawałki tak by nie przebijać drugiego ciasta znajdującego się na dnie. Ja to robię widelcem nadziewając linię , po których później będę placek kroiła.
Tak przygotowany placek wkładamy do nagrzanego na 180C piekarnika i pieczemy około godziny do chwili kiedy placek będzie miał złoty kolor i będzie łatwo "tańczył" na blasze kiedy go będziemy poruszać na prawo i lewo. To jest informacja o tym, że dno ciasta jest też upieczone.
Wtedy placek wyjmujemy z piekarnika i zostawiamy na kilkanaście minut by trochę ostygł.
Jeśli chcemy by był bardzo chrupiący niczym go nie przykrywamy do zupełnego ostygnięcia lub do chwili podania na stół.
Kroimy go wtedy na kawałki i podajemy do jedzenia.
Smacznego !
PS. Jeśli jecie dania VEGA możecie zrobić ten sam placek z masłem roślinnym, bez jaj i nabiału. Można dodać do nadzienia trochę rozgrzanego masła. Tak zrobiony placek będzie równie smaczny😁
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz