W pełni się z tym zgadzam i wydaje mi się, że grecki naród jest tego najlepszym przykładem.
Przez wiele wieków Grecy spotkali się i nadal spotykają się z próbami załamania tego narodu w różny sposób.
To, że Grecy utrzymują swoje tradycje nie tylko w Grecji, ale gdziekolwiek się znajdują daje im wielką siłę przetrwania.
Bo greckie tradycje w ciągu całego roku są dla nich okazją do spotkania, utrzymywania znajomości w obcym kraju, nawet poznania się między sobą by się wspierać czy by dzieci pobierały się między sobą. Tak wspólna ich zabawa przy okazji jakiegoś święta jednoczy ich.
I nie mówimy tutaj o tradycjach utrzymywanych na siłę w różnych miejscach. Grek na w DNA różne tradycje, które kocha, przekazuje z pokolenia na pokolenie i które utrzymywanie są nie tylko na wsiach greckich, ale spotkacie je też na terenie dużych miast greckich. To często dziwi obcokrajowców, że w czasie różnych świąt przed blokami mogą siedzieć wspólnie sąsiedzi i wspólnie biedziadując bawić się, na przykład w Czysty Poniedziałek.
Na ten temat piszę w moim artykule tutaj:
https://korfumojaprzystan.blogspot.com/2018/01/pierwszy-dzien-postu-w-grecji.html
Dzisiejszy świat z gonitwą za pieniądzem i konsumpcją wszelkiego rodzaju tutaj tego nie zniszczył. Nie jest ważne jak jesteś ubrany, czy przyniesiesz na wspólny stół krewetki czy po prostu groch, ważne jest spotkanie i wspólne uczczenie jakiejś tradycji.
Do tego należy też wspaniała tradycja jedzenie LOUKOUMADES na Korfu w przeddzień święta patrona wyspy. W innej części Grecji nazywane są one TIGANITES. Tradycja utrzymywana od dawna i łącząca wszystkich mieszkańców wyspy.
Piszę o tym w moim artykule tutaj:
https://korfumojaprzystan.blogspot.com/2017/12/loukoumades-korfianska-tradycja-w.html
Wspaniałe tradycje widzicie co roku w czasie świąt Wielkanocnych kiedy znów na różnych placach w miastach czy w różnych wsiach zbiorowo obchodzi się to święto, wspólnie siedząc przy dużym stole jedząc baranki i gdzie greckiej muzyki i tańca nigdy nie brakuje! Jedzone w czasie świąt Wielkanocnych specyficznych potraw takich jak magiritsa to też tradycja, tak jak barszcz z uszkami w Polsce.
Na temat świąt Wielkanocnych na Korfu piszę w wielu artykułach. dajcie hasło Wielkanoc i dużo więcej dowiecie o tym jak tutaj się to obchodzi. A jest o czym czytać bo właśnie na Korfu Wielkanoc obchodzona jest w szczególny jedyny na świecie sposób z wielką muzyczną tradycją.
Z pewnością wielu obcokrajowców to dziwi, że w przykładowo w Tłusty Czwartek ludzie gromadzą się na placach miast by wspólnie zjeść souvlaki i później razem potańczyć. Sąsiedzi, znani i nieznani, turyści odwiedzający Grecję, wszyscy razem uczestniczą w zabawie. I nie chodzi tutaj o to, że ktoś jest głodny i je te souvlaki. Chodzi o spotkanie i tradycyjne danego dnia jedzenie czegoś pieczonego by wspólnie później bawić się i by podtrzymywać tutejszą tradycję. Oczywiście są osoby, które w te dni przejadają się. To jednak sprawa każdego z nas. Można równie dobrze bawić się po zjedzeniu tylko jednego souvlaki. Są też wśród nas wegetarianie, którzy też tutaj się bawią często piecząc specjalnie dla siebie grzyby czy paprykę. Dla chcącego wszystko jest możliwe. To zależy tylko od nas czy chcemy uczestniczyć w tej zbiorowej zabawie czy chcemy pozostać sami w 4 ścianach swojego domu.
To samo dotyczy zabaw w okresie karnawału w Grecji. Wszędzie tutaj organizowane są bale, ludzie tańczą na ulicach, w tawernach, w różnych ośrodkach czy szkołach. Wiele osób przebiera się.
Na Korfu dodatkowo jest piękna tradycja powrotu do weneckich karnawałowych strojów. W tej korfiańskiej scenerii to wygląda magicznie. Opisuję to Wam w moim artykule tutaj:
https://korfumojaprzystan.blogspot.com/2018/01/karnawa-na-korfu.html
https://korfumojaprzystan.blogspot.com/2020/01/muzyczne-tradycje-na-korfu.html
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz