Korfu to urocza zielona wyspa, którą otacza piękne, błękitne i lazurowe morze.
Wielu z Was przylatuje tutaj by się nacieszyć ciepłym morzem , kąpielą w morzu i słońcem na licznych plażach.
W innym artykule napisałam Wam co możecie zobaczyć czy spotkać w korfiańskim morzu pływając łodziami na około wyspy.
Na ten temat czytajcie tutaj :
https://korfumojaprzystan.blogspot.com/2018/08/co-zobaczycie-w-korfianskim-morzu.html
Wielu z Was pyta się o to czy na Korfu jest możliwość spotkania w morzu rekina ?
Proszę Państwa istnieje mała , ale istnieje taka możliwość!!!
Po pierwsze wszystkim mieszkańcom wyspy znana jest historia Wandy , szesnastoletniej Κorfiatki o nazwisku WANDA PIERRI, która wraz z kolegą siedemnastoletnim GIORGOSEM wybrała się nad morze by się wykąpać w okolicach Mon Repo.
17 sierpnia 1951 roku ci młodzi ludzie rano zaczeli kąpać się w korfiańskim morzu . Niestety odpłynęli dość daleko od brzegu.
W pewnej chwili obok nich pokazał się biały duży rekin , który zaczął ich atakować.
Doszło do walki z rekinem w czasie której rekin bardzo poważnie okaleczył Giorgosa i niestety, zranił i okaleczył śmiertelnie Wandę.
Giorgos ocalał dopływając do brzegu w chwili gdy rekin "zajmował się " atakowaniem Wandy.
Wszystkie gazety w Grecji opisywały ten wypadek i dokładnie informowały o tym jak to się stało.
Od tego czasu bardzo często mówi się na wyspie o tym by nie odpływać od brzegów i kąpać się w niedalekiej odległości od plaży.
Słyszę od Was o nocnych wypadach w morze i pływaniu w morzu na około łodzi na otwartym morzu.
Myśle, że teraz grubo się nad tym pomyślicie.
Morze zawsze kryje niespodzianki!!!
Trzeba wiedzieć gdzie się pływa , widzieć dno morskie i okolice morza w którym bawicie się w wodzie.
Poza tym pamiętajcie o tym , że MORZE TRZEBA SZANOWAĆ i nigdy nie przeceniać swoich sił w pływaniu w zburzonym falami morzu.
W okresie lata w noce z pełnią księżyca bardzo często organizowane są wypływy w morze stateczkami by z muzyką , śpiewem i jakimś jedzeniem spędzić czas na morzu .
Często towarzyszy temu pływanie w morzu , ale zawsze odbywa się to dość blisko jakiejś plaży . To dla bezpieczeństwa uczestników wycieczki.
W dzisiejszych czasach , kiedy na Korfu przypływa bardzo dużo statków rejsowych bardzo często za tymi statkami płynął rekiny , które zjadają jakieś odpady wyrzucane przez statki do morza.
Część z nich jest niegroźna i mała , ale nigdy nie można wykluczyć możliwości pojawienia się dużego groźnego rekina!
Przed kilkoma laty na Korfu w okolicach stolicy ponownie pokazał się duży rekin i przez około miesiąc zabronione było pływanie w morzu w okolicach stolicy.
Jak Wam opisuję w jednym z moich artykułów
https://korfumojaprzystan.blogspot.com/2018/08/moje-przygody-na-morzu-korfianskim.html
Miałam okazję zobaczyć z bliska małego rekina, długości 1.5 metra, który został wyłowiony przez mojego męża w okolicach Kassiopi na otwartym morzu pomiędzy Albanią i Korfu. On był mały , ale zawsze koło małego gdzieś jest większa, np. mama rekin.
Chcę byście o tym pamiętali o ile oddalacie się od brzegu wyspy i chcecie popływać beztrosko w morzu na około wynajętej łódki.
Przezorny zawsze ubezpieczony !
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz