Słońce, plaża , cudowne morze, zieleń dookoła, różnorodne kwiaty, góry i cudowna starówka stolicy wyspy. To tylko kilka z cech tego korfiańskiego lata , które od wielu lat przyciąga tutaj turystów.
Co roku wielu moich znajomych przyjeżdża na kilkudniowe wakacje na wyspę i za każdym razem wyjeżdżają z żalem mówiąc , że oni by mogli tutaj żyć na stałe.
Bo życie na wyspach w Grecji, szczególnie na tych dużych wyspach z rozwiniętą turystyką ma inny charakter.
Tutaj życie na prowincji ma zupełnie inny kolor niż życie w różnych miasteczkach czy wsiach centralnej Grecji. Nie mówię już o lecie w wielkich miastach takich jak Ateny gdzie decyzja by pojechać na plażę musi być dobrze przemyślana by zmieścić się w czasie , zabrać ze sobą wszystko i uzbroić się w cierpliwość na zapchanych samochodami autostradach w drodze powrotnej.
Na Korfu mimo , wielokrotnie wielu godzin pracy w sezonie mamy możliwość cieszyć się latem na co dzień.
Przy dobrze zorganizowanym dniu zawsze znajdzie się czas na spotkanie ze znajomymi, na kawusie w uroczym miejscu , czy nawet na kąpiel w morzu. Trzeba tylko chcieć !
W lecie nawet i my mieszkańcy tego uroczego miejsca wielokrotnie jesteśmy wczasowiczami i mieszamy się z przybywającymi tutaj turystami. Tylko , że mieszkamy w naszym stałym miejscu zamieszkania, a ci inni przyjeżdżają tutaj na krótki okres czasu.
Mieszkańcy stolicy na co dzień mają możliwość popływać raniutko w morzu w różnych miejscach na około stolicy. Wielokrotnie mogą tam dojść nawet na piechotę z ręcznikiem na plecach.
Bardzo popularne miejsce do takich porannych spotkań miłośników morza to Faliraki , Mon Repo, czy młyn przy zatoce Garitsa. Na temat tych wszystkich miejsc macie osobne artykuły.
Tutaj od samego świtu w lecie zobaczycie gromadki Korfiatów kąpiących się w morzu i później pijących kawusię w znajdujących się tam kawiarenkach.
Starsze panie , głównie emerytki w codziennym programie dnia mają codzienną , poranną kąpiel w morzu , która zalecana jest przez wszystkich lekarzy. Później wracając do domu zaczynają zajmować się domowymi obowiązkami. Najczęściej po takich kąpielach grupki tych pań siedzą na ławeczkach , czy murkach przy morzu by wyschnąć i w międzyczasie wymienić między sobą ostatnie plotki, przepisy na jakąś potrawę czy informują koleżanki o ostatnich wizytach u lekarza. To też wchodzi w skład życia tej grupy ludzi.
Ci którzy pracują od wczesnych godzin rannych często przed pracą spotykają się ze znajomymi w kawiarenkach na Listonie by napić się na DZIEŃ DOBRY dobrej kawy w tym uroczym miejscu.
Po pracy w ciągu tygodnia zawsze jest też czas na to by posiedzieć ze znajomymi w ocienionej kawiarence by napić się czegoś chłodnego , czy późnym wieczorem spotkać się na jakieś ouzo z przystawką . Tutaj zawsze na coś takiego znajdzie się czas. Wszędzie jest blisko, ludzie się nie spieszą i zawsze w ciągu dnia znajdą chwilę przerwy w codziennej gonitwie by cieszyć się takimi chwilami w życiu. To jest ta wielka zaleta mieszkania na wyspach w Grecji.
W lecie szczególnie urocze są w stolicy wieczory . Kiedy zachodzi słońce cała starówka wypełnia się spacerowiczami tubylcami i turystami. Tym razem nie gonią oni by jak w dzień śledzić przewodników i zobaczyć jak najwięcej atrakcji starówki. Wieczorem jest jest czas na relaks i spokojny spacer czy napój w jakimś uroczym miejscu.
W zwyczaju tutejszej ludności jest spotykanie się na ulicy Liston z rodziną czy z gromadką znajomych na ouzo z przystawką , czy na jakiś zimny napój tj. korfiańska TSITSIBIRA, by tak do późnych godzin wieczornych zakończyć dzień.
Inni , zwolennicy wieczornej kąpieli spotykają się przy morzu by wieczorem kiedy nie ma upału spokojnie sobie popływać.
Na promenadzie zatoki Garitsa czy w porcie zobaczycie też licznych rybaków, którzy tam codziennie spędzają poranne czy wieczorne godziny by złowić jakieś ryby na obiad na następny dzień.
W week-end-y tubylcy opuszczają stolicę. Wyjeżdżają do swoich domów letnich gdzieś na wybrzeżach wyspy lub od rana do nocy siedzą na plaży w różnych częściach wyspy. Wybór mają.
Najczęściej po takich kąpielach i plażowaniu całe towarzystwo znajomych czy rodziny zasiada w pobliskich tawernach by zjeść posiłek i wraca do domu późnym wieczorem.
Jak to wygląda możecie dokładnie przeczytać w moich artykułach z cyklu WSPOMNIENIA.
W stolicy w letnie dni week-end-ów w ciągu dnia zobaczycie tylko turystów , którzy cieszą się naszym słońcem i nawet ten szalony upał i żar nagrzanych kamieni w stolicy im nie przeszkadza.
W niedzielę wieczorem jest dość zwiększony ruch na drogach bo większość mieszkańców stolicy wraca do domu.
Ci którzy mogą zostają na okres lata w domach letnich by na co dzień mieć wakacje i możliwość przebywania dłużej na plaży.
To jest wielka zaleta dla rodzin z dziećmi mieszkającymi na wyspie. Tutaj dzieciaki w ciągu całego lata mają możliwość cieszyć się słońcem , plażą i kąpielą w morzu.
Bardzo często Korfiacy nawet jeśli pracują w stolicy w lecie decydują się na dojeżdżanie do pracy bo dni są dłuższe i można o wiele przyjemniej spędzić letnie dni będąc bliżej plaż na około wyspy siedząc wieczorami na werandach wśród zieleni i z dala od upału stolicy.
W okresie lata wielokrotnie spotykamy się na tarasach czy werandach naszych domów na wsiach by do późna w nocy wspólnie biesiadować , śpiewać czy nawet tańczyć. Okazja do tego zawsze się znajdzie!!!
Dodatkowo w okresie lata na wyspie w różnych wioskach są organizowane odpusty. To jeszcze dodatkowa atrakcja letnia. Tam spotykamy się ze znajomymi i rodziną by potańczyć do rana i zjeść pieczone na miejscu souvlaki.
W okresie lata na w różnych miejscach na wyspie i bardzo często na terenie starszej fortecy w stolicy organizowane są koncerty muzyczne znanych greckich piosenkarzy, chórów z całego świata itp.
To jeszcze jeden muzyczny akcent na wyspie i jeszcze jedna okazja do spotkania się ze znajomymi by później zakończyć wieczór w jakiejś tawernie.
Jak sami widzicie latem życie na wyspie jest bardzo ciekawe i urozmaicone. To jest to co Wy przyjeżdżając tutaj na wakacje lubicie i często z wielkim sentymentem wspominacie w zimowe wieczory w kraju.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz