Translate

CZY GRECY SĄ ZABOBONNI ?

Przyjeżdżając na wakacje do Grecji bardzo często się dziwicie i zastanawiacie dlaczego przy kierowcy autobusu turystycznego na przedniej szybie wisi takie niebieskie oko.



Bardzo często obok tego oka wisi też mała ikona Matki Boskiej.

Jak rozumiecie sami ikona Matki Boskiej jest tam powieszona by strzegła kierowcę przed złem. To niebieskie oko ma za zadanie strzec kierowcę przed zauroczeniem.
W wielu turystycznych sklepikach możecie zakupić takie oko wraz z innymi tradycyjnymi korfiańskimi produktami, np. z tradycyjnym korfiańskim mydłem produkowanym w tutejszej fabryce.




Grecy głęboko wierzą w moc takiego oka proroka.

By odpowiedzieć jednak na pytanie czy Grecy są zabobonni trzeba podzielić społeczeństwo greckie na ludzi starszej i młodszej generacji i dodatkowo , na ludzi żyjących na prowincji (szczególnie w małych wioskach ) i ludzi żyjących w dużych miastach Grecji.

Młodzi ludzie nie są tak bardzo zabobonni i szczególnie ci którzy żyją w dużych miastach. Najbardziej  zabobonna grupa ludzi to ludzie starsi żyjący na prowincji , czyli na Korfu też !!!

Gdy zaczełam mieszkać na wyspie spotkałam się z tym po raz pierwszy i często mnie to dziwiło i wręcz szokowało.
Kiedy będąc w ciąży w ostatnich miesiącach ciąży codziennie chodziłam na kilkukilometrowe spacery moja teściowa wymagała ode mnie bym pod ubraniem powiesiła sobie takie małe niebieskie oczko by nikt mnie nie zauroczył i bym nie miała problemu z porodem !!!

Było to dla mnie śmieszne , ale czego nie robi się by mieć po swojej stronie teściową....

Kiedy po urodzeniu córki wynieśliśmy ją w specjalnym dla niemowlaków  koszyku ze szpitala i pojechaliśmy na pierwszą "rodzinną" kawę na Liston to była sensacja.
 Jak Moja teściowa się o tym dowiedziała o mały włos nie dostała zawału serca!!! Bo jak to można nowo narodzone dziecko zabrać do miasta i nie mieć przy koszyku oczka na urok!!??? O to chodziło !

To że z drugiej strony było to trochę zwariowane zachowanie to z biegiem lat potwierdzam , ale jako młodzi rodzice chcieliśmy się w nasz sposób pocieszyć faktem posiadania potomstwa. Oczywiście nie zgadzaliśmy się by dziecko dotykano , byliśmy na świeżym powietrzu , w cieniu z dala od tłumu w lecie ( to był sierpień) , więc nawet sprawa bakterii w powietrzu  nie wchodziła w rachubę.

Oczywiście później wózek dziecka i jej łóżeczko w domu zostało zrobione niebieskim oczkiem by wszyscy byli zadowoleni.

W Polsce bardzo często boimy się czarnych kotów , by nie przebiegły nam drogi. Tutaj tego nie ma. Koty wszelkiego koloru są mile widziane i te czarne są dość popularne i również bardzo kochane.
Pamiętam , że przy temacie zabobony w kraju mówiono o zbawiennej działalności czosnku. To raczej związane jest z historiami i filmami o wampirach.
Tutaj połączono te dwie rzeczy czosnek i niebieskie oczko i często zobaczycie w różnych miejscach powieszone takie porcelanowe czosnki z niebieskim oczkiem.




To też , jak mówią , działa na obronę przed zauroczeniem.

W wielu domach wiejskich na Korfu zawsze podobała mi się dekoracja w kuchni w postaci zaplecionego warkocza z czosnku. Po czasie dowiedziałam się , że to nie tylko dekoracja , ale ten czosnek wisi tam by odstraszyć całe zło , które ktoś może do domu przynieść.
Możecie spotkać się z tym także w wielu sklepach w stolicy gdzie w jakimś miejscu sklepu wisi taki warkocz z czosnku.
Sami zobaczcie !!!




Przyznam , że i u mnie w domu w kuchni wisi czosnek . W moim przypadku bardziej dla dekoracji kuchni niż z innego powodu.




Jakie jeszcze dziwne dla mnie zabobony spotkałam na Korfu ?

Dawniej w Grecji bardzo wierzono w zauroczenie ludzi i nie tylko , nawet zwierząt.  Gdy ludzie mieli ból głowy, senność lub zawroty głowy wtedy mówiono , że ta osoba jest zauroczona , że ktoś ją zauroczył myśląc o nim źle lub zachwycając się nim, czy nawet patrzył się na niego z zazdrością . To uważano, za pierwsze znaki zauroczenia .

U zwierząt, które były zauroczone obserwowano brak apetytu i brak poprawnego wzrostu.

W takich sytuacjach wzywano kobietę , która zajmowała się zlikwidowaniem zauroczenia w specyficzny sposób. Mówiąc jakieś tylko jej znane tajemnicze słowa nad daną osobą czy zwierzęciem , krzyżując je trzy razy, dmuchając na osobę lub zwierzę trzy razy , mówiła tfu, tfu i po krótkim czasie wszystko wracało do normy. 
Najczęściej po takiej "sesji "  ta starsza kobieta ziewała, nawet miała łzy w oczach co oznaczało , że mieliśmy do czynienia z dużym zauroczeniem.
W Grecji było i jest nadal wiele starszych kobiet zajmujących się tą działalnością. Teraz jednak czasami wchodzi w to i technologia i zlikwidowanie zauroczenia odbywa się nawet na odległość .... przez telefon!!! 

Wśród starszego pokolenia na wsiach mamy wiele dziwnych przykładów. 

Wiele z nich jest już zapomnianych i nie przestrzeganych przez młodsze pokolenie mieszkające na wsi , ale to zawsze dzieje się z wielkim niezadowoleniem starszych osób. 

Niektóre z nich zabobonów , które sama zaobserwowałam w wielu domach na Korfu i na temat których dyskutowałam  postaram się Wam opisać poniżej.

- Gdy dziecko nowo narodzone przynoszono do domu przez 40 dni zabronione było wieszanie i suszenie bielizny dziecka na zewnątrz domu , by nikt go nie zauroczył. Po 40 dniach dziecko zabierane jest do kościoła by pop dziecko oświęcił ( tak wstępnie przed faktem ochrzczenia ) i by modlił się za niego i od wtedy wskazane były wizyty w domu noworodka i wieszanie ubrań dziecka na zewnątrz. 
Oczywiście dla mnie zrozumiałe jest , że nowo narodzone dziecko i matka dziecka przez pierwszy okres muszą się zorganizować w nowym rytmie życia i nocnym karmieniu . Dodatkowo nie jest wskazane przebywanie obcych osób ( nawet z najbliższej rodziny) w domu dziecka , które jest nieodporne i ktoś może je łatwo zarazić ewentualną grupą itp.

- Młoda matka nie może karmić piersią dziecka w towarzystwie kogoś innego bo jej mleko się zepsuję. Z innej strony te chwile karmienia niemowlaka są tak szczególne , że najlepiej się nimi cieszyć samemu w spokoju , ale nie z powyższego względu.
Z drugiej strony obecnie wszędzie widzi się matki karmiące niemowlaki , co bardzo się popiera i nawet propaguje.

- O ile macie gości w domu i oni wychodząc z Waszego domu jadą gdzieś dalej , czy w podróż zabronione jest zamiatanie podłogi , bo to znak , że nie chcemy tych ludzi ponownie przyjąć w domu.

- Gdy po śmierci męża wdowa nie będzie miała zamkniętych okiennic domu przez następujące 40 dni to oznacza , że nie przeżywa żałoby po mężu!

- Po śmierci męża wdowa jest zobowiązana przez przynajmniej rok chodzić ubrana na czarno i to w czarnych pończochach , nawet w lecie ( gdy jest 40C). Nie jest przyjęte dodawanie do czarnego ubioru szarych , czy nawet małych akcentów z białym kolorem - wszystko musi być tylko czarne!

- Gdy na wsi ktoś ma owieczkę na polu by ją zabić na Wielkanoc , by rodzina miała to tradycyjne w święta jedzenie owieczka powinna mieć na uchu zawiązaną czerwoną kokardkę, by przed czasem nie zdechła zauroczona lub by jej mięso po zabiciu nie było niesmaczne.

- Niech Was nie dziwi też czerwona kokardka na płotach nowo zakładanych ogrodów z tych samych powodów!

- Gdy w jakimś domu mieszka piękna dziewczyna dobrze jest by przed oknem do jej pokoju zawieszać czerwona kokardkę tak by jak ją ktoś rano zobaczy jak będzie otwierała okiennice by ją nie zauroczył. Zwróćcie uwagę na to , że na starówce korfiańskiej w wielu miejscach macie takie  czerwone kokardki  przy oknach .... tylko pod dyskusją jest piękno właścicielki tego okna , bo  nie zawsze mieszka tam piękna dziewczyna.

- Gdy nowy dom jest gotowy i nowi mieszkańcy się do niego przeprowadzają dobrze jest przed domem powiesić dużą cebulę z czerwoną kokardą tak by nikt tego domu nie zauroczył.

- W sylwestra o ile jesteście w większym towarzystwie poza domem dobrze jest mieć pod ubraniem niebieskie oko lub coś z bielizny odwrotnie ubrane lub coś czerwonego by Was nie zauroczono w nadchodzącym  roku. 
To głównie dotyczy kobiet i jak się pytałam starszych Korfiatek dlaczego dotyczy tylko kobiet to mi mówiono , że jak zwykle zadaję dużo pytań i ich odpowiedź najczęściej brzmiała - bo tak jest i koniec 

Dodatkowy rozdział w zauroczeniu mają wszystkie osoby z niebieskimi oczamiPonieważ wielu Polaków ma niebieskie oczy - uważajcie na co i jak się patrzycie!!! Dla Greków niebieskie oczy to coś wyjątkowego mimo tego , że ze względu na mieszane małżeństwa i tutaj zaczynają być one bardzo popularna. Grecy uważają , że ludzie z niebieskimi oczami mogą bardzo łatwo kogoś zauroczyć.
Ja sama mając niebieskie oczy do dnia dzisiejszego spotykam się z tym , że jak mówię jakiś komplement komuś , czy wyrażam zachwyt nad czymś mówią mi , że jako niebieskooka mogę to zauroczyć i z tego względu dobrze jest bym za siebie napluła!!! Tak napluła!!
Oczywiście nie mówimy o  prawdziwym pluciu , ale mówieniu tfu tfu by nie było zauroczenia.

Pamiętam jak się z tym pierwszy raz spotkałam kiedy wychodząc na spacer z dzieckiem wszyscy nachylali się nad wózkiem i podziwiali moja córę mówiąc ftu tfu by jej nie zauroczyć.
Z początku bałam się wręcz byłam wściekła na to , że oni na nią naprawdę plują , ale na szczęście to się szybko wyjaśniło.

Jak sobie coś jeszcze przypomnę to później dopiszę , bo ciągle mieszkając tutaj tyle lat śledzę różne dziwne zwyczaje w Grecji.



Brak komentarzy:

Prześlij komentarz