Translate

TŁUSTY CZWARTEK NA KORFU

 TłUSTY CZWARTEK  na Korfu to też ciekawy dzień roku !!!


Tylko raz na 4 lata ten dzień przypada w Grecji w tym samym terminie jak w Polsce w kościele katolickim ze wzgledu na różnice w używanym przez kościół ortodoksyjny kalendarzu. 


Tłusty czwartek po grecku nosi nazwę "cykno-pempti" czyli tłumacząc dosłownie - przypalony czwartek . Bo tego dnia wszyscy tutaj jedzą grylowane mięso podawane w różny sposób. 

Ponieważ często piekąc je coś sie przypala - stąd ta nazwa tego dnia " Przypalony Czwartek "

 Jak wiecie w Grecji wszelkie okazje do świętowania są wykorzystywane, bo Grek mówi , że żyje się tylko raz i każdą okazję do śmiechu, zabawy i tańca trzeba wykorzystać. 


To bardzo mądre stwierdzenie.


Tego dnia  od rana wszystkie tawerny, restauracje i punkty w których sprzedaję sie na wynos grylowane mięso przygotowywują sie dużego ruchu , bo pracy będzie moc i to od południa do późnego wieczoru. 

Nie mamy tutaj jak w Polsce tego dnia pączków, ale pierwsze miejsce biorą suvlaki, czyli ukochane przez Greków szaszłyki wieprzowe lub kurze. 





Suvlaki ( szaszłyki ) polewane oliwą z oliwek, z origano i cytryną z porcją smażonych ziemniaków to coś pysznego .....mmmm ąż ślinka leci !!!


Tego dnia wiele rodzin zdecyduję sie na zabawę poza domem, spotka się ze znajomymi czy rodziną i wspólnie będzie to zajadać w tawernach . Często odbywa się to przy muzyce, nie brakuje tańców i oczywicie dużej liczby przebierańców , bo do końca tygodnia mamy tutaj karnawał. 


Na Korfu zdecydowanie dominują zamówienia na suvlaki . 


Inaczej wygląda to na lądzie greckim , gdzie bardziej popularne są pieczone baranki czy  "pagidakia", czyli kawałki mięsa owieczki grylowane  polewane oliwą z cytryną i origano. 





Wogóle tradycja jedzenia mięsa owieczki przyszła na Korfu z lądu greckiego  gdzie w wielu miejscach możecie zobaczyć stada pasących się owieczek. 


Ci którzy nie mają czasu lub ochoty na zbiorowe zabawy i tańce zadawalają się przysmakiem o nazwie PITA, który jest sprzedawany w wielu punktach miasta i można to nawet zamówić telefonicznie by to dostarczono do domu.





To jest to co wszyscy lubicie skosztować przyjeżdżając na wakacje do Grecji .... Pyszności !!!


Na temat PITA możecie przeczytać osobny artykuł.


Pita to placek w kórym obwijamy frytki, grylowane mięso, pomidor, cebulę , pikantny sos pomidorowy i tzatzyki . Oczywiście każdy może wybrać co bedzie wchodziło w skład jego PITY i może co usunąć - jak chce. Jęśli chodzi o mięso jest to szaszłyk wieprzowy, szaszłyk z kury lub kawałeczki grylowanego mięsa wieprzowego z górnej części zwierzęcia by miało troche tłuszczyku.


Nawet pisząc o tym zaczełam być sama głodna. Bo to jest bardzo smaczne i wiele rodzin w ciągu całego roku zajada się tym przynajmniej raz w tygodniu . bo jest to tani i fajny sposób zorganizowania kolacji dla rodziny.


Tego dnia wszystkie wąskie uliczki w mieście pachną  pitą i grillowanym mięsem. Warto jest więc  wieczorem poprzedniego dnia jeść tylko sałatę i  na obiad coś lekkiego ,  bo wieczorem po prostu zapominamy o diecie .....


Niektórzy z nas , którzy nie mają problemu z zapaleniem ognia i pieczeniem mięsa w domu w kominku lub w dużym piecu poza domem tam pieką różnego rodzaju mięso . 




Własnoręcznie przygotowane i zamarynowane mięso , pieczone u siebie w domu zawsze lepiej smakuję.




Kto zgłodniał - zapraszam do stołu !!!

2 komentarze:

  1. Wszystko to takie pyszne. Uwielbiam korfiańską pitę i greckie smaki.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja też lubię te mięsne pyszności. W tygodniowym jadłospisie umieszczam jednak więcej ryb, jarzyn i roślin strączkowych. Lubię bardzo urozmaiconą kuchnię jaką jest ta grecka. Pozdrawiam serdecznie

      Usuń