Translate

CECHY I NARODOWOŚĆ TURYSTÓW KTÓRZY OBECNIE ODWIEDZAJĄ KORFU


Korfu to jedna z najbardziej zielonych wysp greckich , która życie głównie z rozwiniętej tutaj od wielu lat turystyki. Ludność tej wyspy jest zatrudniona głównie w zawodach związanych z sezonową pracą w turystyce lub w zawodach z nią pośrednio związanych.

Właściwie historia turystyki w Grecji rozpoczęła się od tego uroczego miejsca . Na ten temat piszę w innym artykule tutaj: 

https://korfumojaprzystan.blogspot.gr/2017/12/od-kiedy-na-korfu-pojawili-sie-turysci.html


Często pytacie się o to jak dzisiaj przedstawia się turystyka na wyspie. Kto tutaj przyjeżdża dzisiaj na wakacje?




Po pierwsze na wyspie mamy dwa rodzaje turystów.

Pierwsza grupa to turyści z licznie przypływających na wyspę statków rejsowych.

W ciągu sezonu turystycznego na Korfu codziennie przypływa od 2 do 6 dużych statków rejsowych. Na każdym z nich znajduje się od 2000-5000 turystów. Statystycznie mówi się o tym , że tylko 50% uczestników rejsów wychodzi ze statku by zwiedzić Korfu i każdy z nich " zostawia" ze swojego portfelu na wyspie około 70 euro , jeżdżąc na zorganizowane przez biura turystyczne wycieczki, czy samemu spacerując po starówce korfiańskiej.

Obliczcie sobie sami ile zysku z tej grupy turystów zostaje na wyspie..... to bardzo poważna liczba!

Do tej grupy wczasowiczów należą głównie Amerykanie, Hiszpanie, Francuzi i ostatnio Rosjanie. To są turyści którzy w ciągu kilku godzin postoju statku w porcie korfiańskim chca cos na wyspie zobaczyć. Jest grupa zainteresowania stroną historyczną wyspy, ale największa cześć chce po prostu objechać najciekawsze miejsca na wyspie by " obrazkowo" mieć pojęcie o tym miejscu.

Druga grupa turystów przybywających na Korfu to goście stacjonarni , którzy rezerwują tutaj zakwaterowanie w hotelach, pensjonatach i domach prywatnych najczęściej na okres jednego lub dwóch tygodni.

Z relacji z ostatnich dni na Korfu w 2017 roku przybyło na wakacje ponad 1.300.000 turystów wśród których na pierwszym miejscu są od zawsze Anglicy , na drugim - też od zawsze Niemcy , a na trzecim od tego roku Polacy!

To trzecie miejsce przez wiele lat należało do Włochów , ale sytuacja w tym roku zmieniła się. Co mogę powiedzieć o cechach turystów różnej narodowości , którzy odwiedzają Korfu?

Anglicy kochają tą wyspę z wielu powodów.

Po pierwsze czują się tutaj jak u siebie w domu ze względu na historię i okupację tej wyspy przez Anglików przez 50 lat (1814-1864).  Po drugie jeżdżąc na wakacje szukają oni miejsc ze słońcem, ciepłym klimatem i dobrym jedzenie.

Anglicy nie interesują się zbytnio zobaczeniem zabytków znajdujących się w miejscu ich wakacji.

Bardzo często wykupują swoje wakację nawet na lotnisku czekając na ostatnie bardzo tanie oferty biur turystycznych.

Zdarza się , że lecąc na urlop w samolocie czytają coś na temat miejsca do którego lecą lub nawet wstając rano na późne śniadanie pytają się gdzie właściwie są.

Dla Anglika ważne jest by jadąc na wakacje mieć fajne , tanie zakwaterowanie , przy basenie obowiązkowo z barkiem gdzie mogą usiąść z piwem w ręku i spędzić w towarzystwie swoich znajomych czas.

Nie interesuje ich poznanie kultury czy ciekawych miejsc w czasie swojego urlopu. Chcą się wyspać , opalić na różowo-czerwono i spędzić miłe wieczory w dużym gronie znajomych.

Ci goście w hotelach i pensjonatach siedzą do późnych godzin wieczornych w restauracjach , tawernach czy kawiarniach . Czasami są wręcz zbyt głośni dla pozostałych wczasowiczów. Chętnie uczestniczą w greckich wieczorach, by nauczyć się tańczyć po grecku , czy nawet pośpiewać po grecku dodając do tego często greckie OPA, OPA do refrenu.

Należą oni do grupy turystów , którzy na tego rodzaj rozrywki na wyspie wydają wszystkie swoje pieniądze, nawet do ostatniego euro na terenie lotniska.

Ciekawe jest też to , że wielu Anglików przyjeżdża na wakacje na Korfu od 10-15 lat w to samo miejsce ,do tego samego hotelu , bo klimat im odpowiada, bo znaleźli zakwaterowanie które im się podoba , bo polubili tutejszych ludzi.


Niemcy to zupełnie inni turyści.

Miejsca swoich wakacji wybierają bardzo skrupulatnie i najczęściej rezerwują swoje wakacje w okresie zimy dokładnie sprawdzając co mają zaoferowane w cenie całej oferty urlopowej.

Sa to turyści , którzy dokładnie wiedzą  gdzie będą spędzać swoje wakacje i co powinni tam zobaczyć. Większość z nich jest zaopatrzona w liczne przewodniki po świecie . Wielu z nich zna dokładnie historię miejsca w których będą na wakacjach i obowiązkowo chcą zobaczyć wszystkie najważniejsze zabytki i atrakcyjne miejsca na wybranych przez nich terenie.

To są turyści, którzy są bardzo punktualni na wszelkiego rodzaju wycieczkach, zbiórkach , bardzo punktualnie pojawiają się na posiłkach w hotelach , a jak coś opisane w ofercie nie zgadza się z rzeczywistością są to klienci którzy składają najwięcej skarg dyrekcji hoteli. Mogą to być skargi uzasadnione , ale czasami dochodzi wręcz do przesady kiedy liczy się odległość od plaży i z po obliczeniu jest to 200 metrów , a nie jak pisze oferta 150 metrów.

Niemcy lubią "czynne" wakacje, lubią spacerować po górach, jeździć na wycieczki JEEP-SAFARI, kochają się w zwiedzaniu małych opuszczonych wręcz wiosek greckich . Podoba im się ten klimacik grecki takich miejsc i prostota życia w wioskach greckich. Jest to dla nich coś egzotycznego co warto zobaczyć bez porównywania tego z ich życiem w ich kraju. Dla nich to taka odskocznia od ich dnia codziennego i od ich tak zupełnie innego życia.

To tłumaczy też fakt wykupywania przez Niemców wielu opuszczonych domów na wyspie. Odnawiają je oni z wielkim gustem i przyjeżdżają na urlop w te ciepłe klimaty z rodzina lub znajomymi.


Włosi to jeszcze inny naród , inny rodzaj turysty.

Włosi jeżdża na wakacje całymi grupami. Może to być grupa 10-15 młodych ludzi albo może to być grupa znajomych 3-4 rodzin, którzy własnymi samochodami z wszelkiego rodzaju sprzętem wakacyjnym przyjeżdżają tutaj przepływając z Wenecji, Bari lub Brindisi licznymi promami tych linii.

Tak jak Grecy mają oni południowy temperament, są weseli, krzykliwi i wszędzie ich pełno - szczególnie w sierpniu.

Kochają się w dobrej kuchni greckiej i tak bardzo często bagażniki ich samochodów wypełnione są włoskim makaronem , czy włoskimi smakołykami . Bo Włosi w czasie wakacji uwielbiają sami gotować i spędzać całe popołudnia i wieczory przy bogato zastawionym stole.

Chcą mieć blisko morze, słońce i dość dużą kuchnię w wynajmowanych apartamentach by wszystkich uszczęśliwić , od niemowlaków do starszych wiekiem członków rodziny.

W sierpniu słyszycie ich na plaży, na ulicach, w supermarketach i to od rana do późnych godzin wieczornych. To rodzaj turysty, który chce dobrze zjeść, pospać , pokąpać się i spędzić mile czas w bardzo dużym gronie znajomych czy rodziny.


Rosjanie to jeszcze inna , ciekawa grupa turystów.

Pokazali się oni na Korfu w 2000 roku. Początkowo była to mała grupa bogatych Rosjan zajmujących najlepsze hotele na wyspie , rezerwujących prywatne wycieczki po wyspie tylko dla ich rodziny lub znajomych.
Z relacji przewodników w języku rosyjskim ta grupa turystów bardzo często jest arogancka, ma dziwny sposób bycia w wielu miejscach co powoduje wiele problemów dla organizujących im wycieczki.

Druga grupa turystów z tego kraju to turyści biorący udział w pielgrzymkach religijnych, ludzie prości, biedni, bardzo zorganizowani, pokazujący się w miejscach religijnych i tylko i zawsze grupowo.

Trzecia grupa turystów z Rosji i to największa to turyści ze średniej grupy zarobkowej tego kraju, ludzie sympatyczni, zorganizowani i ciekawi wszystkiego co inne i nowe dla ich oczu.


A jakim rodzajem turystów są Polacy?

Jaka jest opinia tubylców o turyście z Polski?

Po pierwsze - kierowcy autokarów turystycznych jeżdżących po wyspie są zachwyceni kulturalnym zachowaniem się Polaków w autokarze i dobrym wychowaniem dzieci biorących udział w wycieczkach.
Po drugie -  Polacy uważani są za bardzo zorganizowanych turystów, którzy uczestnicząc w licznych wycieczkach po wyspie są do tego bardzo dobrze przygotowani czytając poprzednio liczną lekturę na ten temat.
Po trzecie - Polacy to turyści których wszędzie możesz spotkać na wyspie, w najbardziej zatłoczonych atrakcyjnych miejscach, ale również na uboczu na zaszytych zielenią szlakach.
Po czwarte - Polacy to spokojni turyści , którzy przyjeżdżają na wakacje by wypocząć nie przeszkadzając innym wczasowniczon robić to samo.

Z moim obserwacji i doświadczenia w tej dziedzinie Polacy planują swoje wakacje już w samolocie powracając z poprzednich wakacji.

Po wielu latach , kiedy podróże dla Polaków były czymś nieosiągalnym po pierwsze pod względem finansowych obecnie sytuacja się zmieniła i to bardzo.

Polacy latają na wakacje wszędzie i przynajmniej raz do roku.

Często wygląda to na zaliczaniu miejsc na mapie , które chcieliśmy od dawna zobaczyć , na obliczaniu liczby odwiedzonych krajów.

Polacy chcą " zaliczyć" najpiękniejsze miejsca w miejscu gdzie spędzają wakacje , często nie dlatego, że to ich tak bardzo interesuje, ale po to by pokazać zdjęcia znajomym , że tam się było.
Bardzo często robią to w wielkim pośpiechu, tak jakby czas ich gonił i nie mieli więcej okazji tego zobaczyć.
To jednak odbywa się wielokrotnie z utratą możliwości poznania tego prawdziwego, specyficznego klimatu tych miejsc.

By je poznać trzeba tam trochę pochodzić , siąść napić się czegoś , pooglądać zachowanie tutejszych ludzi, nacieszyć się tutejsza kuchnią i jej smakołykami.

Obserwuję z roku na rok , że taka grupa Polaków którzy lubią wsiąknąć w tutejszy klimat i atmosferę jest coraz większa.

Mimo tego, żę Korfu ma im bardzo dużo do zaoferowania i dobrze o tym wiedzą nie decydują się na ponowny przyjazd na wakacje na tą wyspę , bo w ich planie jest odwiedzenie innego miejsca.

Polacy nie jeżdżą na wakacje do tego samego miejsca dwa razy. To tłumaczy nerwowość i pośpiech w zobaczeniu wszystkiego CO TRZEBA w krótkim czasie tygodniowych lub dwutygodniowych wakacji.
Z pewnością jednak to nie pozwala na zaobserwowanie tego co nie jest turystyczną atrakcją , a należy do autentycznego życia w danym regionie.
Poza tym Polacy to turyści aktywnie odpoczywający. Lubią plażę, morze, słońce , ale jednocześnie nie rezygnują z gimnastyki, chodzenia po górach, jeżdżeniu po wyspie na własną rękę by dotrzeć tam gdzie inni turyści nie dotarli.

To, że w czasie rozmów z Polakami tutaj przybywającymi słyszę wiele krytyki na temat tego co tutaj zobaczyli w porównaniu z tym jak żyją sobie w kraju .

To jednak temat na inny artykuł, który przeczytacie tutaj:
https://korfumojaprzystan.blogspot.com/2018/01/na-co-turysci-narzekaja-na-korfu.html

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz