Jest jeszcze nadal ciepło w środku dnia. Temperatury w południe mogą sięgać nawet 25 C i morze jest w południe nadal w miarę ciepłe i tak wielu turystów nadal kąpię się w morzu. Jeśli nawet się nie kąpią to mogą posiedzieć na plaży i opalać się.
Zdecydowanie jest to jednak koniec lata na wyspie i codziennie zmniejszająca się liczba turystów to potwierdza. Liczne w lecie czartery przylatujące na wyspę z różnych części Europy realizują swoje ostatnie loty do końca października. Tylko kilka angielskich linii kończy się na początku listopada.
Dodatkowo jeżdżąc po wyspie można zauważyć , że jest mniej samochodów, cześć sklepików turystycznych w osadach turystycznych już jest zamknięta , tawerny i kawiarnie są już w większości puste w godzinach wieczornych.
Stolica wyspy wygląda trochę inaczej bo duża liczba studentów tutejszego uniwersytetu podtrzymuje letnia atmosferę choćby swoim ubiorem. Nieliczni turyści, którzy spacerują wieczorem po stolicy wąskimi uliczkami starówki już okrywają się szalami lub ubrani cebulkowo mają jakieś sweterki.
Taki obraz wyspy możecie zauważyć i Wy przylatujący tutaj na wakacje w tym okresie.
Wilgotne noce i poranki powodują częste mgły, które jak kocykiem przykrywają całą wyspę. Wygląda to bardzo malowniczo choć nie zawsze Wam się podoba , bo Wy tutaj przybywacie po słońce.
Co oznacza październik dla mieszkających na wyspie na stałe Korfiatów?
Większość tubylców liczy dni do zakończenia sezonowej pracy bardzo często podpierając się nosem ze zmęczenia. Wielogodzinna praca w ciągu całego sezonu daje się we znaki i wszystkim marzy się odpoczynek.
W stolicy wiele gospodyń korzystając ze słonecznych dni rozpoczyna porządki domowe by przygotować dom do zimy, zmienić dekorację domu na zimową , położyć ciepłe dywany, wyjąć zimowe ubrania i przygotować je do użytku.
Bo w wielu domach na wyspie zmienia się zawartość szaf z letniej na zimową i letnie ubrania składa się do walizek , czy skrzyń by zimowe ubrania miały więcej miejsca w szafach.
Październik to też miesiąc w którym wielu mieszkańców wyspy zbiera koło domu drzewo do kominka , czy ogrzewania domu. Widzicie wiele samochodów przeładowanych drzewem na drogach. Tak głównie dzieje się poza stolicą wyspy bo w mieście domy ogrzewane są ropą , która też w tym okresie jest kupowana by przygotować się do nadchodzącego spadku temperatury.
Jak wygląda życie mieszkańców wiosek w tym okresie czasu?
Prace związane z robieniem wina już są w większości zakończone. Przejeżdżając niektórymi wioskami możecie jeszcze poczuć zapach wina , które tam było robione.
W większości tutejszych ogrodów letnie warzywa są zebrane i zaczyna się sadzenie kapusty.
Jeśli chodzi o gaje oliwne tutaj też zaczynają się powoli prace przygotowania ich do zbioru oliwek. W wielu gajach oliwnych pojawiają się w październiku kyclaminy , które dodają uroku jeszcze nie tak zielonym gajom oliwnym.
Po pierwszych deszczach w październiku gaje oliwne zaczynają zmieniać kolor. Wszędzie pokazuje się bujna zieloniutka trawa i tak sceneria tych terenów zmienia się całkowicie. Bo w lecie wszystkie te trawy są suche i żółtobrunatne.
W większości przypadków prace na terenie gajów oliwnych rozpoczynają się na większą skalę po zamknięciu tutejszych hoteli, bo większość mieszkańców wiosek pracuje jeszcze w październiku w zawodach związanych z turystyką.
Kiedy odlatuje z wyspy ostatni czarter zaczynają się grupowe prace w gajach oliwnych. Po pierwsze kosi się tam trawę i przygotowuje się siatki do zbioru oliwek.
Jak zbiera się oliwki na wyspie opisuję dokładnie w innych artykułach. Znajdziecie je w serii artykułów WSZYSTKO O OLIWKACH I GAJACH
W październiku cała wyspa jakby wpada w letarg, wszystko robi się wolniej, jest ciszej , wszĘdzie spokojniej i wiele osób odsypia w tych dniach nieprzespane noce letnie.
Powoli rozpoczynają się dyskusje podsumowania mijającego sezonu turystycznego w czasie spotkań ze znajomymi , których w okresie lata nie mieliśmy okazji zobaczyć.
Wyspa powoli przechodzi ponownie w ręce tubylców , bo w lecie należy w pełni do turystów.
Te dwa okresy życia na Korfu, zimowy i letni są bardzo różne.
Często zastanawiamy się czy to jest to samo miejsce !!
Krajobrazy się zmieniają , osady turystyczne nad morzem zupełnie pustoszeją , część sklepów w stolicy na terenie starówki też zamyka się i spacerując wieczorem zimą po uliczkach starówki często nie zobaczycie żywej duszy.
Ten zimowy obraz wyspy podoba się tylko tym , którzy mają bogate życie rodzinne lub wiele osobistych zainteresowań, które wypełniają im na co dzień życie na wyspie w okresie zimy.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz