Translate

CZY GRECZYNKI DBAJA O WYGLĄD ?



Zawsze mówimy - co kraj to obyczaj !

 Wielokrotnie podróżując po świecie obserwujemy kobiety każdego regionu świata, porównujemy je, szukamy ich charakterystycznych cech.
Zawsze mówi się o tym , że Brazylijki to najpiękniejsze kobiety na świecie. Jeśli chodzi o teren Europy często słyszymy , że Francuski dbają bardzo o wagę i należą do najlepiej ubranych kobiet Europy. O  Niemkach mówi się , że są bardzo gospodarne i świetnie prowadzą dom - co do urody .... zdania są podzielone......

Jeśli chodzi o Polki to  oczach Europejczyka  to kobieta wysoka, szczupła , o pięknych błękitnych oczach , bardzo atrakcyjnie ubierająca się i bardzo dobra gospodyni. Tak samo mówią o Polkach w Grecji , jesteśmy tutaj doceniane jako bardzo dobre matki, żony i gospodynie , którym na dodatek nie brakuje urody. Jak widzicie zbieramy w Grecji dużo komplementów !!!

Jeśli chodzi o kobiety z południowej Europy - Włoszki, Hiszpanki czy Greczynki to kobiety, które mają inną charakterystyczną urodę - ciemno opalona skórę , przeważnie kasztanowe oczy i ciemne włosy.
Tak przynajmniej przez wiele lat w naszych oczach wyglądała tutejsza typowa kobieta.

Mnie osobiście w okresie gdy byłam jeszcze w Polsce południowe kobiety 40 - 50 letnie  kojarzyły mi się z bardzo obfitymi w kształtach, nie wysokimi, zawsze uśmiechniętymi gospodyniami wielodzietnych  rodzin , które zawsze miały coś smacznego do zaoferowania swojej rodzinie.
Jeśli chodzi o Grecję - zawsze mówiło się , że młode  Greczynki są ładne , ale po wyjściu za mąż i urodzeniu dziecka przybierają na wadze i tracą swoją świeżość.

Ta sytuacja w ciągu ostatnich 20 - 30 lat uległa dużej zmianie.
Tutejsze kobiety przywiązują wielką wagę do tego by ładnie i młodo wyglądać.
Kobiety , powiedzmy , starsze , po 40 -tce , gimnastykuja się, dbają o wagę , dbają o zdrowe odżywianie i ich wygląd wcale nie zdradza ich wieku. Są to zadbane , dobrze ubrane kobiety, które często poza pracą zawodową  i domem pomagają dzieciom w wychowaniu wnuków i tak pracują 24 godziny na dobę.

Szczególnie w dzisiejszej trudnej ekonomicznie sytuacji w Grecji te babcie są bardzo wysoko cenione . I tak w czasie słonecznych dni na skwerach i promenadach korfiańskich możecie zobaczyć babcie z wnukami i często zastanawiacie się czy to babcie , czy mamy tych maluchów.

Młode Greczynki od najmłodszych lat uczą się przywiązywać wagę do swojego wyglądu. To potwierdza bardzo duża ilość sklepów z odzieżą i dodatkami do ubrania dla młodych ludzi , która przekracza 80 % wszystkich sklepów tej branży. Po prostu w większości młode kobiety robią częste zakupy związane z powiększeniem ilości garderoby , czy liczby obuwia i na to nastawia się obecny rynek.

 Spacerując po mieście możecie zobaczyć dużą ilość bardzo ładnych, pięknie ubranych Korfiatek , które od samego ranka nie wychodzą z domu bez dokładnego dobrania dodatków do ich ubioru . Nawet młode dziewczyny od najmłodszych lat zaczynają podkreślać cechy swojej urody nie zawsze delikatnym makijażem , co według mnie jest tematem do dyskusji.

I tak bardzo często już w godzinach rannych widzicie na ulicy Greczynki , która są "wystrojone" jakby miały brać udział w jakiejś rewii mody. Jest to tutaj bardzo normalne zjawisko. Często wynika to z tutejszego sposobu życia , kiedy nawet w porannych godzinach młodzi ludzie spotykają się na kawę na głównym placu w mieście , bo dużą część tutejszego życia ludzie spędzają poza domem - szczególnie w lecie.

Muszę jednak nadmienić , że przeciętna Greczyna większą uwagę zwraca na  swój wygląd i swoją karierę zawodową  niż jest zainteresowana założeniem rodziny , czy urodzeniem dziecka. To oczywiście jest tendencja światowa, ale tutaj jest ona bardzo widoczna.
Jest bardzo dużo dziewcząt w wieku do 35 lat , które są niezamężne mając jaki związek , ale nie zalegalizowany. To wynika z obawy przed obowiązkami związanymi z założeniem rodziny, często wręcz  z wygody posiadania wszystkiego w domu rodzinnym .

Prawdą jednak jest to , że w dzisiejszej Grecji znajdującej się w głębokim kryzysie zakładanie rodziny i posiadanie dziecka to po prostu luksus i bardzo duża ilość obowiązków do których tutejsze dziewczyny nie są przygotowane i na które często po prostu nie mają ochoty.

Może to też sposób ich wychowania , czy " rozpieszczenia" przez rodziców. Pamiętam , że jak wychowywałam moja córkę w "stylu polskim", wdrażając ją od najmłodszych lat do prac domowych - wiele z moich tutejszych koleżanek miało mi to za złe.

Wydaje mi się , że podobnie wygląda obecna sytuacja w Polsce?
Młoda Polka nie zajmuje się tak domem jak to było dawniej?

A co Wy o tym sądzicie?


1 komentarz:

  1. To prawda. Młode Polki nie spieszą się z założeniem rodziny. Częściowo z wygody, częściowo z braku czasu (praca, kariera), a ponadto polskie realia działają odstraszajaco na kobiety pragnące urodzić dziecko ale to już oddzielny temat na artykuł o prawach kobiet w krajach UE.

    OdpowiedzUsuń