Starówka korfiańska to jedno z najpiękniejszych miejsc na wyspie , które każdy z Was powinien zobaczyć . Warto jest tutaj być o każdej porze dnia. Osobiście jestem zakochana w wieczornym uroku tego miejsca.
Będąc w mieście w zimie wieczorami, 2-3 razy w tygodniu , uwielbiam chodzić tymi pustymi uliczkami, bo wtedy widać tą piękną architekturę budynków, wszystko wygląda bajecznie i tajemniczo. Nie ma wtedy tych pełnych pamiątek , czy ubrań uliczek, nie ma dużo ludzi i można podziwiać te wąskie uliczki w ciszy i spokoju.
Ma to swój specyficzny urok , te podświetlone podcienia i charakterystyczne zielone duże lampy - teraz są widoczne i teraz widać ich piękno.
Dlatego często mówi się, że starówka korfiańska jest idealnym miejscem dla zakochanych, czy romantyków. Z pewnością zgadzacie się.
Liston tez prezentuje sie okazale, ten szereg oświetlonych lamp w podcieniach wygląda imponująco.
Nawet dzisiaj , w zimie wieczorami tętni tutaj życie . Młodzież , głównie studenci, wypełniają wszystkie kawiarenki i do późnych godzin słychać ich głośne rozmowy i z wnętrza fajną muzyczkę.
Na placach wewnątrz starówki kawiarenki też mają klientów. Po długim spacerze wszyscy piją coś ciepłego , najczęściej czekoladę na ciepło , czy coś mocniejszego z mała przekąską.
Chodząc po tych uliczkach starówki w zimie często zastanawiam się nad tym jak to zupełnie inaczej wygląda w lecie - to zupełnie inne miasto !!
Starówka korfiańska jest tak cudowna , że warto poświęcić jej więcej czasu. Napiszę osobne artykuły pokazując jak wygląda w lecie i jak zupełnie inaczej wygląda w święta.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz