Zupy jemy zimą i to nie wszyscy.
Zupy częściej spotkacie na stole Greka centralnej Grecji , gdzie jest chłodniej i nawet w zimie tak jak w Polsce jest prawdziwa zima ze śniegiem. Na Korfu czegoś takiego nie mamy i w zimie większość rodzin zajada się dzikimi warzywami , które zbierane są na całej wyspie.
W zimie organizm potrzebuje zupy , by się ogrzać i wtedy przygotowujemy różne zupy - najczęściej gotowane z mięsem różnego rodzaju.
Najbardziej popularna zupa na Korfu to zupa pomidorowa z wołowiną. Gotujemy początkowo mięso , a kiedy jest względnie miękkie dodajemy seler, marchewkę , kilka ziemniaków, liście laurowe, pieprz i sól do smaku. Po ugotowaniu się tego wszystkiego dodajemy przecier pomidorowy lub jak ktoś mam zmiksowane własne pomidory.
Ja się to tutaj je? Zupę się odcedza i podaje jako pierwsze danie z ryżem lub drobniutkim makaronem w kształcie ziarna . Na danie drugie podaje się mięso z zupy z gotowanymi warzywani - polewa się to oliwą z oliwek i sokiem z cytryny i drugie danie jest gotowe.
Korfiacy słyną w Grecji z tego , że uwielbiają jeść potrawy z pomidorami, z sosem pomidorowym i tak większośc tutejszych dań jest pomidorowa - na czerwono !
Drugi rodzaj zupy , które tutaj w zimie jemy to zupy z dodatkiem ubitego jaja i soku z cytryny . To tak zwane AVGOLEMONO , czyli dokładnie tłumacząc zupa z jajkiem i cytryną.
Jest to zupa z mięsem kurczakiem lub wołowiną . Według mojej teściowej najlepsze smakowo zupy są rezultatem gotowania 3 rodzajów mięsa i tak bardzo często by uzyskać oczekiwany rezultat ja też tak to robię . Gotuje razem kawałek wołowiny, owieczki, i kurczaka i później dodaję do tego warzywa . Po zagotowaniu się wszystkiego odcedzamy zupę i gotujemy w niej ryż na około 15 minut - tak by był miękki.
W tym czasie przygotowujemy jaja z cytryną. Cała rzecz jest w tym by wlewając ubite jaja z cytryną do zupy to się nie zwarzyło. Jest na to od wieków wypróbowany sposób.
W czasie gdy zupa gotuje się z ryżem przygotowujemy ten drugi jej składnik. Oddzielamy białko od żółtek jaj , które dużo wcześniej wyjęliśmy z lodówki. Do jednego kubka wlewamy odsączoną ciepłą zupę , do drugiego kubka wlewamy odsączoną ciepłą zupę dodając tam sok z jednej cytryny.
Ubijamy białka dodając szczyptę soli i łyżeczkę zimnej wody - tak by się to szybko dobrze ubiło . Po sprawdzeniu ryżu w zupie , by był miękki i gotowy do jedzenia zdejmujemy zupę z gazu . Do ubitych białek dodajemy żółtka ciągle to ubijając , następnie wlewamy trochę czystej zupy - tej letniej z kubka . Połowę zupy z kubka wlewamy też do głównego garnka zupy z ryżem by to trochę ochłodzić. Ubite jajka z czystą zupa mieszamy dodając stopniowo zupę z cytryną z drugiego kubka. Gdy wszystko jest wymieszane powoli wlewamy to do garnka z zupą z ryżem i mieszamy dokładnie na kilka minut.
Zupa jest gotowa do jedzenia !
Taka zupa często jest podawana na przyjęciach jako danie pierwsze by później podać pieczeń , gotowane mięso lub cokolwiek innego.
Dodatkowo jak AVGOLEMONO posypuję świeżo zmielonym pieprzem - efekt smakowo - zapachowy jest idealny.
Taką zupę często podajemy jako danie pierwsze na przyjęciach . Na drugie podawana jest jakaś pieczeń , gotowane mięso lub cokolwiek innego.
Avgolemono na Korfu robimy nie tylko z mięsem ale również z gotowanymi rybami. Jako wyspiarze ryb tutaj mamy dużo i tak kiedy ktoś złowi sam lub kupi średniej wielkości ryby gotuje je z warzywami i później przygotowuję zupę AVGOLEMONO w ten sam jak powyżej sposób podając na drugie danie ugotowaną rybę z warzywami.
I oczywiście nie zapominajmy o grochówce! Korfiacy ją uwielbiają i jedzą najczęściej z dodatkiem stołowych oliwek i chleba. Smakosze tej zupy często jedzą ją zagryzając do tego cebulę. Tak najczęściej robią kiedy są sami w domu bo efekt zapachowy jest dość odczuwalny!
Na temat tutejszej grochówki macie artykuł tutaj:
Tutejsza grochówka różni się od tej , którą jemy w kraju , bo zawiera tylko warzywa i groch. I jak to zrozumiałe , czyli w przecierem pomidorowym.
Przygotowujemy tą zupę od poprzedniego dnia by namoczyć groch i kilka razy zmieniając wodę przygotować go do gotowania. Następnego dnia gotujemy groch na wolnym ogniu zbierając ewentualną piankę powstającą na górze garnka . dodajemy do tego cebulę, marchewkę , seler, , pieprz i gdy groch jest już miękki dodajemy sól . Na samym końcu właściwie tuż przed podaniem zupy dodajemy oliwę z oliwek tak by nie traciła swoich witamin.
Inne zupy ,które tutaj jemy zimą to zupa z ciecierzycy czy soczewicy. Na temat innych zup z roślin strączkowych pisze na blogu tutaj :
https://korfumojaprzystan.blogspot.com/2017/12/rosliny-straczkowe-w-greckiej-kuchni.html
https://korfumojaprzystan.blogspot.com/2017/12/rosliny-straczkowe-w-greckiej-kuchni.html
Jeszcze inna zupa , którą gotujemy na Korfu to zupa rybna na temat której pisze w innym artykule tutaj :
https://korfumojaprzystan.blogspot.com/2018/01/zupa-rybna-i-ryba-z-warzywami.html
https://korfumojaprzystan.blogspot.com/2018/01/zupa-rybna-i-ryba-z-warzywami.html
W tym przypadku możemy zupę ugotować z różnych ryb. Dobrze jest dać różnego gatunku ryby, bo wtedy smak zupy jest lepszy. Oczywiście i w tym przypadku dodajemy dużo różnego rodzaju warzyw.
Rybacy bardzo często jedzą taką zupę po połowie. Nosi ona nazwę KAKAVIA. Jest to zupa ugotowana z różnymi małymi czy większymi rybami i z warzywami. Bardzo często rybacy jedzą ją będąc jeszcze na morzu. Gotują ją na łodzi czekając na czas kiedy będą zbierać kolejne sieci z rybami.
Jeszcze inna zupa , którą tutaj jemy to zupa z kozy z dużą ilością warzyw. Bardzo często napierwszedanieje się wywar z ryżem w postaci avgolemono , a na drugie gotowane warzywa i mięso.
I oczywiście nie mogę zapomnieć o tradycyjnej zupie , którą je się w Grecji w Wielkanoc o nazwie MAGIRITSA. Przypomina ona polskie flaczki, czyli zupę z jelit. Tutaj jednak poza jelitami dodaje się do zupy wątrobę, płuca, ker w dużej ilości i często horta. Niektórzy jedzą tą zupę w postaci avgolemono.
Na ten temat czytajcie mój artykuł tutaj:
Takie zupy jemy w zimie na Korfu. W lecie obiady lub obfite kolacje składają się głównie z sałatek , przystawek i dania głównego - ale nie zupy !
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz