Jeszcze kilka dni tego roku ....
Ostatnie dni, te świąteczne, w rodzinnej atmosferze dały nam dużo do myślenia, wywołały ponownie nasze wspomnienia o tym co minęło. W te dni zdajemy sobie sprawę z tego, że czas mija i ten sam nigdy nie wraca. Tak jak rzeka nigdy nie odwraca swojego biegu.
Z tego powodu trzeba się z tym czasem liczyć - doceniać go , korzystać z każdej chwili życia by iść do przodu i walczyć o spełnienie swoich marzeń.
By nie tracić czasu trzeba wyznaczyć sobie cel i to wyznaczyć go dokładnie - określając go kilkoma charakterystycznymi słowami.
Nie wystarczy powiedzieć, żę chcę być szczęśliwa (y) , bo dla każdego to oznacza coś zupełnie innego. Kiedy zaczynamy dobrze poznawać samego siebie trzeba określić dokładnie co dla nas osobiście oznacza szczęście by wyznaczyć swoją drogę do niego.
Każda taka droga zaczyna się od pierwszego kroku - to początek .
Nastepne kroki, jak wiemy w jakim kierunku trzeba iść są proste.
W naszej drodze życia są "przystanki", czas w którym podsumowujemy to co zrobiliśmy i zdobyliśmy do danej chwili by wiedzieć co nas czeka do zrobienia następnego dnia, miesiąca, roku.
Najlepszy okres do takiego "przystanku" to nowy rok. Wtedy po pierwsze zastanawiamu się nad rokiem który żegnamy, co nam przyniósł dobrego lub złego. Zastanawiamy się nad tym co warto z tego roku zapamiętać, zachować jako lekcja życia by iść z większą liczbą doświadczeń do przodu.
To dość trudne zadanie, bo trudno być w stosunku do samego siebie obiektywnym i surowo oceniać swoje czyny. Warto jednak to zrobić by mieć przed sobą lepszy obraz tego co należy w dalszym ciągu zrobić by osiągnąć oczekiwany cel.
I tak wyciągamy z portfelu, z pamiętnika itp naszą listę postanowień na mijający rok i podsumowujemy wszystko dokładnie.
Dobrze gdy większość naszych pragnień spełniła się !!!!
Wtedy jest to okazja to świętowania i wielkiej radości - taką okazję macie w sylwestra !!!
O ile na Waszej liście jest dużo postanowień , które pozostały tylko postanowieniami - na kartce - to warto się samemu z sobą rozliczyć. Co było powodem naszego niepowodzenia, co warto i trzeba w naszym życiu zmienić by iść w kierunku naszych marzeń i to w odpowiednim tempie.
Nie zostawiajmy spraw do zrobienia na jutro, na później !!!!
To błąd - wielki błąd !!!
Z biegiem lat sami to zrozumiecie, że wiele Waszych pragnień mogliście zrealizować wcześniej o ile bylibyście bardziej konsekwentni w stosunku do samego siebie .
I co jest bardzo ważne !!!!
Nie starajcie się samemu przed sobą wytłumaczyć zrzucając winę za niezrealizowane marzenia na innych !!!!
Kowalem swego szczęścia jest każdy z nas !!!
Uwierzcie w siebie , naładujcie się pozytywna energią i idzecie do przodu !
Wszystko to co stoi jako przeszkoda przed Wami postarajcie się zwalczyć , usunąć . To co stare, niepotrzebne w waszym życiu wyrzućcie to by zrobić miejsce na nowe . Tak jak coroczny porządek w szafie , trzeba zrobić porządek w życiu - zostawić to co jest wartościowe , potrzebne, czy coś z czym sentymentalnie jesteśmy związani, ale wszystko poza tym musi zniknąć by dać możliwość wypełnienia czymś nowym.
Jeśli macie ciągnący się nieudany związek , trzeba to wyjaśnić , zamknąć ten rozdział życia , by na czysto przejść do następnego.
Nigdy nie zostawiamy niewyjaśnionych sytuacji za nami , bo to nie pozwala nam iść do przodu i jest to niesprawiedliwe też w stosunku do innych którzy mogą wiązać z nami jakąś nadzieje na przyszłość......
Każdy ma prawo do szczęścia. Nie możemy jednak czekać , że wszystko w życiu ułoży się samemu - my musimy też pomóc w tym kierunku.
Takie myśli "chodzą " mi dzisiaj po głowie i chciałam się z Wami nimi podzielić .
Może komuś z Was te moje doświadczenia życiowe się przydadzą - kto wie ....
Tak, nie odkładajmy nic na później. Jeżeli chcemy coś zrobić to zróbmy to. Czas tak szybko biegnie, dlatego spełniajmy swoje marzenia, pozdrawiam serdecznie.
OdpowiedzUsuńY