https://korfumojaprzystan.blogspot.com/2017/12/dlaczego-grecy-zawsze-grymasza-na-pogode.html
Osobiście uważam, że każda pogoda jest dobra by spędzić miły dzień. Po prostu trzeba się do pogody poszczególnego dnia dostosować i zauważyć piękno w każdych warunkach klimatycznych. Aby to osiągnąć, po pierwsze trzeba się do tego odpowiednio ubrać tak, by nie było ani za gorąco, ani za zimno, ani też mokro. W takich warunkach można polubić każdą pogodę.
W upalne dni w przewiewnym ubraniu i kapeluszu, z butelka wody w torbie można pospacerować, czy usiąść na plaży i cieszyć się kolorami morza czy kąpielą w morzu.
W dni deszczowe płaszcz od deszczu, kalosze i duży parasol pozwalają nam pójść na wspaniały spacer w deszczu. Bo nie jesteśmy z cukru i nie stopimy się, a taki spacer w deszczu na wiele uroku, przynajmniej dla mnie. Jak w sercu mamy słońce to wystarczy by wszystko widzieć inaczej, w żywych kolorach, a o to chodzi. Ja dodatkowo w takie dni lubię ubierać się w wesołe kolory by dodatkowo dodać pozytywnej energii do szaro-burego dnia.
Zimowe spacery na Korfu też są wyjątkowe. Po pierwsze mamy na północy góry i szlaki górskie którymi można sobie pochodzić. W zimie, kiedy nie ma wilgoci krajobrazy z gór na około wyspy są przepiękne. Wszystko widać bardzo wyraźnie, nie ma tej letniej mgiełki spowodowanej upałem. Nie muszę mówić, że wtedy wychodzą najlepsze zdjęcia. O tym wszyscy miłośnicy fotografii wiedzą.
Lubię te zimowe, najczęściej poranne spacery otulona ciepłym szalikiem, w czapce i w ciepłej kurtce kiedy wędrujemy po górach, po gajach oliwnych czy po plażach. Po takiej godzinnej wędrówce jedziemy do jakiejś kawiarenki na ciepłą kawusię lub przyjeżdżamy do domu na kawę, jakieś ciastko czy różne inne atrakcyjne dodatki. Osobiście w takie zimowe dni podaję do kawy moje suszone figi, czy tzitzifa. Piszę o tym tutaj :
https://korfumojaprzystan.blogspot.com/2017/12/tzitzifa-czy-znacie-te-owoce.html
Dla tych, którzy to lubią u nas w domu nie brakuje też lokalnego bimbru na rozgrzanie. Czasami zagrzewam też wino dodając goździki i cynamon. To też coś dobrego na zimowe wieczory. Po zimowych podróżach w Niemczech, gdzie na każdym placu tamtejszych miast sprzedają takie ciepłe wino z dodatkami postanowiłam sama to robić w domu i przyznam, że wszystkim to smakuje.
Ouzo z różnymi dodatkami też jest dobre przy takiej okazji, kiedy do naszego domu wpadają niezaplanowani goście.
Oczywiście taka druga kawa z dodatkiem trunków ma miejsce tylko wtedy gdy zmarznięci wracamy z długiego spaceru. W inne dni do drugiej kawy mamy moje ciasteczka do kawy o których piszę w innym artykule.
Dla tych, którzy to lubią u nas w domu nie brakuje też lokalnego bimbru na rozgrzanie. Czasami zagrzewam też wino dodając goździki i cynamon. To też coś dobrego na zimowe wieczory. Po zimowych podróżach w Niemczech, gdzie na każdym placu tamtejszych miast sprzedają takie ciepłe wino z dodatkami postanowiłam sama to robić w domu i przyznam, że wszystkim to smakuje.
Ouzo z różnymi dodatkami też jest dobre przy takiej okazji, kiedy do naszego domu wpadają niezaplanowani goście.
Oczywiście taka druga kawa z dodatkiem trunków ma miejsce tylko wtedy gdy zmarznięci wracamy z długiego spaceru. W inne dni do drugiej kawy mamy moje ciasteczka do kawy o których piszę w innym artykule.
W te zimowe dni na Korfu najlepszym naszym towarzystwem w naszym domu jest kominek. Nie tylko dodatkowo ogrzewa salon, ale można sobie popatrzeć i pomarzyć patrząc się na te skaczące płomienie. Wieczorem w tej atmosferze lubimy po kolacji usiąść przy kominku z lampką naszego wina. To są uroki zimowych wieczorów w naszym domu w górach.
W zimie na Korfu mamy dość istotne różnice temperatury nocy i dnia. To szczególnie jest odczuwalne w słoneczne, zimowe dni kiedy poranki są mroźne i temperatura może spaść do zera, a w południe możemy mieć nawet 15-16C. Wtedy w takie słoneczne południe siedzimy na słońcu i zapominamy o zimie jak marcowe koty.
W zimowe dni często jesteśmy w stolicy i ja wcześnie rano lub późnym wieczorem spaceruję. Wtedy trzeba się ciepło ubrać bo mróz czy wiatr często szczypie w policzki. Ja jestem do takich warunków przyzwyczajona i odpowiednio ciepło ubrana. Często moje koleżanki dziwią się, że mam rękawiczki, kapelusz czy nawet futro! Ja jednak wolę mile spacerować ciepło ubrana niż trząść się z zimna w lekkim jesiennym ubraniu tak jak to często robią Greczynki. Widzę to często w te zimowe dni, kiedy skulone z zimna starają sie ogrzać w kawiarenkach. Na szczęście w ostatnich latach są modne ciepłe, grube czapki, kapelusze i wszelkie ciepłe dodatki do ubrań i przynajmniej tym w zimowe dni otula się wiele kobiet. Żadna z moich koleżanek mimo zimna nie decyduje się jednak na czapkę czy kapelusz tak praktyczny i dodatkowo elegancki. Wolą marznąć niż okryć głowę i nie nabawić się kataru! Widzę jednak z radością, że ubiór z kapeluszem obecnie popierają tutaj młode, eleganckie dziewczyny!
A co robimy kiedy na Korfu leje deszcz jak z cebra??
Najczęściej ukrywamy się gdzieś w suchym miejscu, w domu, w kawiarni, czy w innym miłym miejscu i czekamy by ta burza przeszła popijając kawę, herbatę lub ciepła czekoladę. Dopiero później wychodzimy na zewnątrz.
Kto z Was miał możliwość przeżyć burzę na wyspie rozumie dlaczego. Tutaj jak pada to pada, a dokładniej mówiąc leje. W takich dniach jakkolwiek jesteśmy przygotowani do deszczu zawsze przemokniemy. To jednak też można przewidzieć i w takich przypadkach dobrze jest mieć ze sobą zapasowe buty i ubranie. Bo tak jak wyżej powiedziałam przy każdej pogodzie możemy mile spędzić dzień.
Pamiętam jedną z moich wycieczek objazdowych po wyspie kiedy przez większość dnia po prostu lało. Uczestnicy wycieczki byli jednak bardzo pozytywnie nastawieni na spędzenie miłego dnia .
Mimo deszczu, atmosfera w czasie wycieczki była wspaniała. To była jedna z najbardziej udanych wycieczek tego sezonu - wszyscy ubrani z kolorowe jednorazowe płaszcze przeciwdeszczowe , niektórzy z kolorowymi parasolkami i grupa zwiedzała wyspę jednocześnie świetnie się bawiąc.
Bo grunt to słońce w sercu !!!
Zawsze podkreślam, że każda pogoda jest dla nas i każdy dzień naszego życia ma coś pięknego. Musimy tylko nauczyć się widzieć to i doceniać.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz