To jedno z często zadawanych mi przez turystów pytań .
Gdzie wreszcie będą mogli zobaczyć na tej wyspie osiołki !!!
W oczach przeciętnego turysty przylatującego na wakacje do Grecji ten kraj to głównie błękit nieba, błękit morza i skaliste zbocza gór po których wąskimi ścieżkami ubrane zawsze na czarno kobiety ciągną za sobą załadowane czymś osiołki.
Dlaczego wszyscy mają takie oczekiwania ?
Wydaje mi się, że bierze się to z obrazów jakie widzą na wielu filmach o Grecji , które tego rodzaju scenerię tego kraju pokazywały i często nawet dzisiaj pokazują .
W centralnej Grecji możecie takie obrazki jeszcze spotkać , to samo na tych malutkich wyspach greckich od strony Turcji . Z pewnością to nie jest to co znajdziecie na Korfu !!!
Mimo wielu pocztówek z Grecji reklamujących przepiękne osiołki w różnokolorowych kapeluszach to nie jest obrazek z Korfu !!!
Na tej wyspie jest bardzo mała liczba tych zwierząt . W północnej części wyspy w okolicach tych typowych wiosek korfiańskim można czasami spotkać jednego lub dwa. Przyznam sie , że znalezienie takiego " modela" do mojej fotografii wymagało ode mnie wielu wypraw samochodem w różnych kierunkach gór tej wyspy.
Większą szansę macie znaleźć osiołka w południowej części wyspy, która jest biedniejsza , wsie tamtejsze są bardziej opuszczone i tam jeszcze dzisiaj starsi ludzie mają osły do pomocy w transporcie na ich grzbietach różnych dóbr rolniczych.
Są to jednak tak rzadkie obrazki na wyspie , że nawet mieszkańcy wyspy, gdy taki obrazek widzą robią zdjęcia by pokazać je swoim dzieciom.
Dawniej osiołki były tutaj bardzo potrzebne. Nie było dróg , tylko ścieżki w górzystych terenach i polne drogi na głównych szlakach wyspy. Tyko osiołek mógł sprostać takim warunkom , konie były zbyt delikatne i na tych kamienistych szlakach często miały problemy z ich delikatnymi nogami.
Wiekszość starych 10 - 12 wiecznych wiosek korfiańskich wybudowanych w północnej cześci wyspy znajduje sie na dużej wysokości daleko od morza. Tam mieszkańcy tej wyspy budowali domy by czuć się bardziej bezpiecznie i łatwiej bronić się przed częstymi napadami piratów i później turków.
W tak trudnych warunkach budowali tam domy i wszystko to co było potrzebne do tego było tam wnoszone na grzbietach osłów, powoli , szlakami górskimi .
Bardzo trudna praca.
Później wszystko co było im potrzebne tam do życia też wnoszono przy pomocy osłów.
Z biegiem lat zrobione drogi polne do tych wiosek przy dużym udziale pracy ręcznej ich mieszkańców. Zdawali oni sobie sprawę z tego, że droga to kontakt ze światem .
Przed 10 laty ze względu na to, że na wyspie zaczęły zanikać osły , pamiętam, że był wprowadzony specjalny program rocznej fundacji właścicieli osłów.
W ciągu ostatnich 40 lat drogi ilość dróg na wyspie znacznie się powiększyła . Przy używaniu nowej technologii ich budowania mamy teraz drogi asfaltowe nawet w najbardziej oddalonych od centrum wyspy wioskach. Inna sprawa to ich jakość, bo przy braku odpowiedniej ich konserwacji wiele z nich może być obecnie używana tylko przez wysokie samochody typu jeep.
Ale to temat na inna dyskusje...
Powyżej nadmieniony program ze względu na problemy finansowe kraju już nie działa. I tak obawiam się, że te nieliczne żyjące na Korfu osiołki to ostatni przykład tego gatunku zwierząt posiadanych przez mieszkańców tej wyspy.
Na szczęście jest na Korfu schronisko dla osiołków, które jak chcecie możecie odwiedzić. Znajduję się w północnej części wyspy . Wszelki informacje, dużo zdjęć i mapę z położeniem tego schroniska znajdziecie tutaj
https://www.corfu-donkeys.com/
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz